Uwielbiam lakiery do paznokci, mam ich bardzo dużo, a i tak ciągle mi mało :)
Od pewnego czasu testuję nowość od Bell, lakiery Secret Garden. Znalazłam je w boxie od Only You. Trochę mi zajęło ich przetestowanie, jednak w końcu wyrobiłam sobie opinię o produktach z bardzo wiosennej kolekcji marki, którą bardzo lubię.
Przeczytałam już wiele opinii na temat tych lakierów i zauważyłam, że wiele osób nie jest zadowolona z ich jakości. Jeśli chcecie wiedzieć jak jest u mnie, zapraszam do dalszej części posta gdzie wszystko postaram się dokładnie Wam opisać.
Kolekcja przepięknych, wiosennych lakierów w inspirujących, kwiatowych
odcieniach. Tajemnicze kolory magnolii i niezapominajki, wyraziste barwy
orchidei i róży nadadzą stylizacji lekkości i dziewczęcości. Lakiery
są trwałe, nie odpryskują, a ich intensywne kolory kryją już od
pierwszej warstwy.
Do wyboru mamy sześć odcieni.
Od lewej : 03. Secret Flower, 02.Forget Me Not, 06. Rose, 05.Tulip, 04. Orchid. 01. Magnolia
Przyznam szczerzę, że większość kolorków od razu mi się spodobała, z wyjątkiem pomarańczowego odcienia, ponieważ jakoś mam uraz do tego koloru.
Brakuje mi nieco kolorów na opakowaniach, ponieważ jest to przecież nazwa "tajemniczy ogród" kojarzy mi się jednak z wieloma barwami, szczególnie zielenią. Tu jednak grafika jest bardzo stonowana i nie do końca pasuję mi do nazwy wiosennej kolekcji Bell.
Jednak opakowanie kosmetyku nie jest tak ważne jak sam kosmetyk, w gruncie rzeczy nie działa ono negatywnie czy pozytywnie na jakość produktu, więc myślę, że na ten temat moja opinia jest już wystarczająca i czas przejść do innych istotnych kwestii..
Bardzo zastanawiało mnie jak jest ze stwierdzeniem : "intensywne kolory kryją już od pierwszej warstwy." Jestem zawsze bardzo sceptycznie nastawiona do takich obietnic producenta. Tu było tak samo. I w sumie słusznie, ale też nie do końca. trochę masło maślane? :) Więc już tłumaczę. O ile jedna warstwa ciemnych odcieni była dość zadowalająca, to te jasne już niestety sobie nie radziły. Jednak dwie warstwy okazują się być wystarczające.
Jedna cienka warstwa lakieru schnie bardzo szybko, druga już trochę dłużej, ale to akurat jest bardzo częste zjawisko więc nie uważam tego za minus.
Dużo osób jednak twierdzi, że trwałość lakierów jest niestety bardzo słaba. Sama na początku używałam topów, więc nie mogłam obiektywnie jej określić, pomyślałam jednak, że warto dokładnie wypróbować lakiery Bell także w tej kwestii :)
Okazuje się, że faktycznie trwałość nie jest zbyt imponująca. U mnie było super przez dwa-trzy dni. Czy to wystarczająco czy też nie, nie mi oceniać, każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ja nie mam wiele czasu na malowanie paznokci więc lubię, kiedy lakier trzyma się na nich długo.
Lakiery kosztują około 7zł/szt. uważam, ze nie jest to wygórowana cena i można wypróbować choć jeden z kolorów. Szczególnie polecam czerwień, która stała się moim ulubionym odcieniem z całej kolekcji :)
Do wyboru mamy sześć odcieni.
Od lewej : 03. Secret Flower, 02.Forget Me Not, 06. Rose, 05.Tulip, 04. Orchid. 01. Magnolia
Przyznam szczerzę, że większość kolorków od razu mi się spodobała, z wyjątkiem pomarańczowego odcienia, ponieważ jakoś mam uraz do tego koloru.
Brakuje mi nieco kolorów na opakowaniach, ponieważ jest to przecież nazwa "tajemniczy ogród" kojarzy mi się jednak z wieloma barwami, szczególnie zielenią. Tu jednak grafika jest bardzo stonowana i nie do końca pasuję mi do nazwy wiosennej kolekcji Bell.
Jednak opakowanie kosmetyku nie jest tak ważne jak sam kosmetyk, w gruncie rzeczy nie działa ono negatywnie czy pozytywnie na jakość produktu, więc myślę, że na ten temat moja opinia jest już wystarczająca i czas przejść do innych istotnych kwestii..
