Hej Kochani :)
Na zdjęciu głównym jest już główny bohater tego posta, jednak nowości jakie ostatnio mi przyszły jest znacznie więcej. W ostatnim czasie postanowiłam zamówić sporo urodowych rzeczy ze sklepu Gamiss a także Dresslily. Pomyślałam, że ubrań i tak mam już za dużo, a czasu i chęci na ich posegregowanie jakoś brak, więc nie będę dodawać sobie roboty. Tak jak pomyślałam tak właśnie zrobiłam.
Zamówienia są dość duże, a ja jestem nawet zadowolona, nie trafiłam na żadnego bubla, niektóre rzeczy nie są może idealne, ale to nic. Jednak nie będę przedłużać, ponieważ zdjęć będzie sporo. Dlatego właśnie zapraszam Was do dalszej części :)