Dziś na moim blogu pojawić się miała recenzja szamponu i odżywki do włosów Nivea.
Jednak wczoraj skończył się mój ulubieniec.
Mowa tu o dwufazowym płynie do demakijażu firmy Ziaja.
Mimo, że prowadzę bloga od października 2013 roku, a moje posty na początku były jedynie o kosmetykach, to dopiero po raz pierwszy pojawia się mój ulubieniec. Nie wykluczam, że kosmetyki zrecenzowane wcześniej nie należą do tej grupy, jednak jak do tej pory nie miałam okazji bardziej ich opisać. Ale wróćmy do rzeczy...
Opis producenta:
Idealny do zmywania kosmetyków wodoodpornych. Polecany również dla
osób stosujących soczewki kontaktowe. Przebadany okulistycznie. Nie
zawiera substancji zapachowych. Szybko i skutecznie usuwa makijaż. Nie
pozostawia tłustej warstwy wokół oczu. Zapobiega wysuszaniu wrażliwej
skóry.
MOJA OPINIA
Zapach : Jestem jak najbardziej za takimi kosmetykami. Tak jak napisane jest na buteleczce : "Nie
zawiera substancji zapachowych." I jest to prawda. Jest to na prawdę dobre przy tego rodzaju kosmetyku.
Opakowanie : Mała i poręczna buteleczka o pojemności 120ml. Zawiera dozownik, więc nie musimy uważać z namaczaniem wacika, by nie wylało się za dużo płynu. Zakręcany, podobno są problemy z dokładnym zakręceniem buteleczki za pierwszym razem, mi zdarza się to rzadko i to wtedy kiedy się śpieszę, na ogół jednak nie mam z tym problemu.
Wydajność : Płyn kupiłam już tak dawno temu, że nawet nie pamiętam kiedy mniej więcej, a dopiero teraz się skończył, a nawet jeszcze nie, bo zostało go trochę na dnie, no jedno, a może i nawet dwa użycia. Samo to świadczy o wydajności produktu. Oczywiście nie używałam go codziennie, ale też nie raz na miesiąc.
Cena : Ja swój płyn kupiłam za 6,90zł. W większości sklepów dostaniemy go właśnie za około 7zł. Jest to śmiesznie niska cena biorąc pod uwagę działanie płynu.
Zmywanie makijażu : Na ogól, gdy używam inne kosmetyki do demakijażu, a mój makijaż jest bardzo mocny, oczy obramowane są grubą czarną linią z kredki, na rzęsach znajduje się trzy lub więcej warstw tuszu lub tuszy do rzęs, kończy się na tym, że użyje dziesięciu czy piętnastu wacików, a resztki makijażu i tak będą widoczne, a oko czerwone i piekące z długiego tarcia. Z płynem od Ziaji jest zupełnie inaczej. Nie zużywam ogromnej ilości wacików, po pierwszych trzech przejechaniach oka wacikiem z płynem makijażu jest wyraźnie mniej. Z lekkim makijażem płyn radzi sobie w mgnieniu oka. Zmywam nim również cerę, bo również wspaniale sobie radzi z pudrem i fluidem.
Bezpieczeństwo : Dwufazowy płyn do demakijażu nie podrażnia oczu, po jego zastosowaniu nie robią się one czerwone, nie łzawią ani nie pieką.
Użycie : Wystarczy tylko wstrząsnąć by oba płyny się połączyły, nałożyć niewielką ilość na wacik i zacząć zmywać makijaż.
Dostępność : Płyn firmy Ziaja można kupić praktycznie w każdym sklepie kosmetycznym. Jest to kosmetyk ogólnodostępny i znalezienie go nie powinno sprawić problemów.
PODSUMOWANIE
Dwufazowy płyn do demakijażu Ziaja nie bez powodu jest moim ulubieńcem. Zmywa nawet mocny makijaż bez problemu, jest bardzo tani, ogólnodostępny i bezpieczny dla oka.
Moja ocena :
10/10
Jeśli nie macie jeszcze swojego ulubieńca w demakijażu warto spróbować tego płynu.
Też uwielbiam ten płyn ;D Kiedyś używałam takiego samego tylko do zwykłego demakijażu, ale zauważyłam że po tym zaczynały mnie piec oczy xD Więc przerzuciłam sie na ten i jest o wiele lepiej ;D
OdpowiedzUsuńTen faktycznie jest bezpieczny :) No i świetny w demakijażu :)
UsuńTeż tego używam ^^
OdpowiedzUsuńhttp://zuzka6000.blogspot.com/
Lubię,kiedyś używałam dość często i chyba do niego powrócę
OdpowiedzUsuńJa tez go używam, świetny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
http://perfectly-fashionable.blogspot.com/
Lubię kosmetyki z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Używam tuszu z Rimmel i bardzo mocno tuszuję. ;)
Ja również :) Są tanie i jednocześnie bardzo dobre :)
Usuńszczerze? nie słyszałam o nim, ale chyba się w niego zaopatrzę
OdpowiedzUsuńhttp://anddreamsbecomeareality.blogspot.com/
Zachęcam jak najbardziej :)
UsuńA ja właśnie strasznie go nie lubie!:( Zostawia mi tłusty film na oczach,czego nienawidze;/
OdpowiedzUsuńCzy na pewno mówimy o tym samym płynie demakijażu? A może to wina tuszu?
UsuńPrzetestuj sobie Ziaja tonik bioaloesowy.. Moim zdaniem bardzo fajny. JA swój kupiłam za około 5 zł (200ml) Ale nawiilża i tonizuje :) Polecam
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie :)
UsuńPewnie go poszukam :)
Też go używam do demakijażu i jest najlepszy :D
OdpowiedzUsuńblog-kilk
posiadam ten płyn i uwielbiam ; ***
OdpowiedzUsuńKocham go! mój ulubiony:)
OdpowiedzUsuń