Hej :)
Po pierwszym miesiącu akcji włosowej jestem pozytywnie zaskoczona.
Jakby ktoś nie przeczytał postu na jej temat to zapraszam tutaj.
Jak wiecie ścięłam swoje włosy o całe 13 centymetrów.
W odzyskanie utraconej długości pokładałam wielkie nadzieje w zestawie Hair Jazz.
Natomiast jeśli chodzi o pielęgnacje, używałam wielu kosmetyków. Niektóre działały lepiej, niektóre gorzej :)
Zapraszam do dalszej części posta, gdzie zobaczycie moje włosy przed i po miesiącu :)
Środkowe zdjęcie najlepiej pokazuje obecny wygląd moich włosów, z któego jestem strasznie zadowolona.
Mimo, że nie podcięłam włosów, nie wyrównywałam ich, same z siebie zrobiły się równiejsze. Wyglądają całkowicie inaczej. Myślę, że w dużej mierze jest to zasługa zestawu Hair Jazz.
Sam blask i ogólna poprawa kondycji włosów to z pewnością zasługa pozostałych produktów.
Produkty jakie używałam :
Mimo, że nie podcięłam włosów, nie wyrównywałam ich, same z siebie zrobiły się równiejsze. Wyglądają całkowicie inaczej. Myślę, że w dużej mierze jest to zasługa zestawu Hair Jazz.
Sam blask i ogólna poprawa kondycji włosów to z pewnością zasługa pozostałych produktów.
Produkty jakie używałam :
1. Zestaw Hair Jazz (szampon i odżywka) - Recenzji jeszcze nie ma, pojawi się ona kiedy skończą mi się oba te produkty. Teraz pokażę jedynie efekty po miesiącu.
2. Saszetki masek od Biovax - Miałam trzy różne rodzaje, ale jedna z masek szczególnie mi się spodobała, jej recenzja będzie za jakiś czas, ponieważ wczoraj dokupiłam jeszcze kilka saszetek :)
3. Zestaw Pantene (szampon i odżywka) recenzja. Nie zachwyca, ale zły też jakoś bardzo nie jest.
4. Greenelixir - Olejek arganowy do włosów recenzja. Całkiem fajnie sprawdził się jako produkt do zabezpieczenia końcówek.
5. Odżywcza maska Syoss. Recenzja pojawi się na dniach.
Tak jak już wcześniej Wam wspomniałam, włosy skróciłam o 13 cm. Nie minął jeszcze miesiąc, kiedy moja przyjaciółka uznała, że w ogóle nie widać, żebym ścinała włosy o centymetr.
Ja sama po jakiś dwóch tygodniach miałam takie wrażenie. Wiedziałam, że nie jest to realne, by w tak krótkim czasie włosy aż tyle odrosły. Ale bardzo cieszę się z takiego efektu.
Moje końcówki są tak strasznie nierówne, że ciężko było mi określić ile moje włosy urosły.
Razem z bratem, który robił mi oba zdjęcia stwierdziliśmy, ze włosy urosły o 2 cm :)
No i tak to zostawmy ;) Ja tam i tak sądzę, że są o wiele dłuższe niż po ścięciu i to mi wystarczy :).
Miałam podcinać końcówki, jednak w tym miesiącu sobie to podaruję, może gdzieś w październiku postaram się je bardziej wyrównać, żeby chociaż z tym mierzeniem nie było tylu kłopotów :)
W TYM MIESIĄCU
W ciągu tego miesiąca stawiam na Biovax i naturalne oleje przede wszystkim.
Nie dodaję zdjęć, ponieważ nie mam jeszcze wszystkim produktów, w sumie nawet połowy.
Za miesiąc zobaczymy kolejne efekty :)
Dziewczyny, zostając przy akcjach - która jest ze mną w wzywaniu przysiadowym? :)
Jeśli są tu takie osoby, to przypominam, że dzisiaj już czwarty dzień :)
Mi jak na razie idzie nawet dobrze :)
A jak ktoś nie widział o akcji "Uda i Pośladki" to zapraszam na posta o tym TUTAJ.
A na dziś to już wszystko.
Zabieram się teraz za nadrabianie zaległości :)
Noooo jest efekt :)) aż zazdroszczę - a włosy masz pięęęękne :))
OdpowiedzUsuńmasz ładne zdrowy włosy :)
OdpowiedzUsuńWidać efekty :) Włosy stały się lśniące. Ja nad swoimi tez zaczęłam intensywnie pracować :)
OdpowiedzUsuńMega różnica :) Super, że nie musiałaś nic podcinać. Zyskały bardzo na objętości :)
OdpowiedzUsuńja o włosy dbam używając tylko drewnianych szczotek oraz myjąc je tylko co 5-6 dni. Dodatkowym eliksirem młodości i zdrowego wyglądu włosów jest SEN :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Najbardziej zazdroszczę objętości kucyka, moje włosy to piórka, strasznie cienkie.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej objętości :)
OdpowiedzUsuńwow.. masz śliczne włosy ;)
OdpowiedzUsuńJest efekt, masz piękne włosy! :-)
OdpowiedzUsuńAle masz ładne włoski :) I jakie gęste :)
OdpowiedzUsuńale masz ładne włosy:)
OdpowiedzUsuńfajne ;)!
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt! :)
OdpowiedzUsuńcudowne włosy! :)
OdpowiedzUsuńpiękne, ja raz w roku ścinam włosy właśnie o ok 10 cm. dobrze to im zawsze robi.
OdpowiedzUsuńgratuluję efektów i trzymam kciuki za dalszą pielęgnację :) :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się bardziej błyszczą. =)
OdpowiedzUsuńSuper, że urosły 2 cm. =)
Śliczne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włosy i ta objętość kucyka!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi ten zestaw Hair Jazz :). Bardzo ładne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy w porównaniu do moich są w stanie idealnym :D a w akcji przysiadowej chyba wezmę udział :)
OdpowiedzUsuńja popijam drożdże, a co do wyzwania przysiadowego ,robię przysiady codziennie od tak o sobie ;)
OdpowiedzUsuń