Strony

poniedziałek, 2 maja 2016

Nowości kwietnia


Nawet nie wiecie jak dłuży mi się ten czas przed maturą, z jednej strony strasznie się denerwuję że zostały mi już tylko dwa dni, ale z drugiej znów bardzo się cieszę, bo będę mogła nadrobić zaległości w blogosferze, choć też nie do końca, ponieważ w połowie maja mam maturę ustną, natomiast z pewnością zrobię sobie chociaż że trzy dni wolnego od nauki między czasie :)
Dziś przychodzę do Was z postem o nowościach kwietnia, przy okazji choć trochę mogę oderwać się od nauki ;).


Pierwszą nowością ubiegłego miesiąc jest skórzana ramoneska ze sklepu Shein. Sporo jej zdjęć znajdziecie w tym poście

Sklep Bispol zrobił mi cudowną niespodziankę wysyłając pięknie pachnące świeczki o których pisałam tutaj.

 Jako maniaczka bielizny nie mogłam powstrzymać i nie kupi dwóch biustonoszy będąc w sklepie Szachownica w Carrefourze. 

Comiesięczne zakupy w Biedronce jak zwykle skończyły się na kupnie płatków kosmetycznych, płynu micelarnego, podkładu z Bell oraz olejków Biosilk, jednak w padła mi w ręce nowość, wysuszający lakier nawierzchniowy Bell, który okazał się być świetnym produktem, polubiłam go nawet bardziej niż seche vite ;).

Będąc z chłopakiem na giełdzie kupiłam sobie nowe sportowe legginsy, czerwoną bluzkę, którą w sumie kupiłam bardziej mamie :), a także spodnie moro, które okazały się być dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem, ponieważ okazały się za duże :). Rozmiar M odpowiadał bardziej Sce, natomiast bez paska ciężko było w nich chodzić, fajnie widzieć, że ćwiczenia dają takie efekty :).

Na portalu TestMeToo zakwalifikowałam się do testów palety Pierre Rene Professional : Palette Match System set . Jest to paleta do której sami dobieramy sobie sześć wybranych cieni. Post jest już w połowie napisany, jednak przez zbliżającą się maturę nie mam kiedy go dokończyć :(. 

 Po długim oczekiwaniu przyszło do mnie zamówienie ze sklepu Dresslink. W pierwszym poście pokazałam Wam sukienkę i spodnie, natomiast w drugim zestaw pędzli oraz eyeliner

W Avonie zamówiłam sobie kolejny płyn do kąpieli, tym razem postawiłam na bardzo słodki i owocowy zapach arbuza, słodkością kierowałam się także przy wyborze perfum, które okazały się być starzałam w dziesiątkę :). Postanowiłam także wypróbować krem do depilacji okolic bikini, jest ok, ale jego zapach niestety pozostawia wiele do życzenia. Krem poprawiający koloryt skóry zupełnie się u mnie nie spisał, po aplikacji na twarzy ciemnieje i wygląda bardzo brzydko. Tusz SuperShock Max to jeden z moich ulubieńców wśród maskar :)

W drugiej połowie miesiąca postanowiłam zrobić trochę zakupów na maturę, pomyślałam o zwykłych czarnych legginsach, kupiłam je w centrum chińskim, co chyba nie do końca było dobrym pomysłem, ponieważ legginsy niestety nie są zrobione ze zbyt dobrego materiału, wszystko się do nich przykleja, ale w sumie po domu są akurat :)

A oto kolejne zakupy w Szachownicy :) Wybrałam się tam po dwie pary czerwonych majtek, bo na maturę tylko takie :). Wyszłam jednak z jedną, nie mogłam oprzeć się również białym koronkowym stringom :). Dorzuciłam także rajstopy, które z pewnością przydadzą mi się również  na maturę :)

Na blogu Mazgoo udało mi się wygrać rozdanie ze świetnymi nagrodami :) Po raz drugi wybrano moją odpowiedź jako najciekawszą, co bardzo mnie cieszy :) 

Przyszły do mnie również trzy kosmetyki z firmy Celia, pamiętam że bałam kiedyś udział w jakimś konkursie, w którym były one do wygrania, natomiast w ogóle nie mogę przypomnieć sobie gdzie to dokładnie było:)

 Od firmy Fitomed otrzymałam do testów szampon oraz odżywkę, pierwsze testy rozpoczęte, na tą chwilę muszę przyznać, że jest to dość fajny zestaw :)

Od Bell otrzymałam nagrodę za komentarz pod zdjęciem jednej z uczestniczek konkursu "Dziewczyna Miesiąca". Oprócz za ciemnego podkładu wszystkie kosmetyki są całkiem ciekawe :)

Na koniec miesiąca przyszła do mnie sukienka zamówiona w sklepie Shein. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć trochę czasu, żeby zrobić zdjęcia jeszcze dzisiaj. Ponieważ moja mama jutro zabiera aparat na wycieczkę na 5 dni.

I na dziś to tyle :) Dajcie znać czy wpadło Wam coś w oko :)

20 komentarzy:

  1. Ta odżywka z Fitomed skończyła się u mnie bardzo szybko, jest rzadka, a długie włosy dosłownie u mnie ją piły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście produkty z "Biedry" niezawodne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne nowości :) trzymał kciuki za egzaminy maturalne :):*

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne rzeczy do ciebie dotarły. Oczywiście poklikałam w linki z zagranicznych sklepów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super nowości! ;) Gratuluje wygranych oraz miłego testowania i noszenia :D

    OdpowiedzUsuń
  6. sporo fajnych nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz szczęście do konkursów. Zazdroszczę i życzę miłego testowania ☺

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne nowinki! zwłaszcza zapachy i lakiery. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten szampon z Fitomed był moim wielkim hitem swego czasu :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem mega ciekawa co się kryje w Twojej paletce Pierre Rene.
    Bardzo fajne otrzymałaś też produkty od Bell :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała ramoneska i bielizna!:)<3

    OdpowiedzUsuń