Strony

czwartek, 30 czerwca 2016

Farbowanie włosów i brwi z Verona (Szampon koloryzujący Revia "Ciemny brąz", Henna do brwi Revia "Czarna")


W ostatnim czasie kolor moim włosów a także brwi uległ małej zmianie. 
Dzięki paczce nowości od Verony miałam przyjemność wypróbować szampon koloryzujący w kolorze ciemnego brązu a także hennę do brwi w kolorze czerni. Nie wybierałam sobie kolorów obu tych produktów więc bardzo ucieszyłam się kiedy zobaczyłam, że przyszły mi właśnie takie. 
Moje włosy po kąpieli rozjaśniającej zaczęły robić się już pomarańczowe a ja zastanawiałam się nad ich przyciemnieniem, więc ciemny brąz w szamponie koloryzującym był strzałem w dziesiątkę. 
A jeśli chodzi już o hennę, przyznam szczerzę, że nigdy wcześniej nie miałam okazji farbować sobie brwi :). Jednak to było ciekawe doświadczenie :)

wtorek, 28 czerwca 2016

Karolina i jej efekty treningów po dwóch miesiącach :)

Dziś post który wyjątkowo mnie cieszy :) Dwa miesiące temu moja dobra koleżanka napisała do mnie, że chciałaby zacząć trenować. Moją rolą oczywiście było układanie jej planów treningowych. Miałyśmy równo dwa miesiące na uzyskanie jak najlepszych efektów, ponieważ po tym czasie Karolina miała wyjechać zagranice. Po ośmiu tygodniach ćwiczeń przyszła pora na podsumowanie. 
Kiedy dostałam zdjęcia Karoliny bardzo się ucieszyłam, ponieważ efekty były widoczne na pierwszy rzut oka, z resztą, jeśli śledzicie mojego Facebooka (tak przy okazji - zapraszam Was tam na konkurs), pewnie widzieliście już zdjęcia przed i po Karoliny :). Jednak tutaj znajdziecie nie tylko znacznie więcej zdjęć, ale także tabele z wymiarami jak i również sam komentarz Karoliny na temat treningów :).  

poniedziałek, 27 czerwca 2016

GlySkinCare - Pielęgnacja cery w trzech krokach (Tonik Gly Mist; Emulsja z kwasem glikolowym 10%; Najlepsza maseczka nawilżająca)

Pielęgnacja cery to bardzo ważna kwestia w każdym wieku, chyba wszyscy się ze mną zgodzicie. Ja osobiście od jakiegoś czasu przykładam do tego większą wagę niż kiedykolwiek wcześniej. Być może to ze strachu przed pierwszymi zmarszczkami :). A im wcześniej zaczyna się dbać o twarz prawidłowo, tym później te zmarszczki się pojawiają :). Mam nawet koleżankę, która mimo 22 lat używa już kremów +40, bo jak sama twierdzi - musi się konserwować już teraz by w wieku 40 lat dalej wyglądać na 20 :D. 
Ja osobiście takich kremów nie stosuje, ale za to produkty które zapobiegają powstawaniu zmarszczek są u mnie jak najbardziej mile widziane :). Oprócz tego oczyszczenie oraz nawilżenie i moja cera ma zapewnioną pielęgnacje na najwyższym poziomie, oczywiście o ile produkty których używam są odpowiednie. 
Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o takich trzech :) Od pewnego czasu codziennie testuję kosmetyki GlySkinCare, moja opinia na temat tych produktów jest już wyrobiona więc czas na podzielenie się nią z Wami :)

czwartek, 23 czerwca 2016

Ingrid - Profesjonalny puder bambusowy / + Wyniki rozdania :)

Ostatnio mój codzienny makijaż uległ pewnym zmianom. Jeszcze nie tak dawno malowałam się dość mocno, nawet wychodząc po prost z domu na zakupy, tak bez większej okazji. Jednak teraz mój make-up jest znacznie lżejszy, delikatniejszy. Większą wagę skupiam na twarzy, by wyglądała naturalnie. Do takiego właśnie wyglądu potrzebne są odpowiednie kosmetyki, które nie stworzą efektu maski. 
Przez kilka ostatnich dni testowałam nowy puder bambusowy od Ingrid. Produkty tej firmy uwielbiam już od dawna, dlatego z wielką chęcią zabrałam się za testowanie ich nowości :)

