Rytm mojego życia: Nowości Zaful & Rosegal

Hej Kochani :)

Ostatnio mam tak mało czasu, że jestem już bardzo do tyłu z wieloma postami. Szczególnie nowości z różnych sklepów czekają na swoją kolej dłużej niż zawsze. Dlatego dziś chciałabym poświęcić posta na pokazanie Wam nowości z dwóch sklepów : Zaful oraz Rosegal.

Już dość dawno postanowiłam spróbować bardziej ślubnych zakupów w Rosegal, w Zaful natomiast postawiłam na gwiazdki :). Oba te zamówienia wypadły dość dobrze, w sumie lepiej niż się spodziewałam. Z resztą, sami zobaczcie :)

ROSEGAL

Postawiłam na różową sukienkę z falbanką, której zadaniem jest ukrycie tego i owego :). Nie chodzi mi tu oczywiście o mój brzuszek, sukienka jest dla mamy :) Długo szukałyśmy czegoś dla niej na mój ślub. Niestety moja mama jest bardzo wybredna i nic jej nie pasowało, to za długie, tamto za krótkie... Postanowiłam więc wziąć sprawy w swoje ręce i zamówić jej sukienkę w kolorze, na którego sama w ogóle by się pewnie nie zdecydowała. Jednak bardzo dobrze zrobiłam, ponieważ okazało się, że sukienka się jej podoba. Ja już się nie dopięłam, ale nie widać tego chyba na zdjęciach :) Chciałam jednak bardzo pokazać Wam jak wygląda na osobie, ponieważ mi osobiście podoba się bardzo. Gdybym wiedziała zamówiłabym ją dużo wcześniej nawet dla siebie :).

Jakiś czas temu zobaczyłam ten bukiet w sklepie Rosegal, strasznie mi się spodobał, ale nie zamawiałam go, no bo po co. Jednak kiedy mój ślub zaczął się zbliżać postanowiłam zaryzykować. Nie mogłam znaleźć nic ciekawszego, a w kwiaciarni identyczny bukiet kosztowałby mnie bardzo dużo. Pomyślałam, że przecież nie ryzykuję niczym. Jeśli coś będzie z nim nie tak to kupię sobie inny i bez problemu. Zależało mi na różowym kolorze, niestety przyszedł czerwony, przez co trochę byłam zła, jednak doszłam do wniosku, że tort będzie w tym samym kolorze więc już jest jakiś plus :). Kiedy wyciągnęłam bukiet byłam przerażona tym jak wygląda, strasznie pognieciony, w ogóle nie przypominał bukiety ze zdjęcia. Sama bym wyrzuciła go do kosza, jednak mój nieoceniony narzeczony naprawił mi go w kilka sekund :) Już nawet nie myślę żeby szukać innego bukiety na ślub, ten jest idealny, tym bardziej teraz, kiedy mój przyszły mąż jeszcze ulepsza go po swojemu :).

Na końcu postanowiłam zamówić jeszcze sztuczne tulipany. Jakiś czas temu przyszły mi z tego sklepu dwa inne zestawy i byłam z nich ogromnie zadowolona. Niestety tu już tak fajnie nie jest. Te tulipany nie wyglądają jak prawdziwe, trzeba się starać żeby na zdjęciu uzyskać taki efekt (na tym oczywiście nie próbowałam). Dodatkowo, w przeciwieństwie do poprzednich są ze sobą złączone, niestety nie widziałam tego, w przeciwnym razie nie zamówiłabym ich. Jednak od czasu do czasu przydają mi się do jakiś zdjęć, ale niezbędne nie są.

ZAFUL

Jak już pewnie zauważyliście ostatnio bardzo często stawiam na koszule. Są bardzo wygodne i przydadzą mi się po porodzie :). Kiedyś jakoś za nimi nie przepadałam a teraz mam ich już bardzo dużo. Tym razem postanowiłam zamówić koszulę w gwiazdki. Jakoś zawsze podobał mi się ten motyw :) Koszula jest świetna. Bardzo fajnie się układa i nie jest za ciasna, a to dla mnie bardzo ważne. materiał trochę oporny jeśli chodzi o prasowanie, ale nie można mieć przecież wszystkiego więc nie narzekam :)

Od razu pragnę podkreślić, że jest to ten sam materiał i kolor. Niestety mój aparat dodał zbyt wiele żółtych tonów w zdjęciach tej sukienki. Z kolei telefon postanowił nieco wybielić koszule. Jak w tym roku nie kupię sobie porządnego aparatu to chyba oszaleję :). Sukienka na wieszaku bo w nią nie weszłam. Bardzo dużo materiału mi zabrakło niestety, choć myślałam, że będzie pasować. Jest też dłuższa niż się spodziewałam, jestem wysoka a sięga mi do kolan. Jakoś w ogóle się z tą długością nie polubiłam, więc będę musiała oddać komuś tą sukienkę, żeby nie zajmowała mi miejsca w garderobie.