Hej Kochani.
Pielęgnacja twarzy jak i ciała jest bardzo dla mnie istotna, więc często chętnie sięgam po nowe obiecujące kosmetyki. Oczywiście mam swoich ulubieńców, których muszę mieć zawsze na półce, ale testowanie nowości to przecież frajda dla blogerki :). A z resztą chyba dla większości kobiet. Dziś przychodzę do Was z postem o produktach marki Pharmatheiss. Przyznam, że już od dawna ciekawiły mnie ich kosmetyki, kiedyś miałam przyjemność poznać krem Granatapfel i byłam nim absolutnie oczarowana. Jakiś czas temu przyszła pora na poznanie kolejnych kosmetyków firmy.
KREM NA DZIEŃ
Jeśli chodzi o wygląd kremu, bardzo podoba mi się jego opakowanie oraz sposób aplikacji. Plastikowa buteleczka zachęca do jego wypróbowania, prosta grafika mówi o tym, że mamy do czynienia z produktem profesjonalnym, który z pewnością nam pomoże.
Krem jest dość gęsty ale fajnie się wchłania, jest także bardzo wydajny. Zapach określiłabym jako bardzo delikatny, niemal niewyczuwalny, ale ładny.
Kremu używałam regularnie przez jakieś trzy tygodnie. Myślę, że to wystarczająco dużo czasu, żeby zauważyć wszystkie efekty jakie zostawił na mojej cerze.
Bardzo szybko zauważyłam nawilżenie skóry, które z biegiem czasu było coraz bardziej widoczne. Moja cera zaczęła wyglądać po prostu zdrowiej, nabrała ładnego blasku. Jeśli chodzi o zmarszczki, tu już raczej bez zmian, przynajmniej nie zauważyłam ich poprawy. Z drugiej jednak strony nie mam ich tak wielu, więc być może to właśnie dlatego nie widzę efektu :)
OLEJEK DO CIAŁA
Widząc taki produkt od razu mamy wrażenie, że jest to kosmetyk ekskluzywny, profesjonalny i z pewnością działa cuda. Przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie widząc ten złoty olejek.
Jako że moje ciało w ciąży bardzo się zmienia staram się bardzo dbać o skórę, by po porodzie nie żałować, że nie starałam się jakoś wpłynąć na jej wygląd. Ten olejek wydawał mi się od początku idealnym rozwiązaniem.
Kiedy sięgamy po tego typu kosmetyki zazwyczaj spodziewamy się tłustej warstwy na skórze i kilku godzin wchłaniania. Tutaj olejek bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie wchłaniał się zbyt długo, wręcz zaskakująco szybko. A zamiast tłustej warstwy zauważyłam jedwabistą powłokę, która uczyniła moją skórę idealnie gładką w dotyku i to przez bardzo długi czas. Zdecydowanie więcej takich kosmetyków potrzebuje moja skóra.
Jestem bardzo zadowolona z obu tych produktów, moje serce skradł zdecydowanie olejek, ponieważ pomaga mi w pielęgnacji mojej skóry na wysokim poziomie.
Krem do twarzy bardzo mnie zainteresował :) Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ten olejek, fajnie, że nie zostawia tłustego filmu i szybko się wchłania :-)
OdpowiedzUsuńOlejek do ciała z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że produkty się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńObydwa kosmetyki mnie zaciekawiły☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Fajnie, że produkty się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńNA olejek chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać w linki TUTAJ ? Dzięki :*
UsuńPrzy okazji chciałabym zaprosić cię do grupy na FB : https://www.facebook.com/groups/124238751499996/ gdzie wspólnie wspieramy się w zbieraniu kliknięć :) Jeśli masz ochotę i czas- dołącz :)
Nie znam nic, ale ze względu na zapasy też nie szukam. :)
OdpowiedzUsuńA u mnie jeśli chodzi o twarz to trochę boje się używać nowych kosmetyków. Dlatego chętnie czytam recenzję, bo warto wiedzieć, czy np. coś nie uczula.
OdpowiedzUsuńChętnie bym się skusiła, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMogłabym wypróbować fajnie że się tobie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńchętnie poznałabym zarówno ten krem do twarzy jak i olejek do ciała, interesujące produkty :)wcześniej nie miałam styczności z tą marką
OdpowiedzUsuńOlejku bym chętnie spróbowała :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o marce ;)
OdpowiedzUsuńOlejek bym wziela chętnie bo dobre są do porannego rytuału :* Buziaki
OdpowiedzUsuńZaczęły mi się pojawiać pierwsze zmarszczki, ale aktywne serum ingenii z bjbcosmetics dobrze sobie z nimi radzi. Fajnie napina i odżywia skórę, nawet dawne blizny są mniej widoczne.
OdpowiedzUsuńNajpierw przeczytałam Pharmaceris. Podoba mi się opakowanie kremu do twarzy :)
OdpowiedzUsuń