Hej :)
Ostatnio nawiązałam współpracę z domsoczewki.pl. Do testów wybrałam sobie dwie pary soczewek kolorowych.
Moje oczy nie mają tak na prawdę określonego koloru, zależnie od światła są albo niebieskie, albo zielone, a czasami po prostu niebiesko-zielone.
Nie marzył mi się jakiś konkretny kolor oczu, ale zawsze chciałam, żeby był po prostu bardzo intensywny.
Postawiałam na kolor niebieski i brązowy.
Dziś chciałabym pokazać wam jak ten drugi wygląda na moich oczach :)
Oprócz soczewek otrzymałam również : płyn do soczewek, opakowanie na soczewki, pesetę do soczewek oraz coś słodkiego :)
W dalszej części posta oprócz pokazania wam jak brązowy kolor wygląda na moich oczach, chciałabym również opowiedzieć wam o moich przygodach jakie spotkały mnie podczas nakładania a także ściągania soczewek :)
Oto filmik jaki niejednokrotnie obejrzałam przed i w trakcie pierwszej aplikacji soczewek :
Na początku sięgnęłam tak na prawdę po niebieskie soczewki, jednak po pół godzinie męczenia się z aplikacją soczewka, którą chciałam nałożyć spadła mi z palca i gdzieś się zgubiła.
Nie mogłam jej znaleźć więc zabrałam się za brązowe soczewki. Kiedy po kolejnych 30 minutach udało mi się nałożyć jedną z nich znalazłam wtedy niebieską :) Jednak postanowiłam zostać przy brązowych :)
Było to trochę męczące, zakładanie okazało się być trudniejsze niż się spodziewałam, ale w końcu dałam radę :)
Późnij nadszedł czas na ściąganie. Podczas oglądania filmiku, myślałam, że to dziecinnie łatwe.
Może i jest łatwe, ale dla osób, które mają jakąś wprawę, ja niestety nie miałam.
Długie paznokcie wcale mi nie pomagały. Przypomniałam wtedy sobie o pęsecie, która była dorzucona do przesyłki. Okazała się być dla mnie zbawieniem, z nią wszystko poszło w miarę szybko :)
Teraz czas pokazać wam efekt na zdjęciach :)
Mój naturalny kolor oczu :
Na tym zdjęciu oczy są zielone, choć widać trochę niebieskiego koloru, w innym natomiast świetle byłoby odwrotnie :)
A tak to wygląd z soczewkami w kolorze brązowym :
Spodziewałam się, że mój naturalny kolor oczu będzie widoczny, więc efekt jaki widzicie na zdjęciach wcale mnie nie zdziwił. Na początku dziwnie się czułam, ale po chwili przyzwyczaiłam się do innych oczu :)
Jednak najlepsza reakcja była mojej mamy, która powiedziała : "Teraz wzięliby cie do Zmierzchu bez charakteryzacji" :) Potraktowałam to jako komplement :).
Jeśli jesteście zainteresowani tymi soczewkami kupicie je tutaj za 36,38 zł
Jak podoba się Wam efekt? :)
Jak ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńKochana w którym poście mam ci poklikać w linki /? :)
UsuńW tym : http://rytmmojegozycia.blogspot.com/2015/10/shein-moja-wishlista.html jakbyś mogła :)
Usuńefekt ładny, ale twoje naturalne oczy piękniejsze :D
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam mieć brązowe oczy, ale dane mi były zielone ;p
OdpowiedzUsuńładny kolor soczewek, te błękitne też super
OdpowiedzUsuńna szczęście nie potrzebuję ;)
OdpowiedzUsuńszczerze to uważam, że masz prześliczną swoją tęczówkę także, soczewki mogą się schować :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem te soczewki wyglądają sztucznie. NIe podoba mi się. Ja od 10 lat noszę soczewki korekcyjne, próbowałam kilka razy kolorowych, ale to jednak nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie wyglądają źle, ale ja bym się nie skusiła :P
OdpowiedzUsuńchociaż to fajne , nawet bardzo ,może zdecydowałabym się na taki gadżet na jakąś imprezę ,ale nie do codziennego użytku :D
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądają:)<3
OdpowiedzUsuńChętnie się zamienię kolorem oczu, bo zawsze chciałam mieć jasne, najlepiej niebieskie. A dostałam w spadku po tacie brązowo-żółto-zielone :(
OdpowiedzUsuńNo świetnie wyglądają po założeniu!
OdpowiedzUsuńJa zawsze chciałam mieć brązowe oczy.
Fajne:) Zawsze byłam ciekawa jakbym wyglądała w zielonych lub niebieskich oczach. Mój kolor to ciemny brąz - taki jak Twoich soczewek :)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądają:) ale ja nie mogłabym chyba nosić soczewek, nie lubię gmerania w oku:/
OdpowiedzUsuńPasują Ci do włosów :))
OdpowiedzUsuńladnie wygladasz, ja nie nosze:)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko okulary do komputera i czytania. ;D
OdpowiedzUsuńoj wampirzo, rzeczywiście :) podoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam zmienić kolor oczu :)
OdpowiedzUsuńOdjazdowe!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa noszę soczewki korekcyjne od 7 lat, ale jak dziś pamiętam pierwsze zakładanie :) Ciekawy efekt, ale masz tak ładny naturalny kolor, że szkoda go chować :)
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam, ja bym nie dała rady psychicznie włożyć sobie czegoś do oka ;O
OdpowiedzUsuńJa to bym sobie nie umiała włożyć soczewki. Tobie akurat pasują :)
OdpowiedzUsuńIle to ja razy się naprzeklinam zakładając soczewki ;) Masz śliczne oczy i bez nich :*
OdpowiedzUsuńNosiłam kiedyś soczewki ale takie klasyczne, korekcyjne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne soczewki. Szczególnie te brązowe. Swego czasu też chciałam mieć brązowe duże oczy. Jednak mam zielone i już się do nich przyzwyczaiłam. Ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne masz te soczewki. Osobiście nie lubię kolorowych, ponieważ wolę eksponować mój naturalny kolor oczu, ale wiadomo: czasami kolorowe mogą wypaść świetnie, tak jak w Twoim przypadku :) Niestety i tak muszę nosić soczewki, ponieważ mam wadę wzroku, ale na szczęście znalazłam świetną markę, której kontakty są bardzo przyjemne dla oka. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń