Ostatnio na moim blogu temat reklamy pojawia się dość często. Nie bez powodu. Od pewnego czasu jest to dla mnie bardzo bliskie zagadnienie. Poszerzam swoją wiedzę na temat marketingu, szczególnie promocji/reklamy, ponieważ już niedługo będzie mi to bardzo potrzebne.
Niestety na chwilę obecną nie mogę jeszcze nic powiedzieć, ale bądźcie pewni, że szykuję dla Was ogromną bombę! To będzie coś zdecydowanie wielkiego, myślę, że nikt się tego nie spodziewa.
Wracając jednak do tematu reklam. Na chwilę obecną jestem na etapie poznawania każdej możliwej formy promocji. Tym razem poznaję definicje słów potykacze reklamowe. Kto z Was wie co to takiego? Przyznam się bez bicia, że kiedy po raz pierwszy o nich usłyszałam nie miałam bladego pojęcia co to takiego. Gdy już jednak się tego dowiedziałam, byłam zaskoczona. Okazuje się, że widuję je bardzo często w różnych miejscach. A dopiero teraz wiem jak się nazywają. No cóż, nie bez powodu mówi się, że człowiek uczy się całe życie.
Potykacze reklamowe to po prostu tablice, które możemy zauważyć na przykład przed restauracjami, w takich miejscach służą przede wszystkim do przedstawienia menu, lub przedstawienia oferty dnia. To doskonały chwyt marketingowy, który często zwiększa ilość klientów. Jest to bardzo popularny sposób reklamy szczególnie w branży gastronomicznej. Ale oczywiście nie tylko.
Potykacze to świetny sposób na przedstawienie swoich usług „na miejscu”.
Ciekawa jestem co myślicie na ten temat, czy ta forma reklamy według Was jest skuteczna? A może wolicie inne sposoby promocji stacjonarniej?
Coffee Up Kawowy eliksir pod oczy i kawowa pianka oczyszczająca / Marion
-
Witajcie! Są takie zapachy, które powodują że częściej sięgam po te akurat
kosmetyki czy na przykład świece zapachowe. Nie mogę się oprzeć wariantowi
ciast...
Nie słyszałam o tym, ale brzmi dobrze :)
OdpowiedzUsuńNo w sumie nie da się ich nie zauważyć :)
OdpowiedzUsuńKurcze, faktycznie tez wczesniej o tym nie wiedzialam!
OdpowiedzUsuńW hotelu gdzie pracuje korzystamy z takich rozwiązań.
OdpowiedzUsuńSpotykam je w sumie codziennie, ale warto wiedzieć, że przynajmniej teoretycznie, nie można ich sobie ot tak stawiać :).
OdpowiedzUsuńCzęsto widać na mieście :)
OdpowiedzUsuńJa się spotkałam z tą formą reklamy na studiach. Moim zdaniem jest Dosc skuteczna, bo sama po sobie widzę, że zwracam uwagę :)
OdpowiedzUsuńCzasami takie tablice potrafią naprawdę przyciągnąć uwagę :)
OdpowiedzUsuńU nas przed sklepem stoi własnie taki potykacz :) Świetne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńZnam to słowo :) Pracowałam jakieś 10 lat w handlu :)
OdpowiedzUsuńWidziałam takie reklamy
OdpowiedzUsuń