Bardzo zastanawiało mnie jak jest ze stwierdzeniem : "intensywne kolory kryją już od pierwszej warstwy." Jestem zawsze bardzo sceptycznie nastawiona do takich obietnic producenta. Tu było tak samo. I w sumie słusznie, ale też nie do końca. trochę masło maślane? :) Więc już tłumaczę. O ile jedna warstwa ciemnych odcieni była dość zadowalająca, to te jasne już niestety sobie nie radziły. Jednak dwie warstwy okazują się być wystarczające.
Jedna cienka warstwa lakieru schnie bardzo szybko, druga już trochę dłużej, ale to akurat jest bardzo częste zjawisko więc nie uważam tego za minus.
Dużo osób jednak twierdzi, że trwałość lakierów jest niestety bardzo słaba. Sama na początku używałam topów, więc nie mogłam obiektywnie jej określić, pomyślałam jednak, że warto dokładnie wypróbować lakiery Bell także w tej kwestii :)
Okazuje się, że faktycznie trwałość nie jest zbyt imponująca. U mnie było super przez dwa-trzy dni. Czy to wystarczająco czy też nie, nie mi oceniać, każdy ma swoje zdanie na ten temat. Ja nie mam wiele czasu na malowanie paznokci więc lubię, kiedy lakier trzyma się na nich długo.
Lakiery kosztują około 7zł/szt. uważam, ze nie jest to wygórowana cena i można wypróbować choć jeden z kolorów. Szczególnie polecam czerwień, która stała się moim ulubionym odcieniem z całej kolekcji :)
Kolorki mają bardzo ładne :) Buteleczki też mi się podobają, ale ostatnio jestem wierna hybrydom :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Kolory super. W moim stylu.
OdpowiedzUsuńna moich zniszczonych paznokciach te lakiery niestety się nie sprawdziły :-(
OdpowiedzUsuńOj to szkoda :-(
UsuńAle cudne kolory. Pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńJa obecnie wszystkie lakiery traktuje w ten sam sposób. Czyli najpierw odżywka do paznokci, na to lakier i top coat. Dzięki temu wytrzymują zdecydowanie dłużej.
OdpowiedzUsuńJa tak samo :-)
Usuńrównież bardzo lubię czerwień :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Nie miałam tych lakierów, ale mają fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńkolorki piękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory, ten turkus mam na stopach
OdpowiedzUsuńOj tak czerwień zawsze :)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie zdanie :-)
UsuńBardzo mi się podobają kolorki, są takie świeże. uwielbiam lakiery od bell trzymają się długo i nie odpryskują - przynajmniej u mnie :D
OdpowiedzUsuńMam lakiery z Bell i bardzo je lubię :) Masz cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńkolorki są na prawdę fajne ;)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Piękne kolorki! :) Czerwone, moje ulubione <3
OdpowiedzUsuńZapraszam i buziaki od VISSIEN-klik
Te niebieskie chyba najbardziej mi się spodobały :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładny :-)
UsuńMimo że nie wszystkie są idealne i mają dobre krycie to i tak mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne wesołe kolory :)
OdpowiedzUsuńMam dwa, ale jeszcze ich nie używałam :P
OdpowiedzUsuńTen błękitny świetny ;D !!
OdpowiedzUsuńA dwa trzy dni na lakier dla mnie to za mało, dlatego obecnie nosze hybrydy :D
Wszystkie kolory takie śliczne! Szkoda, że takich lepiej nie używać z hybrydami, bo ja zdecydowanie preferuję zrobić raz, a mieć spokój, bo te dwa, trzy dni, o których piszesz to dla mnie za mało, niestety :/
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTe kolorki są świetne! Takie żywe.
OdpowiedzUsuńMi się podobają wszystkie oprócz niebieskich, bo nie lubię takich odcieni na paznokciach :( Ale pozostałe kolory są naprawdę świetne! Szkoda, że tak kiepsko z trwałością :(
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Piękne letnie kolorki :)
OdpowiedzUsuńKolorki bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńrównież wolę, kiedy lakiery dłużej utrzymują się na paznokciach. Podobnie jak Ty, nie mam zbyt wiele czasu na malowanie :) ale kolory ładne :)
OdpowiedzUsuńpiękne są te lakiery. również posiadam i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńładne te kolorki ! ja już nie pamietam kiedy ostatnio malowałam zwykłymi lakierami :P teraz tylko semilaci
OdpowiedzUsuń