Jak pomóc sobie w sprzedaży swoich produktów?

W dzisiejszych czasach nie łatwo sprzedać swoje produkty. Niezależnie od tego co oferujemy mamy sporą konkurencję. Jak więc poinformować o istnieniu swojej firmy ludzi i przekonać ich do swoich produktów? Czy jest sposób, który pomoże nam zdobyć kolejnych klientów? Oczywiście.
Musimy wyjść do ludzi. Teraz nie wystarczy zamknąć się w czterech ścianach swojego sklepu i czekać aż klienci sami nas odnajdą. Szczególny problem mają osoby z bardzo popularnej branży, takiej jak na przykład kosmetyki. Przecież jest teraz tyle sklepów z takimi produktami, że nie łatwo jest się wybić na tym rynku.
Strona internetowa to duży krok, jednak czasami to nie wystarcza. Takich witryn też jest przecież wiele. Zepchnięci na dalsze strony w wyszukiwarce nie możemy liczyć na duże zainteresowanie naszym sklepem.

SEO – Co to takiego?

Mówi się, że człowiek uczy się całe życie. To prawda. Ja ostatnio dowiedziałam się o znaczeniu skrótu SEO. Szczerzę mówiąc, zdarzało mi się trafić na to słowo, ale nie miałam pojęcia o co tu w ogóle chodzi. Przyznam też, że do niedawna mnie to nie interesowało. Dopiero jakiś czas temu trafiłam na artykuł o SEO i postanowiłam dowiedzieć się co to tak naprawdę znaczy. Czy zdobyta wiedza była mi potrzebna? Czy poznanie co kryje się za tym skrótem do czegoś mi się przydało? Z pewnością. W przeciwnym razie ten post nie pojawiłby się na moim blogu.

Metal, który ludzie kochają od wieków – srebro

Czy wiecie, że srebro jest jednym najwcześniej używanych przez ludzkość metali? Od tysięcy lat było i jest jednym z mierników wartości oraz zamożności. Ponadto uważa się, że srebro ma dużą moc uzdrawiania. Okazuje się bowiem, że ten metal ma właściwości bakteriobójcze i dezynfekujące.
O historii srebra można by śmiało napisać książkę, która wcale nie należałaby do tych krótkich. Przecież było znane już wiele lat przed Chrystusem (ok 4000 lat p.n.e. w grobowcu kultury chaldejskiej znaleziono srebrny przedmiot).
Dziś jednak chciałabym poruszyć temat bardziej współczesny. Kiedy słyszymy „srebro” myślimy „biżuteria”. Może nie każdy, ale jestem pewna, że większość z nas właśnie o tym myśli na początku.

O pewnej książce, która zasługuje na hałas. K.C. Hiddenstorm – „Władczyni Mroku”

Dziś chciałabym podzielić się z Wami moim książkowym odkryciem. Nie często piszę o książkach na swoim blogu. Czytam dużo, a napisanie takiego postu jest czasochłonne. Jednak w tym wypadku nie mogłam zrobić inaczej. Jeszcze w maju w moje ręce wpadła „Władczyni Mroku” napisany przez Karinę. Polska autorka specjalizuje się w szeroko pojętej fantastyce. Tak naprawdę tylko tyle wiedziałam gdy zdecydowałam się na przeczytanie jej książki.
Poniekąd przekonał mnie do tego jeden z cytatów zamieszczony przez K.N. Haner na instastory. 

Tanie kosmetyki do makijażu – Czy warto? | Revers

Ile jesteście skłonne zapłacić za podkład lub jakikolwiek inny kosmetyk do makijażu? Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że dużo zależy od zarobków danej osoby. Jednak często potrafimy odkładać do produkt na który w danej chwili nas nie stać. Lubimy też nie przepłacać. Czy cena zawsze idzie w parze z jakością? Niejednokrotnie już przekonałam się, że czasami produkty za kilkanaście złotych jest dużo lepszy od tego za kilkadziesiąt (a czasami nawet więcej) złotych. Oczywiście nie ma na to reguły. Nie zawsze trafi nam się perełka za grosze ale wtedy chociaż nie szkoda nam tak bardzo pieniędzy.
Jeśli chodzi o makijaż zazwyczaj sięgam po sprawdzone marki, często dość drogie ale jestem ich pewna. Jednak zdarza mi się wypróbować produkty z bardzo niskiej pułki cenowej. Przeważnie unikam produktów które według mnie są zbyt tanie by mogły być dobre, jednak czasami przekonana ilością pozytywnych opinii na temat konkretnej firmy postanawiam sprawdzić na sobie co takiego w tych kosmetykach jest.
Tak właśnie było z marką Revers...

Biżuteria personalizowana | getnamenecklace.com

Jako matka stałam się bardzo sentymentalna. Bywają dni, w których szukam produktów na jakich można umieścić imię mojego syna. Kocham taką biżuterię, w której mogę dodać swój grawer lub zdjęcie. Jest wtedy taka „moja”. 

Ostatnio wpadłam na sklep Get Namenecklace i zakochałam się w ich asortymencie. Wybór niby nie jest ogromny, ale biżuteria u nich dostępna sprawia, że człowiek ma ogromny problem z zdecydowaniem się na jeden produkt.

Wyraź siebie wystrojem swojego domu.

Czy zgodzicie się ze mną, że często jeden mały drobiazg potrafi diametralnie zmienić wystrój naszych czterech ścian?
Czy piękne wnętrze musi oznaczać duże wydatki? Moim zdaniem niekoniecznie. Wystarczą odpowiednie akcesoria do domu by całość wystroju mogła wyrażać nas samych.
Każdy z nas ma swój własny styl. Jedni lubią jasne kolory, inni wręcz przeciwnie. Znam ludzi, którzy cenią minimalizm, a także takich, którzy uwielbiają przepych. Nie ma lepszego i gorszego gustu. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi, warto wyrazić siebie także poprzez wygląd naszych wnętrz.