wtorek, 21 czerwca 2016

FitLoveBox - Edycja czerwcowa

Jeśli zaglądacie w miarę regularnie na mojego bloga z pewnością wiecie, że zajmuję się treningami. Nie tylko sama ćwiczę, ale pomagam również innym w osiągnięciu swoich celów. Jednak nie tylko treningi są ważne. Oprócz aktywnego trybu życia potrzebujemy także odpowiedniej diety. Wiele osób boi się tego słowa, ponieważ dieta kojarzy się im z niesmacznym jedzeniem. Nic bardziej mylnego! Będąc na diecie możemy jeść na prawdę pyszne potrawy :). Jeśli jednak nie wiemy co jeść by było smacznie i zdrowo możemy skorzystać z pomocy. Taką właśnie pomoc oferuje nam FitLoveBox. A co to takiego? Jest to pierwszy taki box w Polsce , w którym znajdziemy pyszne i zdrowe produkty. Moim zdaniem jest to również najlepszy box dostępny w Polsce i cieszę się, że mogę podzielić się z Wami moją opinią o nim. 
Nie jest to już moje pierwsze pudełko, w tym poście znajdziecie moją opinię z lutowej edycji. 

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Paese - Puder rozświetlający (02)

Na moim blogu ostatnio królują posty na temat produktów do makijażu twarzy, tak będzie również dziś i na tym poście jeszcze się nie skończy :). Ostatnio bowiem poznaję dużo nowych kosmetyków z tej kategorii, po ich przetestowaniu muszę podzielić się z Wami opinią o nich :). 
Puder rozświetlający Paese to kolejny produkt znajdujący się w nagrodzie od Mazgoo. 
Bardzo rzadko sięgałam po róże czy rozświetlacze, więc ten właśnie puder miał nie lada wyzwanie przed sobą, ponieważ większość takich produktów po prostu mi się nie podobała. 

piątek, 17 czerwca 2016

Nie do końca udane zamówienie z Dresslink oraz porażka zamiast współpracy z Ozspecials


Hej :) Dziś post o dość nieudanym zamówieniu z Dresslink. Przy okazji chciałabym pokazać Wam jeszcze jedno zamówienie z innego sklepu - Ozspecials, nie tyle nieudane co śmieszne. A to dlatego, że sklep współprace z blogerkami widzi inaczej niż inne sklepy z jakimi do tej pory miałam okazje współpracować. Niestety jak współpraca naprawdę wygląda dowiadujemy się na końcu. Osobiście poinformowałam już kilka dziewczyn "po fachu" o trzeba zrobić żeby rozpocząć z nimi współprace i jak to wygląda później. Jednak nie mogę nie powiedzieć o tym jeszcze tutaj. 
Jednak zanim o Ozspecials najpierw o Dresslink

środa, 15 czerwca 2016

Kallos, Crema al Latte - Meczna maska do włosów


W dzisiejszym poście bardzo spóźniona recenzja pewnej maski do włosów. Skończyłam ją już dawno, jednak nie miałam kiedy napisać o niej na blogu, ponieważ po drodze była matura, później miałam do napisanie inne recenzje, które nie mogły dłużej czekać. W końcu jednak i na ten post przyszedł czas. Zapraszam Was do recenzji maski Kallos Crema al Latte. 
Wszystkie maski Kallos marzyły mi się od bardzo dawna, jednak niestety nie są one dostępne w drogeriach w moim mieście. Dzięki uprzejmości koleżanki mogłam przetestować dwie z nich : Crema al Latte oraz  Keratin o której pisałam w tym poście na początku marca (właśnie teraz uświadomiłam sobie jak długo maska czekała na swoją chwilę na blogu :D).

poniedziałek, 13 czerwca 2016

Catrice - Podkład All Matt Plus

W poprzednim poście pisałam Wam o podkładzie w sztyfcie firmy Maybelline, który to był częścią nagrody w rozdaniu na blogu Mazgoo. Nie był to jedyny podkład jaki wtedy otrzymałam. Dziś przyszła pora na recenzje tego drugiego :). Mowa to o podkładzie Catrice - All Matt Plus

OPIS PRODUKTU : 
Naturalne odcienie: nowy podkład All Matt Plus - Shine Control Make Up działa jak druga skóra. Niechciany połysk jest pod kontrolą, cera jest zmatowiona, a skóra odpowiednio nawilżona. Jednocześnie podkład z formułą beztłuszczową zapewnia długotrwały makijaż, który tuszuje drobne niedoskonałości skóry. Odbijające światło pigmenty zapewniają jedwabiście matowe wykończenie i idealnie świeży wygląd. Testowany dermatologicznie.

czwartek, 9 czerwca 2016

Maybelline - Podkład w sztyfcie Fit Me Anti-Shine Stick 2w1 (Classic Ivory 120 Vanille)


