Nowości marca

Hej :) 

Co prawda miało mnie tu nie być jeszcze przez pewien czas. Jeśli śledzicie mojego fanpaga wiecie, że w ostatnim czasie mój piesek został bardzo chory, a wszystko przez kleszcza :(. A że jest to moje oczko w głowie bardzo to przeżyłam i po prostu nie miałam w ogóle chęci na pisanie postów. Na szczęście po kroplówce i serii zastrzyków już mu lepiej i znów mam w domu pitbula w skórze niewinnego yorka ;). 

Dziś w końcu mogłam usiąść spokojnie przed komputerem. A że właśnie rozpoczną się nawy miesiąc, dzisiejszy temat może być tylko jeden - zapraszam na nowości marca :).

W ubiegłym miesiącu otrzymałam wiele przesyłek na jego początku, natomiast pozostały czas był raczej hmmm, ubogi :) Ale to dobrze, miałam czas żeby wszystko przetestować na spokojnie :)

Nie przedłużając, zapraszam Was do dalszej częśći :)

Dokładnie 1marca otrzymałam chyba najlepszą przesyłkę w tym miesiącu. W ramach współpracy z firmą Ber de ver przyszła do mnie maseczka idealna :) Nie tak dawno dodałam jej recenzje (link do posta). Jestem nią zachwycona :).

Następnego dnia przyszła do mnie sukienka, na którą miałam oko już od bardzo dawna. Dzięki kontynuacji współpracy z Shein mogłam ją w końcu przywitać w mojej garderobie :). Jeśli chcecie zobaczyć jak dokładnie wygląda sukienka oraz jak prezentuje się na mnie, a także dowiedzieć się co o niej myślę zapraszam tutaj.

Kolejny dzień również przyniósł mi kolejne produkty do testowania :) W klubie Moja Nivea udało mi się zakwalifikować do testów szamponu i odżywki Repair & Targeted Care. Zestaw jest dość fajny, ale moją pełną opinie przeczytacie w tym poście.

4marca, a więc znów kolejnego dnia, otrzymałam dwa wybrane przeze mnie kremy od firmy Fitomed. Ich recenzja już powstała, znajdziecie ją tutaj.

5marca zaopatrzyłam się w szampon ultra mocny od Marion, a w kolejny taki szampon od firmy Joanna zaopatrzyła mnie moja przyjaciółka i imienniczka firmy - Asia :). Co prawda oba te szampony są do włosów siwych i blond, jednak słyszałam, że rozjaśniają również ciemne włosy, jestem obecnie w fazie testów dlatego jeszcze zbyt wiele nie mogę powiedzieć. 

Od drugiej przyjaciółki - Moniki dostałam kilka kosmetyków, a w nich szminkę  L'oreal z grawerem mojego imienia :) Znalazłam również szminkę oraz lakier od Bell, a także świetny eyeliner oraz odżywkę od Avon. Jak dla mnie super prezent ;)

6 marca byłam z chłopakiem w Biedronce, przy okazji zaopatrzyłam się w mój ulubiony podkład, a także postanowiłam wypróbować pastelowy lakier do paznokci :)

Po jednym dniu przerwy znów odwiedziłam Biedronkę. Tym razem zrobiłam już większe zakupy. Zaopatrzyłam się w mój ulubiony płyn micelarny, zmywacz do paznokci oraz płatki kosmetyczne, nie mogłam również odpuścić sobie dwóch opakowań świetnego olejku Biosilik. Postanowiłam również kupić drugie opakowanie podkładu od Bell, a kiedy byłam już przy ich stoisku pomyślałam, że wybiorę sobie jeszcze jeden lakier w pastelowym kolorze. Na koniec postanowiłam przetestować żel-peelin od BeBeauty :).

I na tym koniec :). Jak widzicie od 1 do 6 marca codziennie przychodziły do mnie jakieś nowości. Po jednym dniu przerwy wybrałam się na zakupy i na tym koniec. Choć w sumie nie do końca :). Przyszło do mnie także zamówienie z Avon, jednak całkowicie zapomniałam o zrobieniu zdjęć. Ostatnio otrzymałam już drugą paczkę niespodziankę z pewnego sklepu :) Jednak o szczegółach dowiecie się zapewne jeszcze w tym miesiącu :)...