Hej Kochani :)
Przyszła pora na nowości ubiegłego miesiąca :) Współprac dalej zbyt wielu nie podejmuję, ponieważ nie mam na to czasu, za to szaleję ostatnio na zakupach. Szczególnie oszalałam na punkcie bielizny, z resztą zobaczycie sami w dalszej części posta na którą serdecznie Was zapraszam bez zbędnego przeciągania. Post będzie krótki, mało pisania ale dużo zdjęć :)
Na samym początku miesiąca doszły do mnie magnesy które zamówiłam na stronie Fotobum. Są rewelacyjne :) Przeczytacie o nich tutaj.
Mój synek 4 października skończył dwa miesiące, przyszedł czas, żeby wywołać zdjęcia mojego Maleństwa :) Sporo się ich nazbierało :)
Kosmetyki jednej z moich ulubionych firm - Dermedic. Więcej przeczytacie w tym poście.
Doszły do mnie legginsy ze sklepu Zaful. Stylizacje z nimi znajdziecie tutaj.
Na Facebooku L'biotica udało mi się wygrać konkurs. Na zdjęciu powyżej nagroda o jaką grałam :).
Świetna lampa LED i jeszcze fajniejszy lakier monohybrydowy. To bohaterowie tego posta.
Natan ma bardzo suchą skórkę, podjęłam decyzję o kupnie emolientu. Wybrałam ten z Emolium.
Bardzo fajna maska do włosów o której pisałam tutaj.
Duże zamówienie Z apteki. Co miesiąc robię zapas najpotrzebniejszych rzeczy dla Natana, jak mleko, pampersy itp. Znalazło się tu także coś dla mnie :)
Zakupy z mężem skończyły się nowymi biustonoszami, no cóż, dobre i to :)
Biała bielizna jest świetna, dlatego postanowiłam ją zamówić, napisałam o niej tutaj.
W powyższym linku znajdziecie także bieliznę z tego zdjęcia.
Mąż zabrał mnie na kolejne zakupy, zostałam zmuszona do wybrania sobie czegoś. Niechętnie ponieważ po porodzie nie wróciłam jeszcze do siebie, ale postanowiłam nie robić mu przykrości i wybrałam rurki w sklepie Pepco.
A tu majty wyszczuplające :) Brzuszek musi się trochę zmniejszyć :)
I jeszcze trochę bielizny bo jej nigdy nie za mało :)
Perfumy z żele pd prysznic marki Vabun, o nich już nie długo na moim blogu.
Szukałam sukienki na chrzciny syna które będą w tym miesiącu, poszukiwania skończyły się na sklepie Vubu w którym jak widać trochę mnie poniosło i zamówiłam cztery sukienki :)
A tu kolejne zamówienie z apteki, więcej mleka bo Natan ma ogromny apetyt, dlatego właśnie mając nie skończone trzy miesiące zaczął nosić ubranka w rozmiarach na 6-9 miesięcy :).Tu także znalazło się coś dla mnie :)
I to wszystko na dziś. W poście zabrakło kilka kosmetyków do ciała i włosów, ale zapomniałam o zrobieniu zdjęć przed ich użyciem.
No i oczywiście jest także masa nowości dla mojego synka, szczególnie ubranek. Ale zdjęć nie robię ponieważ zupełnie się z tym nie wyrabiam, chyba za bardzo rozpieszczamy naszego Skarba :)
Świetne nowości :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te magnesy :) Jak ten czas szybko leci, dzieci szybko się zmieniają ;)
OdpowiedzUsuńWow dużo nowości ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili-93.blogspot.com
U mnei w październiku pojawiło się naprawdę mało nowości, nic szczególnego :D Wywołane zdjęcia są bardzo ważne, bo jednak nigdy nie wiadomo, jak to z tymi elektronicznymi
OdpowiedzUsuńPiękna bielizna :)
OdpowiedzUsuńVabum bardzo mnie ciekawi. Sporo już o nich czytałam :)
OdpowiedzUsuńMoc nowości u Ciebie jak widzę :) Bardzo ładna bielizna :)
OdpowiedzUsuńLakier monohybrydowy chodzi za mną od jakiegoś czasu jestem ciekawa też co napiszesz o vabun :)
OdpowiedzUsuńSporo ciekawych nowości.
OdpowiedzUsuńBielizny nigdy za mało :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi o wywoływaniu zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości :)
OdpowiedzUsuńAle ładna bielizna :)
OdpowiedzUsuń