Jeszcze dwa lata temu hybrydy były dla mnie czarną magią. Zawsze powtarzałam, że wolę zwykłe lakiery. Jednak kiedy zaszłam w ciąże miałam szansę wypróbować sama jak to jest z lakierem hybrydowym. Oczywiście pierwsza próba była jedną wielką katastrofą. Nie chciało mi się przeczytać o tym jak to robić, nawet nie odpaliłam żadnego filmiku na YT. I tak to moje cudowne hybrydy po pierwszym dniu wyglądały jakbym miała je trzy tygodnie. I wtedy postanowiłam przeczytać coś na temat techniki. Dowiedziałam się przede wszystkim, że trzeba odpowiednio przygotować płytkę oraz skórki. Tak mało informacji, a tak duża różnica :-)
Bielenda Hydro Lipidum Maksymalna tolerancja, Delikatna emulsja do mycia i
demakijażu
-
Witajcie! Podstawą zdrowej skóry jest jej odpowiednie oczyszczanie. Krem za
miliony monet nie zdziała cudów jeśli nałożymy go na niedomytą skórę z
resztk...