Od pewnego czasu szukam perfum idealnych dla siebie. Trwałych, o słodkim (najlepiej owocowym) zapachu. Ciężko znaleźć takie, które będą odpowiadać mi całkowicie i staną się moimi ulubieńcami. Od kiedy zaczęłam rozglądać się za zapachem idealnym na mojej półce pojawiło się wiele nowych flakoników. Ostatnią nowością jest zapach numer 495 od Glantier. Ze wszystkich ich perfum właśnie ten wydawał mi się być tym najciekawszym. Opis jak najbardziej zachęcił mnie do ich wybrania, mimo, że interesujących perfum w ofercie marka ma bardzo dużo.
Home Neroli - zapach od Areon
-
*Cześć piękne!*
*Zawsze lubiłam otaczać się pięknymi zapachami – to one nadają codzienności
wyjątkowego charakteru i potrafią poprawić nastrój w kilka seku...