Strony

środa, 30 grudnia 2015

Nowości grudnia


Hej  :)
W ciągu ostatniego miesiąca dodawałam kilka postów o tematyce, której nie poruszałam wcześniej. Na zakończenie nie tylko tego roku, ale także miesiąca postanowiłam ostatni post poświęcić na jeszcze jeden taki temat. Dziś pokażę Wam wszystko co otrzymałam i kupiłam w grudniu. Wyszło tego nawet dość dużo.
Bardzo lubię czytać tego typu posty, dlatego właśnie postanowiłam sama taki dodać, dajcie znać, czy też lubicie takie tematy na blogach :)
A teraz nie przeciągając dalej - zapraszam do oglądania :)

niedziela, 27 grudnia 2015

White Flower's - Naturalne mydło solankowe z Morza Martwego


Hej :)
Jakiś czas temu pisałam Wam o bardzo fajnym peelingu firmy White Flower's (klik). Dziś pora na kolejny produkt tego producenta. Chciałabym opowiedzieć Wam trochę  o naturalnym mydle solankowym z Morza Martwego. 
Muszę przyznać, że bardzo mnie zaciekawił od samego początku. 
Produkt, który nie zawiera w składzie SLS oraz SLES to dla mnie coś, co warto wypróbować :)
Jeśli jesteście ciekawi jak sprawdziło się u mnie to mydełko, zapraszam do dalszej części posta :)

sobota, 26 grudnia 2015

Układanie programu treningowego.


Hej! :)
Pewnie większość z Was nie raz zastanawiała się nad aktywnym trybem życia. 
Pewnie nie raz też robiłyście coś w tym kierunku. 
Ale bardzo często nasza przygodna z aktywnością fizyczną kończy się bardzo szybko. 
Przyczyn tego może być wiele, najczęstsze omówię w dalszej części posta.
Dziś chciałabym również przedstawić Wam mój sprawdzony system treningowy, dzięki któremu mogę trzymać się aktywności bez większych problemów.

Zbliża się Nowy Rok, na pewno znajdą się osoby, które w swoich noworocznych postanowieniach wspomniały o odchudzaniu :). Myślę, że ten post się komuś przyda. 

środa, 23 grudnia 2015

Urodzinowo :)


Hej :)
Dzisiejszego posta poświęcam sobie, a co! ;)
Po godzinie 15:00 będę miała już 21 lat więc nie tylko post, ale dzień jest mój :)
Tak mi jakoś się złożyło, że przyszłam na świat dzień przed Wigilią, więc nie mogę niestety odciąć się od przygotowań świątecznych, ale trochę czasu sobie zarezerwuję :)
Planuję zrobić domowe spa, zająć się szczególnie cerę, włosami i paznokciami. Po prostu relaks :)

Przy okazji chciałabym życzyć Wam wszystkim wesołych i radosnych Świąt.
Dużo szczęścia i miłości, a także spełnienia wszystkich marzeń :* 

To już jeden z ostatnich postów w tym roku, zapewne zdążę dodać jeszcze ze dwa, może trzy, dlatego już teraz zdradzę Wam, że w 2016 roku, mój blog trochę się zmieni ;)

A na koniec zapraszam Was jeszcze na konkurs zorganizowany przeze mnie na Facebooku : 
Wystarczy kliknąć w zdjęcie ;)

Buziaki :* 

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Blada cera? To już nie problem! Vita Liberata - Rozświetlająco-brązująca maseczka do twarzy na noc



Hej :)
Dziś o produkcie, który do dnia pierwszego użycia wywoływał u mnie tyle samo ciekawości co lęku.
Ale był to lęk przed nieznanym, ponieważ po raz pierwszy miałam przyjemność wypróbowania tego typu produkty i sama nie wiedziałam czego mam się po nim spodziewać.
Maseczka samoopalająca na noc, to świetne rozwiązanie dla bladziochów takich jak ja.
Dlatego ona najbardziej zaciekawiła mnie wśród wszystkich produktów firmy Vita Liberata. 
Ale z jej pierwszym testem zwlekałam bardzo długo. Bałam się co zobaczę po przebudzeniu rano w lustrze. Czy efekt nie będzie sztuczny, czy nie pojawią się przypadkiem plamy? To w końcu moja twarz. 
Jednak zdecydowałam się by w końcu ją wypróbować :)
Zapraszam Was do dalszego czytania, zobaczycie jaki efekty uzyskałam :)

sobota, 19 grudnia 2015

Pędzle kilkukrotnego użytku od Avon

Hej :)
Zanim przejdę do tematu dzisiejszego posta muszę wrócić do poprzedniego, który chyba wywołał u niektórych duże zainteresowanie, ponieważ moi obserwatorzy znikają co chwilę. Z chwilą dodania notatki o porządkach w blogach obserwatorów było 529, obecnie jest ich już 523 :) No cóż ja zdążyłam jeden, którego tematyka mnie po prostu nie interesuje. 
Ale mniejsza o to, będę żalić się kiedy zostanie mi Was  100 :)
Czas na zabranie się za właściwy temat dzisiejszego posta :)


