Niedawno zakończyłam swoją kurację z herbatkami Hello Slim. Taki teatox kusił mnie już od dawna. Muszę jednak zaznaczyć, że nie chodziło mi w żadnym wypadku o zrzucenie jakiś kilogramów poprzez picie tych herbatek. Ta kuracja miała pomóc mi pozbyć się toksyn z mojego organizmu. O Hello Slim dowiedziałam się za pośrednictwem Instagrama, gdzie bardzo często spotykałam piękne zdjęcia z tymi herbatkami. Poczytałam trochę o nich, okazało się, że wiele blogerek chwali sobie ich działanie.
Dziś przyszła pora na podzielenie się z Wami także moją opinią.
Od zespołu Hello Slim oprócz herbatek otrzymałam także kubek i bidon z logo firmy., dzięki którym teatox był jeszcze przyjemniejszy. na czym polega detoks z Hello Slim? Na picu dwóch rodzai herbat : na dzień i na noc. Mają one różne smaki, składy oraz działania.
Hello Slim Good Morning (na dzień) pomaga przyśpieszyć metabolizm, zmniejszyć chęć podjadania oraz dodać nam energii. W jej skład wchodzą : zielona herbata, yerba mate, dzika róża, guarana, liść eukaliptusa, owoc czarnego bzu, korzeń cykorii, jabłko, hibiskus, aronia, aromat ananasowy.
Nie słodzę w ogóle herbat (a już na pewno nie takich), dlatego często smak jest raczej niezbyt ciekawy. Tu jednak byłam pozytywnie zaskoczona, ponieważ smak tej herbatki jest pyszny, lekko owocowy, co bardzo lubię.
Hello Slim Good Night (na noc) wspomaga proces trawienia, poprawia jakość snu, eliminuje wzdęcia, odpręża oraz oczyszcza organizm . W skład tej herbaty wchodzą : mięta, trawa cytrynowa, skórka pomarańczy, korzeń imbiru, hibiskus, korzeń lukrecji, jabłko, aromaty: cytrynowy i limonkowy, liść jeżyny słodkiej.
Mimo, że smak herbaty na dzień bardzo polubiłam, to znacznie bardziej posmakowała mi herbata na noc, w której przede wszystkim była wyczuwalna mięta.
Podczas całego detoksu starałam się jeść zdrowo oraz ćwiczyć regularnie, nawet kilka minut dziennie jeśli miałam zbyt mało czasu na pełny, godzinny trening. Z pewnością kuracja należy do tych przyjemnych, nie wymaga od nas żadnych poświęceń. Rano, po śniadaniu i kawie piłam herbatkę na dzień. Wieczorem, niedługo przed położeniem się spać - herbatkę na noc.I tak przez okrągły miesiąc.
Good Morning - Działanie.
Z pewnością najbardziej widocznym działaniem herbaty na dzień było zatrzymanie chęci podjadania. Nie mogę powiedzieć, żebym miała z tym jakieś duże problemy przed detoksem, jednak zdarzało mi się podjeść coś między posiłkami. Już po kilku dniach od rozpoczęcia kuracji zauważyłam, że nie zdarza mi się już "mały głód". Jeśli chodzi o przypływ energii, zauważyłam go również. Często miałam problemy ze zrobieniem czegokolwiek niedługo po przebudzeniu, nawet po wypiciu dużej, mocnej kawy. Mniej więcej w połowie detoksu również to się zmieniło, miałam więcej energii, czasami nachodziła mnie ochota na poranne ćwiczenia, a to nie zdarzało się u mnie zbyt często przed teatoxem.
Good Night - Działanie :
Od bardzo dawna miałam ogromne problemy z zaśnięciem, bywało, że kładłam się o 22:00, a zasnąć udawało mi się cztery godziny później. Problem był ogromny kiedy dodatkowo musiałam wstać bardzo wcześnie. Bywało, że w godzinach południowych bardzo chciało mi się spać, jednak gdy tylko przychodził czas na sen, nie było o nim mowy. Prawdą jest to, że hello slim na noc poprawia jakość snu, nie spodziewałam się tego, ale już po pierwszym dniu kuracji zasnęłam bardzo szybko. Od tamtej pory nie mam już tak dużych problemów ze snem, co bardzo mnie cieszy. W końcu jestem przytomna w ciągu dnia, ponieważ się wysypiam. Nie miałam nigdy problemów ze wzdęciami, dlatego nie mogę określić, czy herbatka rzeczywiście je eliminuje, natomiast mogę powiedzieć, ze podczas kuracji u mnie nie wystąpiły:). Oczyszczenie organizmu jest jak najbardziej zauważalne, rano budzę się lekka i nawet po śniadaniu w dalszym ciągu tak jest.
Cały detoks z Hello Slim przyniósł mi naprawdę dużo korzyści. Czuję się świetnie, zasypiam z łatwością, mam więcej energii. Jednym zdaniem : Chce się żyć.
Przyznam szczerzę, że przed rozpoczęciem kuracji nie spodziewałam się tak świetnym efektów. Byłam nieco sceptycznie do tego nastawiona, ponieważ już kila razy próbowałam "cudownych" środków, które miały przynieść mi takie, bądź podobne rezultaty. Nie skłamię mówiąc, że Hello Slim jest zdecydowanie najlepszy w porównaniu do innych produktów po jakie do tej pory sięgnęłam.
Miesięczna kuracja kosztuję 97zł. Oczywiście, nie jest to niska kwota, jednak moim zdaniem warto. Herbatki zamówicie tutaj. Zapraszam Was także na stronę Hello Slim, Instgarama, oraz Facebooka gdzie dowiecie się więcej, oraz poznacie opinię wielu innych osób.
Nie znam tych produktów :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych produktach jednak twoja opinia brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńhttp://world-madi.blogspot.com/
Świetna sprawa :) chyba spróbuję!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych produktach.
OdpowiedzUsuńPiesio też chętny na herbatkę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ale zazdroszczę testowania! Sama chętnie bym sprawdziła jak taki zestaw sprawdziłby się w moim przypadku, a detoks zawsze się przyda :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Pierwszy raz widzę. Mogłabym spróbować, czemu nie.
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, choć trochę już o nich czytałam :D
OdpowiedzUsuńCzyli warto co jakiś czas oczyścić swój organizm z toksyn:)Muszę spróbować, zaciekawiłaś mnie tymi produktami.
OdpowiedzUsuńTeż właśnie kończę kurację i schudłam 4 kg. :) Mogłabym więcej ale mało ćwiczyłam i raz w tygopdniu jadłam coś kalorycznego, ale jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńTe herbatki to głównie czerwona herbata, którą piję bardzo często :).
OdpowiedzUsuńOj, z tym, co teraz się jada, detoks jest bardzo przydatny...
OdpowiedzUsuńZa samo opakowanie bym kupiła te herbatki!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale chętnie wypróbowałabym ten detoks :)
OdpowiedzUsuńteż chcę spróbować :)
OdpowiedzUsuńSandicious
super, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że kuracja w herbatkach to fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, ale chętnie spróbuję :) W rozłożeniu na dzień nie wychodzi dużo :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :) ja polecam oxytea:)
OdpowiedzUsuńciekawe czy zadziałą;D
OdpowiedzUsuńSama chętnie bym wypróbowała ale cena dość wysoka
OdpowiedzUsuńJa też nigdy nie słyszałam o tych herbatkach. Cena faktycznie taka sobie, więc jednak pozostanę przy moich domowych metodach :-)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę zamówić sobie te herbatki. :)
OdpowiedzUsuń