Strony

środa, 10 lutego 2016

Nectar of Nature - odżywcza maska do włosów z mango i masłem orzechowym


Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, na ogół stawiam na polecane produkty. Jednak na początku stycznia będąc w Carrefourze rozglądałam się za jakąś maską, ponieważ dzień wcześniej skończyła mi się moja ostatnia w zapasach. Rozglądałam się trochę, ale nie widziałam nic dobrego, albo w miarę niskiej cenie. Niestety nie miałam przy sobie większej kwoty więc szukałam czegoś co nie przekroczy 15 zł. 
Po kilku minutach przeglądania wszystkim produktów moim oczom ukazał się kosmetyk, jaki po raz pierwszy widziałam na oczy. Była to maska od Nectar of Nature. Kosztowała około 10 zł, więc dość mało. Pomyślałam, że zaryzykuję i kupię właśnie ją. 



Producent nie obiecuje nam gruszek na wierzbie. Tak na prawdę informacji mamy niewiele. Ale może to i lepiej. Nie jednokrotnie miałam maski i odżywki z etykietkami wypełnionymi całą listą zalet produktów. W większości nie spełniały nawet połowy obietnic. Tu mamy jedynie rodzaj włosów do których polecana jest maska. 
Pojemność 300 ml to w moim wypadku bardzo mało. I nie chodzi mi tu o ten konkrety produkt, ale ogół. Mam długie i gęste włosy. Nie stosuję się do zaleceń producenta w sposobie stosowania, odżywki/maski nakładam na włosy na minimum godzinie, ale na ogół trzymam je dłużej. Z tych dwóch powodów zużywam większą ilość kosmetyków do pielęgnacji włosów. Niestety, kiedy ma się długość po pas, trzeba liczyć się z częstym kupowaniem szamponów, masek, odzywek itp. 


Konsystencja mi osobiście przypomina rzadszy budyń :) Nie ma większego problemu z ściekaniem z włosów. Sama maska jest nawet wydajna, mi wystarczyła na trzy lub cztery razy (testowałam ją już jakiś czas temu i nie pamiętam dokładnie). Ale tak jak wcześniej wspomniała, używam bardzo dużo produktu żeby dokładnie pokryć moje włosy. 
Ale najważniejszą kwestią w tym momencie jest zapach. Po prostu rewelacja! :) Faktycznie czuć mango i to bardzo wyraźnie, choć można pomylić go z morelą :) Czy tak czy tak - pachnie pięknie. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, zapach szybko ulatnia się z włosów, a szkoda :(


Już niejednokrotnie mówiłam o tym, że nie jestem osobą mocną z wiedzy o składach. Dlatego ocenę składu maski zostawiam osobom które znają się na tym lepiej. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że moim zdaniem  raczej nie powala, ale mogę się mylić :)


Zostaje ostatnia kwestia. Działanie. Moje włosy niestety nie są proste do okiełznania :) Są suche i zniszczone. Cały czas wymagają pielęgnacji na wysokim poziomie. Maska nie spisała się w moim przypadku rewelacyjnie. Jednak zauważyłam małą poprawę. Z pewnością zyskały na wygładzeniu. 
Jeśli posiadacie mniej wymagające włosy warto zaopatrzyć się w ten produkt. Natomiast posiadaczki włosów bardzo wymagających mogą nie być do końca zadowolone z efektu. 


Maska dostępna jest jedynie w Carrefourze, cena  z pewnością zachęca, 10 zł nie jest wygórowaną kwotą, tym bardziej że na pewno nie robi krzywdy włosom. 

24 komentarze:

  1. z tym,że nie obiecuje nam zbyt wiele producent to dobrze, bo jak napisałas, na większości produktów jest lista zalet, a jak przyjdzie co do czego, to ta lista w rzeczywistości maleje:p
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda kurcze, że zapach tak szybko ulatuje :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie ją wypróbuję. U mnie szampony schodza poowoli, ale wszelkie maski czy odżywki też jak u Ciebie - bardzo, bardzo szybko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam odżywkę z tej serii i nie byłam zadowolona. Na maskę może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Poznałam kilka produktów z tej serii, ale jakoś mnie nie zachwyciły ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna maseczka, z chęcią bym spróbowała. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda że produkt nie radzi są w walce z bardziej zniszczonymi włosami ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Póki co mam sporo produktów do włosów... :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam o tej masce. Ja używam najróżniejszych L'Oreal, L'Biotica czy Kallos. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię maski z bardziej treściwymi składami, lepiej działają na moje włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe jak u mnie by się sprawdziła, cena dość zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mango i masło orzechowe - ciekawe połączenie :)

    _______________________
    www.justynapolska.com
    Fashion & Beauty

    OdpowiedzUsuń
  13. Totalnie nie znam tej maski ;c

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kiedyś ich szampon do włosów i był bardzo fajny. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje włosy lubią porządne nawilżanie, więc raczej się nie zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja też zawsze staram się takie kosmetyki trzymać na włosach długo a nie tak jak pisze producent 10 min. u mnie też jest to ponad godzina

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz widzę tę maskę ale moje włosy też są bardzo wymagające więc się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam zapach mango, więc szkoda że nie utrzymuję się dłużej :).

    OdpowiedzUsuń
  19. Widziałam te kosmetyki, ale jak na razie mam ogromny zapas masek :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeśli chodzi o skład to może nie jest rewelacyjny, ale tragedii też nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  21. jestem zaskoczona że w Carrefourze mozna znależć takie cudeńka - zapach mango bardzo do mnie przemawia :))

    OdpowiedzUsuń