Ostatnio nabrałam dystansu do sklepu z Zaful, po nieporozumieniu o którym pisałam Wam w tym poście nie wiedziałam, czy dalsza współpraca ze sklepem ma sens. Jednak moja opiekunka przyznała, że źle mnie zrozumiała i zaproponowała mi dorzucenie kilku dolarów do kwoty jaką ostatnio wydałam na moje zamówienie, które nie przyszło. Na początku myślałam, że daje mi do wydania niecałe dwadzieścia dolarów w ramach współpracy, jednak całe szczęście nie okazało się to prawdą. W ramach współpracy dostałam możliwość zakupów w innym sklepie. Jednak jaki to sklep i co takiego sobie zamówiłam dowiecie się już w innym poście.
W Zaful postawiłam na buty, jakie marzyły mi się od dawna, oraz spodnie, ponieważ nigdy nie jest mi po drodze z ich zakupem, a zima jest coraz bliżej. Dlatego właśnie zamówiłam aż trzy pary. Do koszyka dodałam także bluzę, jednak przez kilka dni była niedostępna, teraz jest dopiero w drodze, więc pokażę ją Wam w innym poście.