Hej Kochani :-*
Bardzo nie lubię tej pory. Jesienna pogoda nie działa na mnie zbyt dobrze. Nie lubię zimnych dni, męczy mnie ponura pogoda jaka jest za oknem. Kolorowe liście to dla mnie za mało, żeby polubić jesień, tym bardziej, że zwiastują one nadchodzącą zimę. Wszystko to zmusza mnie do zmiany garderoby. Ciepłe ubrania to obecnie priorytet. Ciekawe ciuchy znalazłam w sklepie Zaful. Miałam nadzieję, że będą odpowiednie na zimne dni.
Bardzo nie lubię tej pory. Jesienna pogoda nie działa na mnie zbyt dobrze. Nie lubię zimnych dni, męczy mnie ponura pogoda jaka jest za oknem. Kolorowe liście to dla mnie za mało, żeby polubić jesień, tym bardziej, że zwiastują one nadchodzącą zimę. Wszystko to zmusza mnie do zmiany garderoby. Ciepłe ubrania to obecnie priorytet. Ciekawe ciuchy znalazłam w sklepie Zaful. Miałam nadzieję, że będą odpowiednie na zimne dni.
Na początek bluza z motywem ust. W tamtym roku zdecydowałam się na taką bluzę w innym sklepie, jednak z czerwonymi ustami. Teraz musiałam zdecydować się na większy rozmiar. Białe usta najbardziej mi się spodobały. Kiedy tak na nie patrze od razu czuję zimę :-) Sama bluza wykonana jest z materiału bardzo dobrej jakości.
Zdecydowałam się także na czarne rurki, od dawna nie miałam takich spodni, a pasują praktycznie do wszystkiego. Są rewelacyjne na zimne dni. Strasznie ciepłe, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Niestety jednak przeliczyłam się do rozmiaru. Brakuje mi kilku centymetrów żeby się zapiąć. Może do zimy jednak uda mi się w nie wcisnąć :-)
Oprócz czarnych rurek wybrałam także na legginsy moro. Ulubiony wzór mojego męża, a to sprawiło, że również i ja go lubię :). Przyznam, że miałam nadzieję, że materiał będzie miękki i przyjemny w dotyku. Niestety leginsy są śliskie, co nie do końca mi się podoba, tym bardziej, że jest coraz zimniej. Jednak ogólnie wyglądają bardzo dobrze :)
A na koniec zapraszam Was na świetną promocje w sklepie Zaful. Tu znajdziecie więcej szczegółów.
A na koniec zapraszam Was na świetną promocje w sklepie Zaful. Tu znajdziecie więcej szczegółów.
świetna bluzka, spodnie moro też mi się podobają
OdpowiedzUsuńklik
Bluza z motywem ust jest fajna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna jest ta bluza ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili-93.blogspot.com
Świetna bluza ! Super wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńSama nie lubię jesieni generalnie mnie drażni a na samą myśl o zimie jest mi słabo. Szczerze mówiąc wolę upał nawet skwarki spocić się 5 razy niż raz zmarznąć. Też muszę zmienić garderobę bo mam mało ciepłych rzeczy a to się wiąże niestety z wydatkami.
OdpowiedzUsuńMam tak samo :-)
UsuńNiestety i w moim przypadku jest tak samo. Po porodzie prawie w nic nie wchodze :-(
Ja też wolę ciepłe pory roku. Jesien to bardzo nieprzyjemna pora... Zimno, wieje i deszcz. Chyba nigdy jej nie polubię :(
OdpowiedzUsuńJa się dziwie osobom które to lubią :-)
UsuńSam wzór moro też lubię, szkoda, że leginsy nie ogrzeją Cię teraz tak jak oczekiwałaś.
OdpowiedzUsuńFajne usteczka ;)
OdpowiedzUsuńTa bluza z ustami bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńlegginsy moro bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bluza ☺
OdpowiedzUsuńCiekawy nadruk ;) Ale ja bluzy tylko w domu noszę ;)
OdpowiedzUsuńteż nie lubię takiej pogody, tylko bym spała :/ a bluza świetna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna bluza z ustami :) Te czarne ocieplane rurki zamierzam sobie zamówić :)
OdpowiedzUsuń