Hipp - Dla najważniejszych na świecie

Hej Kochani :-*

Zanim przejdę do posta pragnę na samym początku zaznaczyć, że nie jest on sponsorowany. Ani Hipp ani żadna inna firma nie płacą mi za treść jaka się tu znajduje. Wszystko tu napisane jest moim własnym zdaniem. Piszę to ponieważ zauważyłam, że wiele osób bardzo lubi sugerować sponsoring firm tego typu na blogach. Sama piszę ten post ponieważ uważam, że warto pisać o firmach godnych zaufania dla naszych dzieci. Firma Hipp, bo o niej mowa, jest jedną z nielicznych firm, którym ufam. Jeśli chusteczki nawilżane to Hipp, jeśli rozszerzanie diety to z Hipp. No i właśnie o produktach spożywczych dziś będzie mowa na moim blogu...

Zanim jednak przejdę do sedna pozwolę sobie wkleić informacje o firmie Hipp : 

Rodzinna firma Hipp przez ponad pięć dziesięcioleci opowiada się za świadomym i wrażliwym podejściem do tematu natury, człowieka i gospodarki.
Jako pionier rolnictwa ekologicznego Claus Hipp przekonywał wszystkich do swojej idei. Dzisiaj HiPP jest największym w świecie przetwórcą surowców z rolnictwa ekologicznego.
Równolegle z pierwszą produkcją żywności dla niemowląt na skalę przemysłową, Georg Hipp rozpoczął w 1956 r. uprawę owoców i warzyw metodami ekologicznymi na naturalnych glebach, bez użycia chemii. Przekonany do idei dr Hansa Muellera, twórcy zasad rolnictwa ekologicznego, Georg Hipp postawił sobie za cel wytwarzanie zdrowej i smacznej żywności dla niemowląt z surowców ekologicznych BIO.
Dostarczone surowce są kontrolowane pod kątem obecności ponad 1000 rodzajów zanieczyszczeń. To znacznie więcej niż wymaga ustawodawca. Każdy słoiczek przechodzi ponad 260 kontroli. Są tak dokładne, że znaleźlibyśmy ziarenko soli w 25-metrowym basenie. Ponadto istnieją rodzaje zanieczyszczeń, których obecność w żywności dla niemowląt nie została prawnie uregulowana. Firma HiPP dobrowolnie ustaliła ponadprzeciętnie surowe normy odnośnie wszelkich możliwych rodzajów substancji szkodliwych. Nieoceniony jest również wkład naszych rolników, którzy od dziesięcioleci uznają bezkompromisowe stanowisko HiPP w kwestii jakości.

Kiedy  zdecydowałam, że przyszedł czas na rozszerzanie diety Natanowi wiedziałam że sięgnę po gotowe produkty. Powód był jeden : brak dostępu do własnych sprawdzonych warzyw i owoców. Te z marketu są dla czymś niedopuszczalnym dla dziecka. Dobrze wiedziałam co się w nich znajduje i jak są przechowywane. W styczniu, bo właśnie wtedy zaczęłam rozszerzać dietę Natanowi trudno było o świeże warzywa, w sumie jest to chyba nawet niemożliwe :-). Tak więc decyzja została podjęta. Ale nie było tak, że poszłam do sklepu i kupiłam wszystko co leci... Przede wszystkim dużo czytałam, szukałam wiarygodnych informacji na temat produktów każdej firmy. Starałam się dotrzeć do osób, które pracują w tych firmach lub znają kogoś takiego. Było to dla mnie okropnie ważne, by wszystkie produkty, które podam Natanowi były w 100% pewne. Szybko się okazało, że niewiele jest firm którym mogę zaufać. Jadnak nieliczne firmy spełniły moje oczekiwania. Jedną z nich jest właśnie Hipp.

Zawsze czytam składy, szukam produktów przede wszystkim bez cukru i soli. Na samym początku rozszerzania diety było dla mnie ważne, by znaleźć całkowicie bezpieczne warzywa i owoce, sporo takich znalazłam właśnie od Hipp. Jednak w drugim miesiącu rozszerzania diety przyszyła pora na kaszki. Tu byłam już całkowicie zachwycona kaszkami z Hipp. Między czasie Natan odkrywać mógł także obiadki i deserki :-).
Firma posiada własny ekologiczny znak bio. Dlaczego? Na stronie firmy przeczytałam : C.Hipp: Po pierwsze - z powodu długiej tradycji. Rolnictwem ekologicznym zajmujemy się od ponad 60 lat. W tamtych czasach tematyka BIO nie była jeszcze tak popularna, jak w chwili obecnej. Można powiedzieć, że płynęliśmy pod prąd i z pełnym przekonaniem kontynuowaliśmy ideę rolnictwa ekologicznego. Tym samym wyznaczyliśmy nowe standardy jakościowe w produkcji żywności dla niemowląt. Obejmują one swoim zakresem wybór gleby, uprawę oraz przetwarzanie roślin i można odnaleźć je w każdym słoiczku HiPP.
Znak Hipp Bio oznacza najwyższą jakość produktu.
Właśnie to całkowicie przekonało mnie do firmy.

Natan uwielbia szczególnie wszelkie obiadki z makaronem i wszystkie kaszki. Tubki z owocowymi musami są idealnymi dodatkami do porannych śniadań. Muszę również wspomnieć o mleku modyfikowanym. Natan po skończeniu siódmego miesiąca coraz niechętnie pił swoje mleko. Nie wyobrażałam sobie dopuścić do sytuacji, w której odstawimy go całkowicie. Nie teraz, może w drugim roku życia. Ale odstawienie dziecka od mleka przed rokiem było dla mnie czymś strasznym, z resztą jest cały czas. Pomyślałam, że może przestało smakować mu to mleko, ponieważ każde ma jednak inny smak. Mając więc próbki mleka Hipp postanowiłam dać je Natanowi i co się okazało? Posmakowało mu i w końcu wypił całą butle. Co więcej, skład mleka Hipp jest po prostu imponujący. Chyba najczęściej mamy wskazują właśnie na nie kiedy pytane są o mleko z najlepszym składem. Nic dziwnego.

Muszę wspomnieć także, że wszystkie produkty jakie daję Natanowi zawsze próbuję wcześniej by upewnić się, że wszystko jest w porządku. Jako że sama jem zdrowo i nie używam soli, to słoiczki z obiadkami jakie daję Małemu bardzo mi smakują :-). Zawsze dziwię się czytając że są niedobre i myślę : "Jak to? Czy tylko mi smakują czy może jestem jedyną matką która nie używa szkodliwych przypraw?" Tak czy tak, najważniejsze żeby posmakowały dziecku. Jeśli chodzi o Hipp, zawsze Natan chętnie je zjada.

 Jeśli czytają mnie mamy, które stoją przed tak ważną decyzją przed jaką ja kiedyś stałam, polecam z czystym sumieniem produkty Hipp. Niewiele firm może wzbudzać takie zaufanie wśród mam.