Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, na ogół stawiam na polecane produkty. Jednak na początku stycznia będąc w Carrefourze rozglądałam się za jakąś maską, ponieważ dzień wcześniej skończyła mi się moja ostatnia w zapasach. Rozglądałam się trochę, ale nie widziałam nic dobrego, albo w miarę niskiej cenie. Niestety nie miałam przy sobie większej kwoty więc szukałam czegoś co nie przekroczy 15 zł.
Po kilku minutach przeglądania wszystkim produktów moim oczom ukazał się kosmetyk, jaki po raz pierwszy widziałam na oczy. Była to maska od Nectar of Nature. Kosztowała około 10 zł, więc dość mało. Pomyślałam, że zaryzykuję i kupię właśnie ją.
Producent nie obiecuje nam gruszek na wierzbie. Tak na prawdę informacji mamy niewiele. Ale może to i lepiej. Nie jednokrotnie miałam maski i odżywki z etykietkami wypełnionymi całą listą zalet produktów. W większości nie spełniały nawet połowy obietnic. Tu mamy jedynie rodzaj włosów do których polecana jest maska.
Pojemność 300 ml to w moim wypadku bardzo mało. I nie chodzi mi tu o ten konkrety produkt, ale ogół. Mam długie i gęste włosy. Nie stosuję się do zaleceń producenta w sposobie stosowania, odżywki/maski nakładam na włosy na minimum godzinie, ale na ogół trzymam je dłużej. Z tych dwóch powodów zużywam większą ilość kosmetyków do pielęgnacji włosów. Niestety, kiedy ma się długość po pas, trzeba liczyć się z częstym kupowaniem szamponów, masek, odzywek itp.
Konsystencja mi osobiście przypomina rzadszy budyń :) Nie ma większego problemu z ściekaniem z włosów. Sama maska jest nawet wydajna, mi wystarczyła na trzy lub cztery razy (testowałam ją już jakiś czas temu i nie pamiętam dokładnie). Ale tak jak wcześniej wspomniała, używam bardzo dużo produktu żeby dokładnie pokryć moje włosy.
Ale najważniejszą kwestią w tym momencie jest zapach. Po prostu rewelacja! :) Faktycznie czuć mango i to bardzo wyraźnie, choć można pomylić go z morelą :) Czy tak czy tak - pachnie pięknie. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, zapach szybko ulatnia się z włosów, a szkoda :(
Już niejednokrotnie mówiłam o tym, że nie jestem osobą mocną z wiedzy o składach. Dlatego ocenę składu maski zostawiam osobom które znają się na tym lepiej. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że moim zdaniem raczej nie powala, ale mogę się mylić :)
Zostaje ostatnia kwestia. Działanie. Moje włosy niestety nie są proste do okiełznania :) Są suche i zniszczone. Cały czas wymagają pielęgnacji na wysokim poziomie. Maska nie spisała się w moim przypadku rewelacyjnie. Jednak zauważyłam małą poprawę. Z pewnością zyskały na wygładzeniu.
Jeśli posiadacie mniej wymagające włosy warto zaopatrzyć się w ten produkt. Natomiast posiadaczki włosów bardzo wymagających mogą nie być do końca zadowolone z efektu.
Maska dostępna jest jedynie w Carrefourze, cena z pewnością zachęca, 10 zł nie jest wygórowaną kwotą, tym bardziej że na pewno nie robi krzywdy włosom.
z tym,że nie obiecuje nam zbyt wiele producent to dobrze, bo jak napisałas, na większości produktów jest lista zalet, a jak przyjdzie co do czego, to ta lista w rzeczywistości maleje:p
OdpowiedzUsuńSandicious
Warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSzkoda kurcze, że zapach tak szybko ulatuje :(
OdpowiedzUsuńChętnie ją wypróbuję. U mnie szampony schodza poowoli, ale wszelkie maski czy odżywki też jak u Ciebie - bardzo, bardzo szybko.
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę z tej serii i nie byłam zadowolona. Na maskę może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPoznałam kilka produktów z tej serii, ale jakoś mnie nie zachwyciły ;/
OdpowiedzUsuńFajna maseczka, z chęcią bym spróbowała. :-)
OdpowiedzUsuńserio?!:P masło rzechowe-mniam
OdpowiedzUsuńszkoda że produkt nie radzi są w walce z bardziej zniszczonymi włosami ;/
OdpowiedzUsuńPóki co mam sporo produktów do włosów... :P
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej masce. Ja używam najróżniejszych L'Oreal, L'Biotica czy Kallos. Polecam :)
OdpowiedzUsuńLubię maski z bardziej treściwymi składami, lepiej działają na moje włosy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak u mnie by się sprawdziła, cena dość zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńMango i masło orzechowe - ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuń_______________________
www.justynapolska.com
Fashion & Beauty
Totalnie nie znam tej maski ;c
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ich szampon do włosów i był bardzo fajny. :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią porządne nawilżanie, więc raczej się nie zdecyduję.
OdpowiedzUsuńja też zawsze staram się takie kosmetyki trzymać na włosach długo a nie tak jak pisze producent 10 min. u mnie też jest to ponad godzina
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę maskę ale moje włosy też są bardzo wymagające więc się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach mango, więc szkoda że nie utrzymuję się dłużej :).
OdpowiedzUsuńWidziałam te kosmetyki, ale jak na razie mam ogromny zapas masek :)
OdpowiedzUsuńjaki ma fajny kolor:D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o skład to może nie jest rewelacyjny, ale tragedii też nie ma :)
OdpowiedzUsuńjestem zaskoczona że w Carrefourze mozna znależć takie cudeńka - zapach mango bardzo do mnie przemawia :))
OdpowiedzUsuń