Hej Kochani ;-)
Każdy kto ma małe dziecko, nie tylko swoje ale także w rodzinie i musiał/chciał kupić mu jakiś fajny prezent, pewnie niejednokrotnie miał problem. Zapewne wiele osób zastanawiało się nad matą. Jest to teraz bardzo popularny pomysł na prezent. Tylko jaką wybrać? Interaktywną? Piankową? A może edukacyjną? Najciekawszą dla mnie matą wydawała się być ta ostatnia, edukacyjna. Mamy jednak masę propozycji różnych producentów. Którą więc wybrać? Dziś biorę pod lupę matę "Piraci" od Canpol Babies ;-)
Każdy kto ma małe dziecko, nie tylko swoje ale także w rodzinie i musiał/chciał kupić mu jakiś fajny prezent, pewnie niejednokrotnie miał problem. Zapewne wiele osób zastanawiało się nad matą. Jest to teraz bardzo popularny pomysł na prezent. Tylko jaką wybrać? Interaktywną? Piankową? A może edukacyjną? Najciekawszą dla mnie matą wydawała się być ta ostatnia, edukacyjna. Mamy jednak masę propozycji różnych producentów. Którą więc wybrać? Dziś biorę pod lupę matę "Piraci" od Canpol Babies ;-)
OPIS PRODUCENTA :
Mata do zabawy wykonana jest z miękkiej, kolorowej tkaniny z ociepliną w
środku. Została wyposażona w atrakcyjne elementy oraz kontrastowe,
intensywne kolory stymulujące rozwój koordynacji wzrokowo - słuchowej
oraz ruchowej dziecka. Mata jest wyposażona w 5 piszczących lub
grzechoczących zabawek, które możesz w każdej chwili odpiąć i podać
dziecku do zabawy.
Wyjątkowo gruba tkanina pozwala na ułożenie maty na płaskich powierzchniach, dzięki czemu możesz mieć bawiącego się na niej malca zawsze w zasięgu wzroku
Bardzo wygodna funkcja kojca pozwala na złożenie brzegów i zapięcie ich na silny rzep, dzięki czemu dziecko nie wyturla się poza obręb maty.
Na macie:
szeleszczące kółeczka
2 piszczałki – na kole sterowym
grzechotka – na kole sterowym
lusterko
pozytywka
zróżnicowana tekstura
M0JA OPINIA :
Po rozłożeniu maty byłam bardzo zadowolona. Prezentowała się ciekawie, wyglądała także na wygodną. Jej podłoże jest grube i miękkie, wiec bez obaw mogłam położyć na nim Natana. Fajna kolorystyka, ciekawe zabawki i funkcje. Od razu pomyślałam, że nawet taki urwis jak mój syn przekona się szybko do nowej zabawki.
Oczywiście na początku było duże zdziwienie, co to jest :-). Kiedy jednak pokazaliśmy mu zabawki zaczął się przekonywać do nowego miejsca leżenia :-). A leżeć to on jednak nie lubi wiec super, że trafiliśmy na coś co go zainteresowało :-).
Oczywiście na początku było duże zdziwienie, co to jest :-). Kiedy jednak pokazaliśmy mu zabawki zaczął się przekonywać do nowego miejsca leżenia :-). A leżeć to on jednak nie lubi wiec super, że trafiliśmy na coś co go zainteresowało :-).
Tak jak wspomniałam wyżej, Natan nie lubi leżeć w miejscu. Dlatego właśnie byliśmy z mężem bardzo zaskoczeni, kiedy okazało się, że mata przez długi czas skupiła jego uwagę. Szczególnie fajne okazały się zabawki, które mógł złapać i przyciągnąć do siebie. Bardzo chętnie to robił, próbował co chwile ugryźć to, co udało mi się schwytać. Strasznie jestem dumna z niego :-). Fajnie widzieć jak się uczy i stara się zrobić nowy krok :-)
Co ja jako matka myślę o macie "Piraci" z Canpol? Powiem od początku. Bardzo długo zastanawialiśmy się z mężem nad zakupem odpowiedniej maty dla Natana. Jest ich przecież tak wiele. Jednak szybko doszliśmy do wniosku, że najczęściej polecana mata piankowa nie jest dla nas. Jesteśmy przed przeprowadzką i obecnie mamy mały pokój. A może nie taki mały jednak jest tu tyle rzeczy że został tylko kawałek podłogi. A sama mata piankowa jest ciekawa jeśli dziecko uczy się raczkować. Dlatego z tym postanowiliśmy poczekać. Mata interaktywna nigdy nas jakoś nie przekonywała. A mata edukacyjna wydawała się być ciekawym wyborem :-). Akurat w odpowiednim czasie dostaliśmy się do testów w blogosferze. Najbardziej podoba mi się w niej sam fakt że jest naprawdę edukacyjna. Z każdym dniem zauważam, że coraz lepiej mu wychodzi łapanie i przyciąganie zabawek, nawet tych bardziej oddalonych. To nie tylko nauka chwytania ale także świetna gimnastyka dla niemowlaka :)
Mata jest dość droga, kupimy ją za około 200zł ale myślę, że warto :)
Ja polecam :)
Ja polecam :)
Rzeczywiście, trochę droga. Ale fajna.
OdpowiedzUsuńBoska! Ten kot pośrodku <3
OdpowiedzUsuńSuper :-) Szkoda że taka droga :-(
OdpowiedzUsuńMoże na olx poszukaj? Nawet nowe można czasami taniej znaleźć :-). Kuzynka kiedyś sprzedała nową mate wartą 250zł za 100zł :-)
UsuńPozdrawiam Klara :-)
OdpowiedzUsuńDroga ale to fajna sprawa dla takiego malucha :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie podstawa w macie to interaktywność - jak mata gra i świeci to większość dzieci się na niej nie nudzi.
OdpowiedzUsuń