Strony

wtorek, 23 lipca 2019

Co zabrać ze sobą na wakacje...

Bez czego nie wyobrażacie sobie wyjazdu na wakacje? Zapewne wiele osób wymieni przede wszystkim krem z filtrem, coś do zastosowania po opalaniu, podstawowe kosmetyki do higieny i makijażu, a także dodatki chroniące przed słońcem jak na przykład okulary przeciwsłoneczne lub kapelusz. Jak najbardziej się z tym zgadzam. Jednak przeglądając listy produktów, które powinno zabrać się na wakacje zauważyłam, że brakuje w nich jednej (moim zdaniem bardzo istotnej) pozycji : produktu do higieny uszu. Być może wiele z Was zastanawia się po co zabierać go ze sobą. Pozwólcie więc, że przybliżę Wam trochę ten temat, a przy okazji opowiem o sprayu Vaxol, który w ostatnim czasie gości w naszej domowej jak i wakacyjnej apteczce.


Samo właściwe czyszczenie uszu jest bardzo istotną kwestią zarówno w higienie dzieci jak i dorosłych. Zanim urodziłam syna nigdy nie interesowałam się tym tematem, przyznam szczerzę – używałam patyczków. Jednak z przyjściem na świat Natana zmieniło się u mnie także podejście. Sam fakt, że patyczki jedynie upychają woskowinę w głąb ucha skłoniło mnie do szukania bezpiecznej alternatywy, która przede wszystkim będzie skuteczna. I tak właśnie od narodzin mojego syna stosujemy krople i spraye do higieny uszu. Przerobiliśmy już kilka firm, jedne sprawdzały się świetnie, drugie już nie do końca. Po przetestowaniu sprayu Vaxol jestem zachwycona. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że tak dobrego preparatu jeszcze nie mieliśmy.
Jednak zanim przejdę do samego produktu wyjaśnię Wam, dlaczego tak ważne jest, by mieć go na wakacjach.
Wysoka temperatura, wilgotność powietrza a także częste kąpiele w otwartych akwenach lub basenach sprzyjają rozwijaniu się infekcji uszu. Właśnie wtedy powstają idealne warunki do rozwoju bakterii oraz grzybów. Warto więc zabezpieczyć uszy przed kąpielą, tak aby wakacje spędzić na plaży, a nie latając od lekarza do lekarza.
Nie powinniśmy zapominać też o odpowiedniej higienie uszu. Jeśli w uchu jest dużo woskowiny może utworzyć korek. Taki korek pod wpływem wody pęcznieje  i problem gotowy. Nie dość że ucho może boleć, to jeszcze dziecko nagle nie słyszy. Całe szczęście możemy temu łatwo zapobiec.
A teraz kilka zdań o Vaxol.
Jest to jedyny spray do uszu, który jest polecany przez Polskie Towarzystwo Otolaryngologów Dziecięcych. Pomaga usuwać nadmiar woskowiny, chroni uszy przed infekcjami, a także łagodzi podrażnienia oraz świąd uszu. 
Ma naturalny skład, zawiera w 100% oliwę z oliwek przygotowaną według standardów farmaceutycznych. Zero chemii. Dla mnie to duży plus. Ważne jest to że zawiera jeden składnik. Mniej składników = mniej alergii.
Dodatkowo jedno opakowanie, mimo niskiej pojemności, wystarcza na około 6 miesięcy. 
Jest to produkt idealny dla każdej grupy wiekowej. 
A Wy macie spakowany produkt do higieny uszu na wakacje? 

#vaxol 
#zadbaneuszka

18 komentarzy:

  1. Na długo wystarcza ten produkt. Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno sprawdza sie idealnie. Przydatna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze..rzeczywiście nie pomyślałam o takim sprayu jako czymś niezbędnym na wakacjach. Koniecznie muszę spakować go przed wyjazdem nad morze.

    OdpowiedzUsuń
  4. No dla mnie też krem z filtrem to podstawa, ale w moim przypadku nie tylko na wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę że muszę kupić i ja dla swojego synka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przydatna rzecz, choć prawdę mówiąc, nigdy nie zabierałam tego typu produktów na wakacje :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze biorę mnóstwo rzeczy na wakacje:) a taki spray przydatna rzecz.

    OdpowiedzUsuń
  8. A mogę to stosować nawet u takiego 8mcznego maluszka?

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę kupić bo w aptece nigdy nie wiem co wybrać i mam ogromny z tym problem.

    OdpowiedzUsuń
  10. good product! i like
    Like your blog, thank you for sharing.
    luxhairshop homecoming Hairstyle
    Very good post.
    (*╹▽╹*)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nawet na krótki wyjazd jest i tak sporo rzeczy do zabrania :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Akurat nigdy nie przywiązywałam wagi do takich płynów na wakacje. W sumie, jakby się nad tym zastanowić to bardzo przydatna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój syn ma zawsze problem z uszami, więc to dla nas must have

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę kiedyś spróbować takiego sprayu, od zawsze używam patyczków.

    OdpowiedzUsuń
  15. Używamy tego produktu od kilku lat. Gdy syn nosi aparat słuchowy czyszczenie uszu jest wymagane.

    OdpowiedzUsuń
  16. Z pewnością ten produkt dobrze się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo przydatny post. Czesto podrozuje 😀

    OdpowiedzUsuń