Hej Kochani :*
No i mamy kolejny nowy rok. Ciekawa jestem ile osób zrobiło swoją listę postanowień :) Ja tym razem za to się nie wzięłam. A to dlatego, że szykują się u mnie duże zmiany więc postanowienia noworoczne nie były mi potrzebne :) Wszystko w końcu układa się idealnie, tak jak powinno. Oczywiście kiedyś napiszę Wam o tym, jednak to jeszcze nie dziś, teraz będzie temat ubiegłego roku. A dokładnie nowości grudniowych. Tym razem troszkę spóźniłam się z postem ale ostatnio niestety nie mam na nic czasu, wszystko to jest spowodowane całkowicie nowym zajęciem. Zastanawiam się nawet nad stworzeniem kanału na YouTube za jakiś czas, wydaję mi się, że pochłaniać będzie jednak mniej czasu, a jego ostatnio mam bardzo mało. Ale teraz nie będę już przedłużać, zapraszam Was na nowy post :)
Na początku grudnia doszła do mnie przesyłka ze sklepu Gamiss. Sporo nowości damskich i męskich z tego a także innych sklepów pokazałam w tym poście.
Kolejną nowością było zamówienie ze sklepu Born Pretty Store, składające się przede wszystkim z produktów do stempli. Cała przygoda z nimi trwa nadal, a w tym poście pokazałam Wam jej początki.
Otrzymałam także spódniczkę z szelkami, którą pokazałam tutaj, a także biały sweter zaprezentowany tutaj od Zaful.
Następnie doszło do mnie jedno z moich najlepszych zamówień z Sammydress, mogłabym pokusić się nawet o stwierdzenie, że było to najlepsze zamówienie. Wszystkie rzeczy znajdziecie w tym poście.
A tu już świąteczne zamówienie z Rosewholesale. Przyszło do mnie jeszcze przed Mikołajem więc 6 grudnia mogłam pokazać Wam kilka propozycji świątecznych stylizacji, znajdziecie je w tym poście.
A tutaj mamy dość duże zamówienie ze sklepu DressLily. Składa się z samych damskich i męskich bluzek, które muszę przyznać - są na prawdę fajne. Znajdziecie je tutaj.
W prezencie od Nivea otrzymałam kilka ich kosmetyków, jakie bez wątpienia przydają się w zimie. Szczególnie polubiłam krem pod prysznic i balsam do ciała, których wcześniej nie miałam okazji testować, są świetne.
A tutaj widzimy część zamówienia z Samyydress, niestety ta właśnie cześć okazała się być nie do końca fajna, w gruncie rzeczy, tylko grube skarpety spełniły swoją rolę. Wszystko zobaczycie tutaj.
Nie mogło także zabraknąć mojego ulubionego zdrowego pudełka w świątecznym wydaniu. Zawartość tej edycji była świetna. Jeśli jesteście jej ciekawi zapraszam do tego posta.
Jako że zagraniczne sklepy nie lubią wysyłać rzeczy w jednej paczce, często zdarzają mi się takie małe zamówienia jak na zdjęciu wyżej. Te pochodzi ze sklepu Gamiss. Zobaczycie je tutaj.
A tu jeszcze jedna mała cześć zamówienia, tym razem składająca się z jednej rzeczy, bluzki ze sklepu Dresslily, pokazałam Wam ją tutaj.
Nie byłabym sobą gdybym nie zaopatrzyła się w bieliznę. Te dwa świetne biustonosze pochodzą ze sklepu Zaful, kolejne idealne staniki na jakie u nich trafiłam. Więcej zdjęć i opis znajdziecie w tym poście.
W świątecznym prezencie od Only You otrzymałam oleo-krem Biovax. Jak dla mnie całkowita nowość. W sumie dopiero niedawno rozpoczęłam testy, więc recenzja ukaże się na blogu dopiero za jakiś czas.
A tu jest już świetna bluza ze sklepu Sammydress jaką zamówiłam dla brata, ma tak intensywne kolory, ze najchętniej sama bym w niej chodziła. Niestety nie ma jej jeszcze na blogu.
W Shein znalazłam świetny sweter, dla mnie idealny, cieplutki, po prostu pierwsza klasa :) Więcej o nim znajdziecie tutaj.
A tutaj zdobycz mamy, odżywka do włosów w mojej ulubionej pojemności :) Jeszcze o niej nie pisałam, mam nadzieję, że niedługo to zrobię :)
Moje kolejne zakupy na e-mag skończyły się na farbie do włosów i następnych odcieniach pomadek Golden Rose, tym razem odpuściłam nudziaki i postawiłam na bardziej odważne kolorki :) Już niedługo pokażę Wam je na blogu :).
