Hej :)
Macie w swojej szafie ubranie bądź ubrania, w których nie chodzicie z jakiegoś powodu, ale coś was powstrzymuję żeby się ich pozbyć?
Ja mam. Dziś chciałabym pokazać Wam bluzkę, którą tak samo kocham jak nienawidzę :)
Mam ją już od dawna, nawet bardzo dawna, jednak wygląda jak nowa, niedawno kupiona. Dlaczego? Bo miałam ją na sobie może z pięć razy. Są dwa powody które sprawiają, że bardzo jej nie lubię.
Pierwszym z nich jest fakt, że nie mam brzucha idealnego do tego typu ubrania, dlatego właśnie źle się w niej czuje. Drugim powodem natomiast jest to, że podkreśla moją dziwną budowę ciała. Mam bardzo szerokie żebra, które opina, natomiast niżej jest trochę luźniejsza i wygląda to tak, jakbym wciągała brzuch na maxa, a uwierzcie mi - nie wciągam go. Ogólnie mam dziwną budowę. Wcięcie w tali jest, ale sama talia znajduje się wyżej niż powinna, żebra szerokie, biodra też do wąskich nie należą.
Dlaczego więc pokazuje się wam w tej bluzce, w której pokazywać się nie lubię?
Pamiętacie mój post "(Nie) jesteś piękna"? Pisałam w nim o tym, że ludzie oceniają innych po wyglądzie, że w tych czasach człowiek ma dużo kompleksów, chociaż nie powinien ich mieć, a przede wszystkim o tym, że wygląd nie jest najważniejszy. To jest pewnego rodzaju kontynuacja tamtego posta.
Nie mam idealnej figury, ale to nie znaczy, że jestem przez to gorszym człowiekiem.
Staram się pokochać siebie i to jak wyglądam, nie patrząc czy gdzieś czegoś mam za dużo, a czegoś za mało.
Są ubrania, w których wyglądam o wiele lepiej, ale czy to znaczy, że w tym wyglądam źle? Nie...
Bez dalszego przyciągania zapraszam was na kilka zdjęć :)
Świetnie wyglądasz, bardzo fajne połączenie. :-)
OdpowiedzUsuńOj, ja mam bardzo dużo takich ubrań :) Niby mi coś w nich nie pasuje, a jednak zawalają mi szafę i żal mi się ich pozbyć.
OdpowiedzUsuńlubię takie zwykłe, luźne ubrania :)
OdpowiedzUsuńhttp://syllenadagga.blogspot.dk/
ale śliczna z ciebie dziewczyna, świetny strój :)
OdpowiedzUsuńFajny strój na upały, choć ja nie przepadam za jeansowymi szortami.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz i ładne masz włoski :)
OdpowiedzUsuńja mam pełno takich rzeczy ;d stylizacja idealna na co dzień;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Wow, cudownie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńja za to mam grube udka, takie masywne w porównaniu z resztą ciała
OdpowiedzUsuńi żeby je zgubić musiałabym dużo schudnąć ;/
wrr ale co , przecież całe lato w spodniach chodzić nie będę
najwazniejsze to dobrze sie czuc w rzeczach i tyle
OdpowiedzUsuńPrezentujesz się cudownie! Idealny outfit! :)
OdpowiedzUsuńBlog z bajkowymi i fantasy sesjami zdjęciowymi.
Nowa sesja zdjęciowa pt. ''Sugar skull'':
http://moooneykills.blogspot.com/2015/08/sugar-skull.html
Bardzo dziękuję :)
Usuńidealni ludzie są nudni:P
OdpowiedzUsuńdlatego warto dobierać takie ciuchy, w których dobrze się czujemy, dopiero na drugim miejscu - dobrze wyglądamy :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ja stawiam na wygodę generalnie chyba nie mam ubrań w szafie jakich się źle czuje - musiałabym przeglądnąć rzeczy.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyglądasz w niej bardzo dobrze i nie zauważam mankamentów o których pisałaś :)
OdpowiedzUsuńBluzka jest super;)
OdpowiedzUsuńTrzeba dobrze się czuć w danej rzeczy :) Ja też mam kilka takich ubrań, których nie lubię a i tak je trzymam w szafie :P - nie wiem po co :P Zazwyczaj chodzę w tym samym - czy to ma sens ? :D
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :) Ubrania mi się nie mieszą, wypadają z szafek, a jak przychodzi co do tego to nie mam się w co ubrać i nakładam to, w czym chodzę najczęściej ;)
UsuńMoim zdaniem normalnie wyglądasz w tej bluzce, ja nie lubię takich krótkich, bo mnie denerwują, ale dobrze wygląda :)
OdpowiedzUsuńja też mam w szafie kilka ciuchów, w których pewnie nie wyglądam korzystnie, ale i tak je noszę, bo wygodne są :)
OdpowiedzUsuńNie jedna na pewno zazdrości Ci figury!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ale to też idzie w drugą stronę, niejednej ja zazdroszczę figury ;)
Usuń