Jestem wielką maniaczką peelingów, interesują mnie wszystkie, a szczególnie te, które mają jak najwięcej składników naturalnych. Nic dziwnego, ze peeling od BeOrganic zainteresował mnie szczególnie, 98,5% naturalnych składników to wręcz peeling marzeń :)
W dniu, w którym mi przyszedł nie mogłam doczekać się momentu kiedy go użyje, więc zrobiłam szybko zdjęcia i zabrałam go do łazienki :)
Dziś chciałabym opowiedzieć Wam trochę o tym właśnie produkcie.
W dość dużym kartoniku znajduje się peeling w plastikowym słoiczku o pojemności 250 ml. Już wielokrotnie to powtarzałam, ale zrobię to po raz kolejny - moim zdaniem takie opakowania są najlepsze. Pozwalają zużyć produkt do końca, są również wygodne w używaniu.
W kartoniku znalazłam również nasiona rukoli, które zamierzam niedługo zasadzić :)
Peeling w opakowaniu wygląda na dość twardy i zbity. Jednak dzięki dodatkom cukru trzcinowego oraz olejków zmienia swoją konsystencje pod wpływem kontaktu ze skórą. W jednym momencie rozpuszcza się, peeling przypomina bardzo plastyczną masę. Dzięki temu z łatwością można wykonać masaż ciała z jego użyciem.
Zapach jest bardzo delikatny, lekko wyczuwalny na skórze, jednak utrzymuje się dość długo.
Jednak, jeśli chodzi o działanie, jestem bardzo zadowolona. Olej arganowy, a także inne oleje zawarte w peelingu doskonale nawilżają skórę. Natomiast olej trzcinowy, mimo, że nie jest mocno wyczuwalny podczas masażu, dobrze radzi sobie ze ścieraniem martwego naskórka, a co za tym idzie - wygładzeniem skóry.
Jest to chyba najbardziej wydajny peeling jakiego kiedykolwiek miałam.
Taka pojemność w innych tego typu produktach wystarczyła mi na około 3-4 razu, czasami więcej. Tym mogłam się cieszyć dwa razy dłużej. To kolejny plus tego cudeńka :).
Podsumowując : Peeling jest idealny. Dzięki naturalnym składnikom nie potrzebuje porządnych drobinek zdzierających by dokładnie wygładzić skórę, dodatkowo widocznie ją nawilża. jest także bardzo wydajny. Co prawda cenowo nie należy do tych tanich, ale patrząc na jakość, na prawdę warto.
Peeling otrzymałam w ramach współpracy z :
Nie wpłynęło to jednak w żadnym stopniu na moją opinię.
Peeling znajdziecie tutaj, za 50,18 zł. Jednak jeśli zamawiacie na stronie po raz pierwszy, dostajecie 20% rabatu :) Myślę, że warto się skusić :)
Zapach jest bardzo delikatny, lekko wyczuwalny na skórze, jednak utrzymuje się dość długo.
Jednak, jeśli chodzi o działanie, jestem bardzo zadowolona. Olej arganowy, a także inne oleje zawarte w peelingu doskonale nawilżają skórę. Natomiast olej trzcinowy, mimo, że nie jest mocno wyczuwalny podczas masażu, dobrze radzi sobie ze ścieraniem martwego naskórka, a co za tym idzie - wygładzeniem skóry.
Jest to chyba najbardziej wydajny peeling jakiego kiedykolwiek miałam.
Taka pojemność w innych tego typu produktach wystarczyła mi na około 3-4 razu, czasami więcej. Tym mogłam się cieszyć dwa razy dłużej. To kolejny plus tego cudeńka :).
Podsumowując : Peeling jest idealny. Dzięki naturalnym składnikom nie potrzebuje porządnych drobinek zdzierających by dokładnie wygładzić skórę, dodatkowo widocznie ją nawilża. jest także bardzo wydajny. Co prawda cenowo nie należy do tych tanich, ale patrząc na jakość, na prawdę warto.
Peeling otrzymałam w ramach współpracy z :
Nie wpłynęło to jednak w żadnym stopniu na moją opinię.
Peeling znajdziecie tutaj, za 50,18 zł. Jednak jeśli zamawiacie na stronie po raz pierwszy, dostajecie 20% rabatu :) Myślę, że warto się skusić :)
Uwielbiam go :D
OdpowiedzUsuńNie znam tego peelingu, ale kusi :)
OdpowiedzUsuńZ peelingami to ja się średnio lubię, ale firma ma fantastyczną ofertę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety. Ale skusilas mnie na niego :)
OdpowiedzUsuń___________________
www.justynapolska.com
Fashion & Beauty
Na pewno jest dobry :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńBędę mieć go na uwadze , kiedy będę robić zakupy
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zachęciłaś :) Ma wszystko to co lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMiałam peeling do twarzy tej firmy i mile wspominam. Również jestem fanką peelingów więc ten do ciała również chętnie wypróbuję na sobie :)
OdpowiedzUsuńNowość dla mnie :) Zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sara's City
Warto zwrócić na niego uwagę
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię peelingi, ten dopisuję do listy :)
OdpowiedzUsuńchetnie bym go wypróbowała bo brzmi Mega obiecująco + skład i co najwazniejsze działanie - zapisuje na wish liście :)
OdpowiedzUsuń