Avon, marka kosmetyków którą zna każdy. Nie znam osobiście osoby, która nie miałaby chociaż jednego produktu tej firmy. Nic w tym dziwnego. Sama kocham ich perfumy, żele pod prysznic, a także sporo kolorówek.
Przyznam szczerzę, że ostatnio już dawno nie miałam okazji używać tych kosmetyków. Z chęcią zgodziłam się więc przetestować „paczkę niespodziankę” z produktami Avon.
To, co znalazło się w środku widzicie na powyższym zdjęciu. Jak spodobał mi się ten zestaw na „pierwszy rzut oka”? Przyznam, że całkiem, całkiem. Trafiły mi się kosmetyki, których akurat wcześniej nie miałam okazji przetestować. Są tu nowości jak i produkty, które pamiętam jeszcze ze starszych katalogów. Dziś chciałabym choć trochę przedstawić Wam moją opinię o nich.
4SKIN: kaszmirowe mleczko HydroPeptide Cashmere Cleanse Facial Rose Milk
-
Nie przepuszczałam, że produkt typu mleczko do demakijażu będzie stałym
bywalcem mojej łazienki. Obecnie nie wyobrażam sobie swojej kosmetyczki bez
te...