Nowości grudnia

Hej  :)

W ciągu ostatniego miesiąca dodawałam kilka postów o tematyce, której nie poruszałam wcześniej. Na zakończenie nie tylko tego roku, ale także miesiąca postanowiłam ostatni post poświęcić na jeszcze jeden taki temat. Dziś pokażę Wam wszystko co otrzymałam i kupiłam w grudniu. Wyszło tego nawet dość dużo.

Bardzo lubię czytać tego typu posty, dlatego właśnie postanowiłam sama taki dodać, dajcie znać, czy też lubicie takie tematy na blogach :)

A teraz nie przeciągając dalej - zapraszam do oglądania :)

Wszystkie nowości podzieliłam na daty ich otrzymania/kupienia. 

1 grudnia przyszła do mnie paczka z suplementami firmy Noble Health, miałam szczęście zakwalifikować się do ich testów na portalu urodaizdrowie.pl. Recenzje pojawią się za około miesiąc.
Tego samego dnia otrzymałam również płaszcz ze sklepu Shein. Moja opinia na jego temat i więcej zdjęć znajduje się tutaj.

2 grudnia byłam na zakupach w drogerii Natura, zrobiłam skromne zakupy. Kupiłam mój ulubiony szampon firmy Dove oraz odżywkę do paznokci Eveline.
Otrzymałam również przesyłkę od White Flower's. Do testów dostałam peeling (recenzja) oraz mydło (recenzja)

5 grudnia po zajęciach wybrałam się do Biedronki, gdzie kupiłam dwa opakowania Bioslik, kolejne (już sama nie wiem które) opakowanie mojego ulubionego płynu micelarnego, korektor firmy Vollare oraz podkład od Bell. Niedługo planuję dodać post o makijażu z użyciem ostatnich dwóch produktów :)

6 grudnia zrobiłam sobie prezent na Mikołajki i wybrałam się do sklepu Szachownica znajdującego się w Carrefourze (w Zamościu), tam kupiłam sobie świetną bieliznę.

7 grudnia otrzymałam rozświetlająco-brązującą maskę na noc od Vita Liberata (recenzja).

9 grudnia od a.i. Polska do testów otrzymałam Seche Vite, recenzja już niedługo.
Tego samego dnia doszło do mnie zamówienie z Avon, gdzie znajdowała się maska Planet Spa, perfumy lite black dress, oraz bardzo brokatowy lakier :)

22 grudnia otrzymałam świetne maski firmy Initiale. Ich recenzje pojawią się niedługo na moim blogu.

Dziś, czyli 30 grudnia przyszła do mnie długo oczekiwana paczuszka od Born Pretty Store, a w niej cudowna paletka cieni oraz sztuczne rzęsy :)

No i to tyle :) Co prawda jutro jest jeszcze grudzień, jednak nie sądzę, żeby coś mi jeszcze przyszło, dlatego post powstał już dziś. Gdyby jednak kurier czy listonosz zawitał do mnie z paczką przed Nowym Rokiem, jej zawartość pokażę Wam w styczniowych zbiorach :)

Jak podobają Wam się moje nowości grudnia? Jest coś co szczególnie przykuło Waszą uwagę? 
Koniecznie dajcie znać w komentarzach :)

A na zakończenie życzę Wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku :*