Celebrytki

Nie przepadam za bardzo wyrazistymi naszyjnikami, czy też bransoletkami. Zdecydowanie stawiam w tym wypadku na coś delikatnego, rzucającego się w oczy, nie przez rozmiar, a wyjątkowy urok.
Celebrytki, które wyróżniają się subtelnymi zawieszkami, to zdecydowanie mój numer jeden.
Kocham srebro, jednak teraz przyszedł czas na celebrytki złote.
To one podbiły moje serce tego lata. Idealnie podkreślają opaleniznę i wyglądają niesamowicie!
Precyzyjne wykończenie, zastosowanie wyselekcjonowanych materiałów, oraz nowoczesnych technik zdobniczych, to gwarancja biżuterii doskonałej.

Bardzo podoba mi się możliwość dokupywania i łączenia zawieszek na jednym łańcuszku. Nie chodzi mi tu o sam aspekt wizualny. Wiele osób dobiera je sobie jako talizmany, lub decyduje się na konkretny kształt z jakiegoś ważnego powodu.
Koniczynka od zawsze kojarzona jest ze szczęściem, a serce z miłością. Motyl dla jednych będzie ładną zawieszką, dla drugich symbolem wolności, a jeszcze dla innych wspomnieniem o ważnej osobie.
To nieinwazyjna odmiana tatuaży, przynajmniej ja tak to widzę.

Celebrytki są jak czerń – pasują do wszystkiego. Nie ważne, czy nałożymy elegancką sukienkę, czy też ubierzemy się na sportowo. Ta biżuteria nigdy nie będzie odstawała od reszty.
Już od dawna możemy obserwować celebrytki u gwiazd, które pokochały te subtelne łańcuszki. Myślę, że nie bez powodu.

A Wy co myślicie o takiej biżuterii?
Może macie w swoich zbiorach celebrytki?