Dziś chciałabym opowiedzieć Wam trochę o pędzlach firmy Avon. A dokładnie o pędzlu do cieni z gąbeczką oraz do podkładu. Oba zamówiłam z ciekawości oraz dlatego, że potrzebowałam tego typu pędzli, ale nie miałam jak wybrać się na zakupy. Jakie są moje odczucia co do nich? 
Jak na pewno się domyślacie po samym tytule - nie koniecznie przypadły mi do gustu.

piątek, 18 grudnia 2015

Szykują się porządki blogowe :)


Hej ;)
Dziś przychodzę do Was już w lepszej formie :)
Dzisiejszy post będzie o porządkach blogowych :)
A o co dokładnie chodzi? Chce przejrzeć wszystkie blogi, które obserwuję, usunąć z tej listy już dawno nie aktywne lub takie, których autorki nie zostawiają u mnie śladu po sobie, mimo wielu komentarzy z mojej strony. Chcę również znaleźć nowe blogi do obserwowania i komentowania.
Myślę też o uporządkowaniu mojego bloga, jednak tym zajmę się może dopiero w przyszłym roku.

Dzisiejszy post bardzie bardzo krótki, raczej taki post informacyjny, ponieważ teraz muszę zabrać się za zaległe czytanie Waszych postów i wspomniane wyżej porządku.

Jednak wcześniej mam do Was dwa pytania
1. Możecie polecić mi jakieś fajne blogi? :) Koniecznie muszę odświeżyć swoją listę. Jeśli jeszcze Was nie obserwuję podajcie również swoje :)
2. Na Facebooku mojego bloga napisałam wczoraj o tym, że chciałabym zrobić rozdanie, w którym do wygrania byłaby sukienka, niestety odzew jest zerowy :(. Ale tak to już jest jak się fanpage nie prowadzi tak jak się powinno :) Co o tym myślicie? Dajcie mi znać tu lub na Facebooku :)

A na dziś to tyle :)
Życzę wszystkim udanego dnia :* 

środa, 16 grudnia 2015

Z powodu złego samopoczucia - luźny post z Oasap



Hej :)
Od kilku dni mam dość spore problemy ze zdrowiem. Dopadła mnie straszna grypa. Pierwszego dnia nie mogłam mówić, drugiego miałam okropne zatoki. Dziś męczę się już trzeci dzień. Co prawda jest trochę lepiej, ale jeszcze nie dobrze. 
Z tego powodu nie ma mnie praktycznie w ogóle na blogu, ponieważ nie mogłam usiedzieć przed komputerem dłużej niż 15 minut. Później już tylko łóżko :(.
Chciałam jednak dodać jakiś post, by nie robić dłuższych przerw. 
Wiem jednak, że nie zdołam napisać żadnej recenzji, bo to wymaga większego skupienia, a niestety mam z tym problemy przez temperaturę. 
Dlatego właśnie dziś będzie mały przegląd rzeczy z Oasap
Oprócz kosmetyków to właśnie ubrania poprawiają mi humor :)

        KLIK                                                      KLIK                                                            KLIK          
        KLIK                                                      KLIK                                                            KLIK          

Już nie pierwszy raz skupiam się na letnich ubraniach w zimie, ale nic tak bardziej jak ta pora roku nie sprawia, że tęsknie za upałami :)
A siedząc teraz wśród sterty chusteczek i kubków po gorącej herbacie marzę o wyjściu w jakiejś mini i grzaniu się na słońcu.

Kochani na koniec chciałabym poprosić Was o poklikanie w linki jak zwykle, będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc :*

I trzymajcie za mnie kciuki żebym nie zwariowała przez tą grypę ;)


sobota, 12 grudnia 2015

White Flower's - Naturalny peeling solno-błotny z Morza Martwego


Hej :)
Gdybym raz na jakiś czas nie napisała o jakimś peelingu, to chyba nie byłabym sobą :)
Ostatnio w moje ręce wpadł wynalazek od firmy White Flower's.
Myślę, że słowo wynalazek pasuję do tego produktu, ponieważ nigdy nie miałam peelingu o podobnej konsystencji, co prawda na pierwszy rzut oka wygląda tak jak wiele peelingów, jednak podczas jego używania zauważyć można pewną różnicę.
Dziś chciałabym opowiedzieć Wam trochę więcej o peelingu  ze zdjęcia powyżej :)
Nie przedłużając - zapraszam na recenzje :) 

piątek, 11 grudnia 2015

Secret Soap - Wyszczuplające masło do ciała (pomarańcza)


