Zapachy od Lambre : "Saint Tropez" oraz "Paradis"

Która kobieta nie lubi perfum? Ja osobiście je uwielbiam, szczególnie te słodkie, tropikalne lub owocowe. Tak mam od kiedy pamiętam i chyba już tak zostanie :). 

Jakiś czas temu na stronie Lambre trafiłam na perfumy, które swoim opisem od razu wzbudziły moją ogromną ciekawość, a są to "Saint Tropez" oraz "Paradis" 

Mimo, że marka ma w swojej ofercie wiele ciekawych kosmetyków do pielęgnacji a także makijażu, ja zupełnie odpłynęłam kiedy przeczytałam opis tych perfum. Już wtedy wiedziałam, że koniecznie muszę je powąchać. No i tak się stało. 

Dziś po wielu ich testach chętnie opowiem Wam o nich więcej. 

Saint Tropez

Rodzina zapachów: kwiatowo-owocowe

• Nuty głowy: brzoskwinia, grejpfrut, mango
• Nuty serca: kokos, maliny, nuta drinka Cosmopolitan
• Nuty bazowe: drzewo sandałowe, piżmo, mleko

OPIS ZAPACHU : 

Niezwykle owocowy zapach, który ma to coś, co sprawia, że wszyscy się za Nią oglądają. Pełen dziewczęcego uroku, dzięki któremu Ona czuje, że wszystko się może zdarzyć. Pół żartem, pół serio łączy soczyste cytrusy i słodkie mango, z ciężkim aromatem piżma i drzewa sandałowego. Miłość od pierwszego wejrzenia? Tylko w Saint Tropez! Idealny dla pewnych siebie, czarujących kobiet, zalotnych i uroczych.

 No i tu odpłynęłam. Cóż poradzę, że jak widzę słowo kokos, od razu szaleje? :) Samo połączenie tych wszystkich owoców z mlekiem i piżmem wydało mi się bardzo intrygujące. Cosmopolitan obecnie mogę tylko powąchać więc tym bardziej poczułam ogromną ciekawość. 

Tak więc się stało, że zapach trafił w moje ręce. Nie będę tu rozwodzić się nad wyglądem biało-czerwonego kartoniku czy samego flakonika. Jak dokładnie wyglądają każdy widzi. Ja zastrzeżeń do nich nie mam. Flakonik ładny, prosty i poręczny. Tyle mi wystarczy. 

Najważniejszy jest tu jednak zapach i na nim się właśnie teraz skupimy... 

Przyznam Wam szczerzę, że spodziewałam się tu przede wszystkim dominującego zapachu kokosa, a może nie tyle się spodziewałam, co po prostu chciałam żeby tak było. Jednak na oczekiwaniach się skończyło. Bardzo szybko doszłam do wniosku, że to dobrze. Bo przecież nie każdy lubi zapach kokosa, więc po co mam kogoś drażnić? Owszem jest on wyczuwalny, ale bardzo delikatnie. Moja mama, która nie lubi kokosa nawet go nie poczuła. Fakt faktem trzeba się bardzo skupić żeby każda nuta zapachowa doszła do głosu. 

Na początku wyczuwam lekką gorycz grejpfruta, którą po chwili przełamuje słodka woń malin, brzoskwini i mango. Nie da się jednak pominąć aromatu drzewa sandałowego i piżma, które grają tu dość ważną rolę, jaką jest "dociążenie" całego zapachu. Dzięki nim właśnie nie jest on taki lekki i delikatny. Ma w sobie pazur, którego ja osobiście bardzo lubię. Zapach ten trafił w moje gusta. Oczekiwania co do niego miałam inne, jednak okazuje się, że w tym wypadku dobrze się stało, że się nie sprawdziły. 

Paradis

Rodzina zapachów: kwiatowo - cytrusowa

• Nuty głowy: cytryna, arbuz, bergamotka
• Nuty serca: róża, lawenda, lilia wodna, frezja, kwiat pomarańczy
• Nuty bazowe: piżmo, ambra, malina

OPIS ZAPACHU : 

 Kwiatowo-cytrusowy zapach dla kobiet pełen czystości i siły. Perfumy zainspirowane krystalicznie czystymi wodami bezkresnych oceanów. Posiada nuty zapachowe oparte na kwiatach i owocach. Z ich połączenia powstaje jednak woń, kojarząca się z oceaniczną bryzą. Wypróbuj połączenie róży z bergamotką, w kombinacji z soczystymi cytrusami i arbuzem. Kobiecego charakteru nadają zapachowi nuty kwiatu lotosu, frezji i lilii wodnej. Zaczerpnij energii wodnego żywiołu.
Zakochaj się w intensywnej świeżości PARADIS WOMEN. Zapach zapewni Ci nieskończoną radość i orzeźwienie.

 Tu mamy wszystkiego po trochu. Jednak to owocowe nuty przekonały mnie do tego właśnie zapachu. Szczególnie moją uwagę przykuł arbuz, bardzo lubię ten zapach w kosmetykach. Jednak nigdy nie miałam niczego, gdzie stanowił on jeden z kilku składników. Tak jak w przypadku poprzednich perfum i kokosa, tak i tu miałam nadzieję, że właśnie arbuz będzie wyczuwalny najbardziej. Czuć go dość mocno jak na tyle aromatów, jednak jest wyraźnie przełamany wonią kwiatów, moim zdaniem najbardziej róży. A to daje nam typowo owocowo-kwiatowy zapach.

Zapach Paradis jest bardzo udanym połączeniem wszystkich aromatów. Nie jest typowo słodki, raczej pierwsze skrzypce grają tu kwiaty, które na marginesie są bardzo fajnie ze sobą skomponowane. Moja mama je bardzo polubiła (nie jest miłośniczką owocowych zapachów), tak bardzo, że zabrała je na swoją półkę :) Nic dziwnego, są to bardzo udane perfumy, które z pewnością spodobałyby się nie jeden kobiecie w każdym wieku.

Perfumy marki Lambre to z pewnością perfumy godne polecenia. Ich zapachy są świetnie skomponowane. Jeśli chodzi o trwałość, tu również jestem zadowolona. Wyczuwalne są do jakiś dziesięciu godzin. Oczywiście dużo zależy od ilości jaką się popsikamy a także tego, czy będziemy przebywać na dworze czy w domu. Jednak najważniejsze jest to, że faktycznie długo się trzymają. 

Jeśli interesują Was te konkretne znajdziecie je tutaj : 

Saint Tropez (78zł)   /   Paradis (89zł)

Zainteresował Was któryś z tych zapachów? A może oba? 

Koniecznie dajcie znać w komentarzach :) 

Marka LAMBRE poszukuje osób chętnych do współpracy jako Konsultant albo VIP
Klient - dzięki temu można taniej kupować ich kosmetyki i biżuterię. O szczegóły
współpracy możecie pytać pisząc na mail: polska@lambre.pl lub dzwoniąc na
infolinię do Gdańska - tu jest główna siedziba firmy: (58) 554 10 71 w godz.
8-16.