Konturówka "Podwójna radość koloru" Avon + Makijaże z nią w rolu głównej / A także zapowiedź rozdania :)

Dziś przychodzę do was z recenzją konturówki firmy Avon, którą zamówiłam w katalogu 8/2014.

Kolory, które wybrałam to Purple Pose, są to odcienie fioletu.

Konturówka wygląda tak :

Najpierw trochę o niej opowiem, a później pokaże wam jak spisuje się w praktyce.

Teraz jednak dwa kolory z bliska :

 Purple

 Pose

Konturówka jest miękka, nie podrażnia przez to oczu podczas ich malowania.

Nie rozmazuje się, oraz nie zbiera w kącikach oka.

Łatwo się ją zmywa, nie uczula.

Kupiłam ją za 7zł, nie byłam w sumie pewna, czy to dobry zakup, ponieważ kiedyś zamówiłam w Avonie podobną, dwustronną kredkę do oczu, jednak tamta nie spisała się tak dobrze jak właśnie ta.

Postanowiłam pokazać wam jak konturówka spisuje się w praktyce.

Na początek kolor Purple

 A teraz pełny makijaż :

 Pose

Pełny makijaż :

Wybaczcie niewyregulowane brwi :)

I jak podoba wam się efekt? :) 

Jak dla mnie jest całkiem niezły :) 

Kolorowa kredka to dobra odskocznia od zwykłej, czarnej :)

Jak widzicie zmieniłam kolor włosów, nie są już czerwone :)

Pomalowałam je farbą z Joanny - ciemny burgund

Kolor już się w sumie zmył, bo włosy pomalowałam około miesiąca temu.

Wcześniej były o wiele ciemniejsze, niestety w ogóle mi nie odpowiada ten odcień.

Nie ma to jak czerwień ;)

A teraz ogłoszenie parafialne :D

Kochani, jeszcze niedawno pisałam, że na drugie rozdanie na moim blogu musicie poczekać. Ale mam dla was niespodziankę, kto śledzi mnie na Facebooku, już wie. Dla niewtajemniczonych informacja na blogu :

Pewna firma zaproponowała mi zorganizowanie rozdania na moim blogu! :) Miałam wybrać dla was trzy kosmetyki z ich asortymentu, powiem wam szczerze, że chciałabym sama takie wygrać :).

Ale jaka to firma, oraz jakie będą kosmetyki to nie zdradzę :) 

Będę trochę tajemnicza, a co tam ;) Jednak zdradzę jeszcze tyle, że aktywne osoby na moim blogu mają o wiele większe szanse na wygraną :)

Mam nadzieję, że chętni się znajdą :)