Trochę zastanawiałam się nad dzisiejszym postem, ponieważ ciężko było mi znaleźć dobry temat na dzisiaj. Na szczęście takie oto zdjęcie znalazłam w zakładce poczekalnia recenzji
Niestety nie będzie ona zawierała samych plusów kosmetyku, bo posiada on kilka minusów, o których warto wspomnieć.
Jeśli oczekujecie 'mocnego tarcia' zainwestujcie lepiej w jakiś gruboziarnisty peeling, bo ten scrub zawiera malutkie drobinki, które są ledwo wyczuwalne. Niestety te właśnie drobinki ciężko zmyć ze skóry.
Nie jest on też zbyt wydajny. Jak na 200ml powinna zostać mi go jeszcze połowa, a już się kończy, jest to kolejny jak dla mnie spory minus. Kosmetyk nie kosztuje tak dużo, ja kupiłam go na sporej przecenie w Avonie, ale sam fakt, że szybko się kończy nie bardzo mi się spodobał.
Są jednak i plusy. Zapach, zapach, zapach i jeszcze raz zapach! Uwielbiam słodkie zapachy, ten na prawdę strasznie przypadł mi do gustu. Jednak lepiej nie mieszać go z innymi zapachami w łazience, jak np. jakiś płyn do kąpieli, bo zmieszany nie pachnie już tak ładnie.
Jak już się zapachu trzymamy, to kolejna sprawa, która już do plusów nie należy, długo pięknie pachnącym wanilią ciałem się nie nacieszymy. Zapach znika bardzo szybko.
Jeśli chodzi o opakowanie, to moja opinia na ten temat jest już bardziej neutralna. Oczywiście jest z pewnością poręczne, ale bez przecięcia go na pół nie uda nam się zużyć kosmetyku do końca.
Na koniec ostatni, największy plus kosmetyku. Skóra po jego użyciu staje się gładsza w dotyku.
MOJA OCENA
Na początku zastanawiałam się nad oceną 2/5, ale uznałam, że scrub przecież nie jest taki zły, by tak nisko go oceniać, więc podniosłam moją ocenę do 3.
Myślę że jest to najsłuszniejsza opinia.
Są jednak i plusy. Zapach, zapach, zapach i jeszcze raz zapach! Uwielbiam słodkie zapachy, ten na prawdę strasznie przypadł mi do gustu. Jednak lepiej nie mieszać go z innymi zapachami w łazience, jak np. jakiś płyn do kąpieli, bo zmieszany nie pachnie już tak ładnie.
Jak już się zapachu trzymamy, to kolejna sprawa, która już do plusów nie należy, długo pięknie pachnącym wanilią ciałem się nie nacieszymy. Zapach znika bardzo szybko.
Jeśli chodzi o opakowanie, to moja opinia na ten temat jest już bardziej neutralna. Oczywiście jest z pewnością poręczne, ale bez przecięcia go na pół nie uda nam się zużyć kosmetyku do końca.
Na koniec ostatni, największy plus kosmetyku. Skóra po jego użyciu staje się gładsza w dotyku.
MOJA OCENA
Na początku zastanawiałam się nad oceną 2/5, ale uznałam, że scrub przecież nie jest taki zły, by tak nisko go oceniać, więc podniosłam moją ocenę do 3.
Myślę że jest to najsłuszniejsza opinia.
Mam go, ale jeszcze nie miałam okazji stosować. Kupiłam z myślą o prysznicu na siłowni po treningu, ale jeśli kiepsko się go zmywa ze skóry, to może lepiej zostanie ze mną w domu.
OdpowiedzUsuńNo co do tego zmywania, to niestety jest trochę nie za bardzo. Jak chcesz spłukać go na szybko to nie polecam, bo drobinki schodzą ze sporym oporem.
Usuńwąchałam jakiś kosmetyk z avonu o tym zapachu ale sama rzadko coś od nich kupuję.
OdpowiedzUsuńNiektóre kosmetyki są na prawdę dobre, inne mają jakieś wady, a jeszcze inne są do niczego. Ale myślę, że tak jest z większością firm.
UsuńZ Avonu nie lubię pielęgnacyjnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńrównież go mam i też bym oceniała jako 3/5.
OdpowiedzUsuń