Nowości z uszami ze sklepu Zaful :)

Hej Kochani :) 

W dzisiejszym poście o dość zabawnym zamówieniu ze sklepu Zaful :) 

Ostatnio wybrałam sobie ubrania i dodatki, które mają uszy lub coś podobnego. Nie było to nawet przemyślane, dopiero kiedy skompletowałam całe zamówienie i sprawdziłam swój koszyk, doszłam do wniosku, że wszystko w nim ma uszy :) 

Trochę czekałam na nie, jednak z Zaful już tak jest, że zamówienia przychodzą dość późno, ale tym razem było warto poczekać :) 

A co dokładnie zamówiłam? 

O tym już w dalszej części posta :) 

 Na początek coś, co spodobało mi się chyba najbardziej :) Opaska frota, która dokładnie spełniła moje oczekiwania. Ostatnio kupiłam sobie podobną, ale z kokardą (w Polskim sklepie) jednak okazała się być za mała i gubić włoski. Ta z Zaful jest idealna i radzi sobie świetnie z trzymaniem włosów, kiedy ja robię sobie makijaż :) 

A tutaj coś słodkiego :) Co prawda skarpetki nie mają nigdzie odstających uszów, jednak misie na nich uszka przecież mają :). Niestety na moją dużą nogę okazały się za małe, a szkoda bo są świetne. Mama ma trochę mniejsza stopę i są na nią idealne więc będzie nosić :). 

Teraz trochę świątecznie :) Wiem, że grudzień dawno się skończył, ja się z tego akurat cieszę bo uwielbiam lato, jednak nic nie poradzę na to, że mam słabość do świątecznych ubrań, szczególnie w reniferki :). Ta bluza bardziej spodobała mi się w wersji beżowej, niestety kiedy składałam zamówienie nie była już dostępna. Tu nie ma już uszu, ale różki też są fajne :). Jest tylko jeden rozmiar. Chiński one size to dla mnie zawsze zagadka :) Tym razem jest nawet ok, bluza mogłaby być nieco większa, jednak nie narzekam, bo da się w niej chodzić :).

 A na koniec biała panda :). Tak strasznie mi się spodobała, że wiedziałam, że musi być moja. Kiedy do mnie przyszła doszłam do wniosku, że jest to bluza na wiosnę, ponieważ wykonana jest z dość cienkiego materiału, jeśli nałożymy pod nią jakąś bluzkę w intensywnym kolorze będzie ona widoczna. Niestety nie udało mi się uchwycić dokładnie uszu na kapturze, jedynie na pierwszym zdjęciu są trochę widoczne. Bluza jest fajna, nawet bardzo, ale radzę zamawiać dużo większy rozmiar ponieważ moja to XL i wcale jakoś bardzo szeroka nie jest mimo, że na ogół noszę bluzy w rozmiarze L i to ze względu na to, że rękawy są dłuższe :).

ZAFUL 

OPASKA 

SKARPETKI 

BLUZA W RENIFERY 

BLUZA PANDA 

A Wam jak podoba się moje uszaste zamówienie? :D