Hej Kochani :)
Dziś przychodzę do Was z recenzją ostatniego już produktu z pudełka Only You.
Mowa o kremie marki Bandi. Już od dawna chciałam wypróbować jakiś kosmetyk tej firmy, więc bardzo ucieszyłam się widząc go w boxie. Niestety radość nie trwała długo ponieważ okazało się, że kremu nie powinny używać kobiety w ciąży. Z tego właśnie powodu poprosiłam męża o jego przetestowanie. Dziś chciałabym opowiedzieć Wam trochę o tym produkcie, oczywiście jestem już po rozmowie z mężem na jego temat :)
Muszę powiedzieć, że krem pod względem wizualnym bardzo mi się podoba. Wygląda elegancko i profesjonalnie, a pompka jest bardzo wygodna w użyciu.
Lekka konsystencja kremu jest przede wszystkim bardzo wydajna, ponieważ wystarczy nam jedno naciśnięcie pompki by pokryć całą twarz. Szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu.
Oczywiście jest to produkt z kwasem więc należy pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas jego aplikacji. Należy go używać na noc, ponieważ w dzień może spowodować powstanie przebarwień.
Po regularnym stosowaniu mąż zauważył zmianę w wyglądzie cery, której koloryt niewątpliwie się wyrównał, dodatkowym plusem kremu jest głębokie nawilżenie, które widać gołym okiem. Cera robi się gładka, bardzo przyjemna w dotyku. Musze przyznać, że bardzo podoba mi się działanie tego produktu, widzę po mężu, że faktycznie działa więc chętnie sięgnę po niego za jakiś czas. Szkoda, że teraz sama nie mogłam go wypróbować, ale nic straconego, za kilka miesięcy chętnie się skuszę.
szukam właśnie produktów, które pomogą mi wyrównać koloryt skóry. tego produktu wcześniej nie znałam. Szkoda, że nie mogłaś go wypróbować, ale oby i u Ciebie się super sprawdził, jak już będziesz mogła po niego sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :-) Dziękuję, mam nadzieję, że tak będzie :-)
Usuńmiałam go kiedyś i mile go wspominam :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że działa. Będę zatem polecać.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się estetyka kosmetyków Bandi :-)
OdpowiedzUsuńMi również :-)
UsuńMoja skóra bardzo lubi takie kremy :).
OdpowiedzUsuńPodoba mi się skład...
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem i bardzo go lubiłam ♥
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że mąż jest zadowolony z działania. Nie znam tych produktów, ale rzeczywiście opakowania wyglądają bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu, ale zachęciłaś mnie żeby przyjrzeć się mu bliżej :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto się skusić :-)
UsuńTego produktu nie miałam, ale krem z kwasem migdałowym bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ale wizja przebarwien...-chyba raczej się nie skusze :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Wystarczy nie nakładać go w ciągu dnia, a jedynie przed snem :-)
UsuńMam zamiar go wypróbować ale na okres jesieni :)
OdpowiedzUsuńW tym okresie najlepiej jest używać takich kremów, to prawda :-)
UsuńZ kosmetykami Bandi chyba jeszcze nigdy nie miałam styczności a nie powiem, powoli zaczynają kusić ;) Odkąd zaczęłam bardziej dbać o to co nakładam na swoją twarz jestem w stanie wydać nie małą kwotę na kosmetyki do pielęgnacji. Z kwasem migdałowym u mnie świetnie sprawdza się notabene serum z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńTego serum nie znam więc chętnie się skuszę :-)
Usuńto ciekawe jak zadziała u Ciebie :)!
OdpowiedzUsuńBandi ma świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry i skuteczny krem
OdpowiedzUsuń