Gdy myślami wracam do czasów gimnazjum uśmiech pojawia się mimowolnie na mojej twarzy. Przypominam sobie samą siebie obwieszoną jak choinka. Im większe kolczyki tym lepiej, im więcej bransoletek tym ciekawiej... Oczywiście nie pomijając także naszyjników, pierścionków czy opasek. I zawsze ten okropny problem : brak miejsca.
Do tej pory pamiętam jaki miałam problem z przechowaniem tych wszystkich rzeczy. Odpowiednio duża szkatułka na biżuterię z pewnością załatwiłaby sprawę. Niestety wtedy nie było aż tak dużego wyboru.
Kilka lat później biżuteria przestała tak bardzo zajmować już tyle miejsca w mojej sypialni, a kiedy zostałam mamą ograniczyłam ją do minimum. Dłonie zdobią pierścionek zaręczynowy i obrączka, a pozostałą biżuterię zakładam jedynie okazjonalnie. Jednak z szalonych czasów gimnazjalnych zostawiłam sobie kilka drobiazgów na pamiątkę, a nowa biżuteria również potrzebuje miejsca. Oczywiście teraz jest jej mniej, jednak nie oznacza to, że problem z jej przechowywaniem znikną. Często zdarza mi się kupić kolczyki czy naszyjnik, jeśli coś bardzo mi się podoba po prostu musi być moje, nawet gdybym miała to założyć raz na rok.
Obecnie zwykłe szkatułki na biżuterię już tak nie zachwycają. Większość osób wybiera sięga po coś ciekawszego, co oprócz pełnienia swojej funkcji sprawdzi się także jako idealny element wystroju wnętrz. Nie ważne czy ilość naszej biżuterii jest pokaźna, czy też ograniczamy się do kilku sztuk. Dobrze jest mieć szkatułkę idealnie komponującą się z resztą pomieszczenia. Taką, która bez wątpienia wpadnie w oko każdemu, kto ją zobaczy...
A Wy macie już swoje idealne szkatułki na biżuterię?
Ja mam kilka szkatułek z Zakopanego :)
OdpowiedzUsuńTakie szkatułki podobają mi się ogromnie!
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku dostałam w prezencie szkatułkę na biżuterię ( szklana, z cyrkoniami ) - okazała się jednak za mała i potrzebuje kolejnej...
OdpowiedzUsuńo jej! Ale piękne :D Uwielbiam takie rzeczy, zawsze wyglądają dobrze :D
OdpowiedzUsuńJa muszę sprawić sobie jakąś szkatułkę! :)
OdpowiedzUsuńJa mam jedną szkatułkę przywiozłam sobie z Krakowa :)
OdpowiedzUsuńJa większość biżuterii mam w szufladzie, w szkatułce tylko te egzemplarze które noszę najczęściej :)
OdpowiedzUsuńJa mam w sumie jedną, choć zupełnie innego typu, stylu i materiału wykonania :P
OdpowiedzUsuńMam dwie szkatułki na biżuterię :) To zawsze tak pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńMoja szkatułka jest duża i ma szufladki i przegródki 😁
OdpowiedzUsuńMoja babcia miała tak piękne szkatuły, udało mi się jedna sprowadzic do domu. Są piękną ozdobą tak przy okazji ❤️
OdpowiedzUsuńJa mam szkatułki i takie specjalne miejsce wbudowane w komodę wraz z lusterkiem, co jest bardzo wygodne:)
OdpowiedzUsuńJa mam szkatułka ręcznie robiona przez mamy koleżankę :)
OdpowiedzUsuńSkarbiec! Ja mam pelna szuflade! Co teraz? Hehe
OdpowiedzUsuńJa nie mogłabym takiej mieć bo aby coś znaleźć musiałabym najpierw chyba wszystko wysypac a mam tego mnóstwo!
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria wymaga odpowiedniego przechowywania, dlatego takie szkatułki to spuer sprawa. Te są naprawdę piękne, robią wrażenie.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń