Hej! :)
W ostatnim czasie nie jestem w ogóle aktywna na swoim blogu, także Wasze zaniedbałam. Niestety wynika to z grypy, która dała mi w kość. Dziś nieco lepiej się poczułam i postanowiłam nadrobić zaległości. Chociaż muszę przyznać, że jestem już bardzo z tym do tyłu. Nie wiem czy miesiąc wystarczy, żeby wszystko wróciło do normy. Obym dała rade, bo bardzo nie lubię mieć takich zaległości. A na dodatek muszę jeszcze zacząć uczyć się do matury, która mnie czeka. Coś czuję, że najbliższe miesiące będą dla mnie dość ciężkie.
Ale jak już się poużalałam nad swoim losem, to przejdę to tematu posta :)
Dziś chciałabym opowiedzieć wam trochę o kremie pod oczy, jaki ostatnio trafił do moich rąk od portalu alejakobiet.pl
Moje wrażenia po jakiś dwóch tygodniach używania są raczej mieszane.