Dzisiejszy post jest poświęcony arganowej masce do włosów firmy Eveline.
Jak już nie raz wspominałam, moje włosy uwielbiają olejek arganowy, ale oczywiście nie każdy kosmetyk z nim się sprawdza. Czy ta maska należy do udanych kosmetyków? Za chwilę poznacie odpowiedź na to pytanie. Najpierw jednak pokażę wam jak prezentuje się maska :
OPAKOWANIE
Maska znajduję się w plastikowym, odkręcanym słoiczku o pojemności 500ml. Jak dla mnie jest to najlepsze opakowanie dla kosmetyków, pozwala zużyć je do końca i cały czas widać, ile jeszcze go zostało. Wizualnie również mi się podoba, przewaga czerni i złota bardzo ładnie ze sobą współgra i przyciąga wzrok.
KONSYSTENCJA & ZAPACH
Maska ma bladożółty kolor, jest gęsta, przez co bardziej wydajna. Jej zapach jest ładny, delikatny. Nie czuć żadnej chemii, ani innego intensywnego zapachu.
OPIS PRODUCENTA & SKŁAD
Producent obiecuje nam : intensywną regeneracje struktury włosa, dogłębne odżywienie i elastyczność, nawilżenie i wygładzenie, łatwą stylizację, Połysk od nasady aż po same końce, maksymalną objętość, wydłużoną trwałość fryzury oraz ochronę koloru i pasemek. Czyli osiem działań. Sam opis jest kuszący.
Jeśli chodzi o skład to wypowiadać się za bardzo na te temat nie mogę, ponieważ niestety nazw niektórych składników nie potrafię nawet wymówić, o znaniu ich nie ma już mowy. Jeśli są osoby, które bardziej skupiają się na składnikach, z pewnością będą wiedziały więcej na ich temat. Ja idę na łatwiznę i wstawiam jedynie zdjęcie składu z opakowania maski.
SPOSÓB UŻYCIA
Na większości opakowań masek czy odżywek pisze to samo : nałóż na wilgotne włosy, spłucz po 5-10 minutach. Ja jednak nakładam maskę w dużej ilości, chociaż na tej piszę, żeby nałożyć niewielką jej ilość i trzymam ją przez minimum godzinę, czasami nawet cztery lub więcej. Uwierzcie mi, że efekt jest o wiele większy niż trzymanie na włosach przez kilka minut, nawet fryzjerzy zalecają trzymanie takich kosmetyków dłużej niż napisane jest to na opakowaniu. Zawsze możecie sprawdzić to same. Podczas jednego mycia włosów nałóżcie maseczkę czy odżywkę na tyle czasu ile podaje producent na opakowaniu. Przy kolejnym myciu trzymajcie ten sam kosmetyk na włosach znacznie dłużej, np. godzinę i porównajcie efekty.
DZIAŁANIE
Jeśli chodzi o samo działanie maski, to muszę powiedzieć, że jestem na prawdę pozytywnie zaskoczona. Maska po spłukaniu zostawia włosy bardzo miękkie, łatwo jest je ułożyć, po wyschnięciu ładnie lśnią i są przyjemne w dotyku. Nie jestem pewna czy spełniła wszystkie osiem obietnic producenta, ale 5 na pewno. Jestem przekonana, że kupię ją ponownie jak tylko zobaczę to cudo w sklepie. Ten kosmetyk z olejkiem arganowym spisał się na prawdę dobrze. Niestety jednaka już się skończyła, a szkoda, bo była na prawdę bardzo fajna. Stosowałam ją na przemian z odżywką, czyli jakieś 2-3 razy w tygodniu. Mam bardzo długie i gęste włosy, a maski nakładałam na prawdę sporo, więc wystarczyła mi na o wiele dłużej niż przypuszczałam.
CZY POLECAM?
Oczywiście! Maska jest na prawdę bardzo dobra, szczerzę mówiąc zaskoczyło mnie jej działanie, bo spotykałam się z wieloma negatywnymi opiniami na temat kosmetyków z tej serii, szczególnie szamponu, myślę jednak, że ten kosmetyka akurat udał się firmie Eveline. Na prawdę polecam jej zakup.
Maskę otrzymałam od Kamili z bloga Challenge Accepted jako wygraną w rozdaniu.
Mam podobny produkt tylko, że odżywkę w tubce :) Ja tak samo nakładam maski i odżywki na dłużej, często też na włosy zakładam czepek i owijam ciepłym ręcznikiem :) Teraz planuję kupić maskę termoaktywną, wtedy nie będę musiała nakładać ciepłego ręcznika. Rezultaty są na prawdę lepsze.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńjeszcze jej nie miałam. Może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZawsze myslalam, ze ta maska bedzie do niczego ;\
OdpowiedzUsuńRzadko używam tego typu rzeczy, bo mam niestety dość cienkie włosy, ale nie wątpię że maska do grubszych włosów sprawdza się idealnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię testowac odżywki , jeszcze nie znalazłam idealnej dla siebie . Może ta by mi się sprawdziła
OdpowiedzUsuńOpakowanie wygląda ładnie, ale argan przy samym końcu składu :) Po drugie moje włosy za nim nie przepadają ;)
OdpowiedzUsuńwidziałam ją w biedronce ale jakoś się nie skusiłam na nią :d
OdpowiedzUsuńmmmm nie wiem , ale na placach to trochę wygląda odctraszająca , ale moze być dobry :) Sama nie wiem
OdpowiedzUsuńMiałam z Garniera maskę i byłam zachwycona, teraz nigdzie nie mogę jej dostac ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo mnie kusiła ta maska, później jakoś mi przeszła chęć do kupienia jej, ale teraz znowu czuję nieodpartą chęć posiadania jej i sprawdzenia na swoich włosach ;D
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię kosmetyki Eveline i często je kupuję, ale akurat na maskę do włosów jeszcze się nie natknęłam :) Wypróbuję!
OdpowiedzUsuń