„Drwal. Miłość, która narodziła się z natury” – K. N. Haner

K.N. Haner jest wyjątkowo utalentowaną polską autorką. Dla mnie zdecydowanie najlepszą. Wszystkie jej książki, które do tej pory miałam okazje przeczytać dosłownie zwalały mnie z nóg. Lekkość z jaką pisze jest zdecydowanie godna podziwu. Zarówno jej erotyki z serii mafijnej jak i delikatne romanse potrafią sprawić, że człowiek nie może się oderwać od czytania.

Dziś mam wielką przyjemność przedstawić Wam kolejną książkę Kasi - „Drwal”. 

Całym sercem kocham gorące erotyki tej autorki, jednak tu mamy do czynienia z lekkim romansem dwojga na pozór nie pasujących do siebie ludzi. Czy tym razem K.N. Haner znów mnie zaskoczyła? Zdecydowanie tak...

OPIS

Zmysłowa, romantyczna, subtelna... Królowa Dramatów w nowym wydaniu! Jason Parker, zraniony wydarzeniami z przeszłości, kilka lat temu porzucił wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu, z dala od ludzi. Obiecał sobie, że nigdy więcej nie pokocha. W swoim azylu tworzy rzeźby, wyrażając w nich emocje, które nie do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, ale konsekwentnie odmawia kontaktów z mediami. Samantha Crow ma w życiu konkretny cel. Przebojowa i śmiała dziewczyna chce zostać dziennikarką, choć w głębi duszy pragnie zupełnie czegoś innego. Pewnego dnia dopina swego i namierza pracownię Jasona. Pod pretekstem wywiadu odważa się odwiedzić tajemniczego "Drwala". To spotkanie, które nieoczekiwanie na dobrych kilka dni uziemia Jasona i Sam w leśnej samotni, sprawia, że zamknięty i skryty mężczyzna otwiera się przed, na pozór beztroską, kobietą. Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości. Las. Deszcz. Miłość, która narodziła się z natury.

O ile nie do końca przepadam za romansami, o tyle Kasia ma pewnego rodzaju dar. Dzięki niemu powieści wychodzące spod jej ręki są całkowicie fascynujące. Nie wiem jak ona to robi, ale znów jej się to udało. Podobnie było w przypadku „Sponsora”. Jednak książka, która jest bohaterem dzisiejszego postu dosłownie powaliła mnie na kolana. Nie zliczę ile razy podczas czytania „Drwala” przez moją głowę przeszła myśl : Jak ona na to wpadła? Oczywiście pomysł to jedno, drugim jest talent. Zdecydowanie K.N. Haner ma i jedno i drugie. 

Miłość samotnika i na pozór szczęśliwej młodej dziennikarki. Połączył ich gorący romans, ale nie wszystko układało się jak w bajce. Czy mimo napotykanych problemów udało im się stworzyć związek? Koniecznie przeczytajcie tą książkę. Gwarantuję Wam, że warto.

A moja gwarancja nie opiera się jedynie na kilku zdaniach na moim blogu.

Miałam ogromny zaszczyt pisać rekomendacje do tej książki. Zapewniam Was, że wszystko co zapisane jest na okładce tuż nad moim nazwiskiem to szczera prawda.

PREMIERA : 15.05.2019

Czas powitać wiosnę | Dresslily

 Hej Kochani

Po raz kolejny witam Was po długiej przerwie. Co prawda jest to mój drugi post po miesiącu, jednak od lutego. Nie będę Wam obiecywać, że będzie mnie więcej tylko po prostu postaram się to zrobić. Może w końcu mi się to uda. Teraz jednak przychodzę do Was z postem o moim ostatnim zamówieniu ze sklepu Dresslily. Już dawno tam nie zaglądałam, więc z radością odkryłam, że jest tak dużo pięknych ubranek dla dzieci. A więc poszalałam głównie w tym kierunku. Zapytacie może czy warto zamawiać właśnie tam ubranka dla dzieci. Jak najbardziej, ich jakość jest niesamowita, sama byłam zaskoczona za pierwszym razem. Teraz  zamawiam już bez obaw. 

Gdzie kupić prezent dla dziecka? | Damizabawki.pl

Ten, kto ma dzieci wie, że nie tak łatwo znaleźć idealny prezent. Ale jeśli nie mamy swoich dzieci, a szukamy prezentu dla malucha w rodzinie mamy już bardzo utrudnione zadanie. Wiem po sobie, że synowi szybciej znajdę jakąś fajną zabawkę, bo wiem co lubi najbardziej, czego nie ma i co po prostu by mu się przydało. Ale Natan ma trzech małych kuzynów, no i tu zaczynają się schody. 

W jednej rodzinie kupuję się prezenty dzieciom na Wielkanoc a w drugiej nie. Po stronie męża taka tradycja istnieje więc i my od niej nie odchodzimy. I tak jak szóstego grudnia przychodzi Mikołaj, tak niedługo wpadnie do nas Zajączek :-). 

Już od początku marca szukałam fajnych prezentów dla Natana jak i dla jego braci ciotecznych. Oczywiście nie myślałam o niczym wielkim, bo to nie urodziny czy Boże Narodzenie, raczej coś mniejszego jednak z efektem WOW. No dobra, przyznaję, syna trochę rozpieściłam tymi zabawkami :-D. Ale to jedynak, więc... :-D.

Powiem Wam, że łatwo nie było, ale w czasie poszukiwań odkryłam sklep damizabawki.pl