Jakiś czas temu na blogu Mazgoo udało mi się wygrać rozdanie, w skład nagrody wchodził podkład Maybelline Fit Me Anti-Shine Stick. Przez długi czas leżał w kosmetyczce nieużywany, a to dlatego, że po przejechaniu nim po policzku czy dłoni wydawał mi się strasznie ciemny. Na moją niemal porcelanową karnacje idealny wydawał się pudrowy wkład znajdujący się w środku sztyftu. Jednak pewnego dnia przesiałam gdzieś kosmetyczkę ze wszystkimi kosmetykami do twarzy, ten znajdował się w innej, z produktami których po prostu nie używam. Miałam za chwilę wyjść i nie chciałam tracić czasu na poszukiwania. Postanowiłam więc dać szansę temu na pozór zbyt ciemnemu podkładowi. Zanim przejdę do jego recenzji dodam, że kosmetyczka która dziwnym trafem zniknęła mi z pola widzenia znalazła się jeszcze przed moim wyjściem. Wystarczyło jej nie szukać i od razu pojawiła się przed moimi oczami :). 
Ale perypetie znikającej kosmetyczki nie są tu tematem posta, dlatego zapraszam na recenzje :).

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Vita Liberata - Marula Dry Oil Self Tan SPF 50 + ROZDANIE


Na dworze coraz cieplej, upalne dni zaczynają pojawiać się coraz częściej. Uwielbiam lato, ale zawsze mam problem z moją skórą. Jestem bardzo blada, a promienie słoneczne chyba omijają mnie szerokim łukiem. Nie to, żebym w ogóle nie mogła się opalić, ale po godzinie czy dwóch na słońcu nie widzę najmniejszej zmiany, natomiast jeśli opalam się dłużej moja skóra jest czerwona. Jeśli nałożę balsam z filtrem skóra nie zrobi się czerwona, ale tym bardziej brązowa, no chyba że siedziałabym na dworze od ósmej rano do ósmej wieczorem. Znów ryzyko opalania bez ochrony jest zbyt wysokie, żeby spędzać na słońcu dużo czasu. 
No i tak moi Kochani mniej więcej wygląda moja opalanie :). A że nie lubię długo leżeć na dworze, bo strasznie mnie to nudzi, jest jeszcze trudniej. No i te białe nogi w sukience w upalny dzień, wcale nie wyglądają fajnie. Ale nie narzekam Wam na to wszystko bez powodu, otóż, w końcu pojawił się produkt stworzony dla mnie, zapewnia mi ochronę i opaleniznę niezależnie od tego ile czasu spędzę na dworze. Chciałabym opowiedzieć Wam dziś o luksusowym olejku 3w1 Marula Dry Oil Self Tan SPF 50 od Vita Liberata.

piątek, 3 czerwca 2016

Dwie małe czarne od Shein

 Już niejednokrotnie wspominałam Wam, że sukienki to moja lubiona część garderoby, mam ich naprawdę sporo, jednak wciąż mi mało :). Jakiś czas temu mogłam zamówić sobie dwie rzeczy ze sklepu Shein. Oczywiście nie patrzyłam jedynie na sukienki, jednak wybór padł właśnie na nie. Postawiłam na dwie małe czarne ze sznurowanymi elementami. 
Czerń jest zawsze modna, czemu by więc nie mieć więcej czarnych sukienek? :)
Trochę czekałam na to zamówienie, zostało dość późno wysłane, jednak było warto :).
Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć :).

środa, 1 czerwca 2016

Nowości Maja


Hej :)
Znów jest mnie trochę mało, za co przepraszam, jednak zdradzę Wam, że szykuję dla Was dwa rozdania, być może będzie także trzecie :). Wszystko to w tym miesiącu :). 
A w związku z tym, że mamy dziś już pierwszy dzień nowego miesiąca, przyszła pora na podsumowanie poprzedniego. 
Maj bym dla mnie ciężkim miesiącem, ze względu na maturę musiałam zapomnieć o blogowaniu i treningach. Ze względu na to nie było zbyt wielu nowości, nie podejmowałam się prawie żadnych współprac czy projektów, nie kupowałam sobie zbyt wiele, ponieważ wiedziałam, że nie będę miała jak i kiedy przyłożyć się do testów, napisać recenzji. Szczególnie koniec kwietnia oraz pierwsza połowa maja były dla mnie bardzo ciężkim okresem, w którym skupiłam się jedynie na nauce.
Jednak jest już czerwiec, mam znacznie więcej czasu i dużo pomysłów :) 
Jednak dzisiejszy post nie dotyczy tego, zapraszam więc na nowości maja :)