A tu już jest kurtka typu bomber z Shein. W sumie kurtka całkiem fajna jednak nie dla mnie. Post o niej już nie długo.
Wiele miesięcy temu złożyłam sobie zamówienie w Born Pretty Store (na własną rękę). Znalazłam nam fajne palety do konturowania twarzy więc pomyślałam, że skorzystam skro nie są w sumie drogie. Po pewnym czasie otrzymałam wiadomość, że jedna z palet którą zamówiłam nie jest dostępna w wybranym przeze mnie wariancie. Dlatego zamówiłam inny. Po jakiś trzech czy czterech miesiącach, kiedy zapomniałam już całkowicie o tym zamówieniu, otrzymałam je. W ramach rekompensaty wysłali mi zestaw pędzli, o których szkoda gadać, na dzień dobry włosie wypadało...
Ostatnią przesyłką w grudniu było zamówienie z Gamiss. A składało się ono z męskich i damskich butów, o których opowiem Wam już niebawem :)
I na dziś to tyle z nowości grudniowych :) Prezenty świąteczne a także urodzinowe ominęłam ponieważ nie dotyczą tematycznie mojego bloga, dlatego postanowiłam że tak będzie najlepiej :)
Bardzo fajne stempelki :D
OdpowiedzUsuńSporo ubrań:))) Nivea też do mnie trafiła:)
OdpowiedzUsuńSama chcialabym nagrywać ale jednak do tego trzeba mieć odpowiedni sprzęt nie tylko aparat czy kamerka ale mikrofon, światło, jakiś program do obróbki filmów itp.. no i oczywiście komputer :P przy moim starym emerycie filmna YT chyba z tydzień by się wygrywał :]
OdpowiedzUsuńSporo ubrań! Na wielu blogach bardzo często chwalony jest sklep Zaful, w końcu muszę przejrzeć jego ofertę, bo rzeczy prezentują się naprawdę fajnie i wyglądają na naprawdę dobre jakościowo :) Bardzo chętnie oglądałabym twój kanał na Youtube :)
OdpowiedzUsuńsuper nowości, Nivea lubię :)
OdpowiedzUsuńJEst oco testować i co nosić :)
OdpowiedzUsuńWow, ile fajnych ciuchów. Pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę sporo się tego wszystkiego uzbierało ;) Ale w końcu grudzień rządzi się swoimi prawami :D
OdpowiedzUsuńW paczuszce z BornPrettyStore się zakochałam i zazdroszczę *-* Miło popatrzeć a co mówić dopiero poużywać.
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości!
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości ♥
OdpowiedzUsuńsporo fajnych nowości :D
OdpowiedzUsuńSandicious
Bardzo fajnie nowości, bardzo fajne płytki :)
OdpowiedzUsuńSporo się tego nazbierało :D
OdpowiedzUsuńoj cały ogrom u Ciebie!
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Widzę, że grudzień to u Ciebie miesiąc nowości! :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Nigdy jeszcze nie słyszałam o health box :(
OdpowiedzUsuńWow, ile przepięknych rzeczy! Najbardziej podoba mi się wielka przesyłka ze stemplami do paznokci z Born Pretty Strore - muszą w końcu zrobić tam zakupy :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Dużo tych nowości :-) Gdzie Ty to wszystko mieścisz?;-)
OdpowiedzUsuńWow ile nowości. Ciekawi mnie to pudełeczko Health Box :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, stempelki i mi chodzą po głowie :D
OdpowiedzUsuńobserwuję!
Ja w tym roku podarowałam sobie postanowienia noworoczne, podjęłam za to pewne decyzje i mam cele, które chciałabym osiągnąć. Już nawet zaczęłam działać w kierunku realizacji niektórych z nich :)
OdpowiedzUsuńach te nowości D;
OdpowiedzUsuńKoniecznie kuszę się zaopatrzyć w stempelki ;)
OdpowiedzUsuńJa polecam pędzle z Aliexpress, są tanie (za swoje zapłaciłam 4 $) i, mimo że wykonane ze sztucznego włosia, to miękkie. Uwielbiam ;) Oczywiście zawsze lepiej zainwestować w np. Hakuro, ale potrzebowałam tych pędzli, aby jedne zostawić w domu i używać raz na jakiś czas, a drugie zabrać ze sobą do mieszkania, żeby nie wozić ich w tę i z powrotem.
PS. Pędzle są po pierwszym myciu i włosie nadal nie wypada :)