Ze stwierdzeniem, że skórkę pomarańczową znajdującą się na naszych udach i pośladkach należy zwalczać skórą pomarańczową, ale oczywiście tą owocową, spotkałam się już nie raz i nie dwa. 
Kiedy w moje ręce trafiło masło wyszczuplające od Secret Soap byłam bardzo ciekawa jego działania. 
Oczywiście nie nastawiałam się na widoczne wyszczuplenie i całkowite zwalczenie cellulitu, ale miałam nadzieję, że zobaczę jakiekolwiek efekty. 
Dziś chciałabym przedstawić Wam moją opinię na temat tego produktu. 

środa, 9 grudnia 2015

Chyba zaczynam już czuć wiosnę :)



Hej :)
Co prawda mamy jeszcze grudzień, trochę zimy nam jeszcze zostało, ale na szczęście nie jest tak zimno co kilka lat wcześniej o tej porze. Być może właśnie dlatego zaczęłam już czuć wiosnę. 
Kiedy sklep Romwe zaproponował mi współpracę nie patrzyłam tak bardzo na zimowe rzeczy, a już myślałam o cieplejszych dniach, początku wiosny. 
Dziś chciałam pokazać Wam dziewięć propozycji zimowo-wiosennych z tego właśnie sklepu.
Mam nadzieję, że coś Wam się spodoba :)
Muszę przyznać, że jest to jeden z nielicznych sklepów zagranicznych gdzie znajduję tyle ciekawych propozycji z różnych kategorii. 
Jeśli jesteście ciekawi co mam do zaproponowania, zapraszam do oglądania :)
(nie wiem co dzisiaj ze mną się dzieje, ale od samego rana całkiem niechcący rymuję, nawet tutaj ;))

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Mrs. Potters - Maska do włosów farbowanych (Ginkgo biloba i keratyna)


Hej :)
Dziś trochę o pielęgnacji włosów. Jakiś czas temu udało mi się zakwalifikować do testów maski Mrs. Potter's. Konkurs organizowany był na Facebooku przez firmę.
Jako że mam włosy farbowane od wielu lat chciałam przetestować maskę właśnie do włosów farbowanych. 
Dziś, po kilku jej użyciach, chciałabym powiedzieć Wam coś o niej.
Jeśli jesteście ciekawe jak sprawdziła się u mnie - zapraszam do czytania :)

piątek, 4 grudnia 2015

Moje pierwsze zamówienie z Shein



Hej :)
Dziś chciałabym pokazać Wam moje pierwsze zamówienie z Shein, oraz ogólnie pierwsze zamówienie z jakiegokolwiek sklepu chińskiego. 
Na początek jednak muszę Wam opowiedzieć jakie to przygodny mnie spotkały w związku z nim :)
Kiedy uzbierałam wytaczającą liczbę kliknięć, dziękuję Wam za nie bardzo, mogłam wybrać sobie jedną rzecz ze specjalnego linku, w którym znajdowały się rzeczy dla blogerek. Mój wybór padł na czarne rurki, ponieważ takich w mojej garderobie brakowało, a bardzo mi się spodobały. Były to te rurki. Nie mogłam się doczekać kiedy mi przyjdą. No i tak czekałam i czekałam, z linku który dostałam by śledzić moją paczkę okazało się, ze trafiła ona do Hiszpanii, a później wróciła do sklepu. A więc musiałam zamawiać jeszcze raz. 
Jednak tym razem zmieniłam swój wybór i postawiłam na płaszcz. 
Nie do końca wiedziałam jak będzie wyglądał, ale na zdjęciu w sklepie przykuł jednak moją uwagę.
Doszedł do mnie dość szybko, bo w 10 dni. 
Otrzymałam go 1 grudnia, a teraz czas na pokazanie go Wam i kilka słów na jego temat.
Jeśli jesteście ciekawe zapraszam do dalszej części. 

czwartek, 3 grudnia 2015

Sztuka Mydła (mydło kokomak i nagietkowe)


To już nie mój pierwszy post na temat mydełka, a raczej mydełek naturalnych :)
Od kiedy odkryłam swoje pierwsze mydełko składające się z samych naturalnych składników nie wyobrażam już sobie kąpieli z płynem czy żelem. 
Dziś przychodzę do Was z kolejnym postem na temat cudu w mojej pielęgnacji. 
Chciałabym opowiedzieć Wam trochę o mydełku z makiem (Kokomak) oraz nagietkowym, oba mam przyjemność używać podczas kąpieli w ostatnim czasie.
Jeśli jesteście ciekawi co o nich myślę, zapraszam do dalszej części posta.