Strony

środa, 31 maja 2017

Nowości Maja



Hej Kochani :) 
Dziś przyszła pora na podsumowanie miesiąca pod względem nowości. Nie ukrywam, że trochę ich było. Zaczęłam przede wszystkim zmieniać swoją garderobę, nie tylko ze względu na coraz cieplejsze dni, ale także dlatego, że jestem już w siódmym miesiącu cięży i nie da się ukryć, że brzuszek się już w nic nie mieści :) Tak to jest jak się przed ciążą chodziło w samych obcisłych ubraniach :) Ale nadrabiam :). Oprócz tego zaopatrzyłam się także w kilka nowych kosmetyków, jednak w Maju nie poszalałam tak bardzo, bo zapasy już się tworzą :)


Na początku przyszły mi bezprzewodowe słuchawki Sudio Sweden. Świetna sprawa, z resztą nie tak dawno pisałam Wam o nich, dokładnie w tym poście. 
A tutaj małe zamówienie z Zaful. Sweterki dla mamy oraz okulary dla Was, które można wygrać na moim Facebooku, z resztą wszystkiego dowiecie się z tego posta.
Peeling Elixir nie został jeszcze przeze mnie opisany. Niestety przez kilka dni nie miałam dostępu do komputera przez co niektóre recenzje zostały dodane z opóźnieniem lub w dalszym ciągu czekają na swoją kolej, tak jak te saszetki. Jednak już niedługo napiszę o nich :)
Postanowiłam także wypróbować kosmetyki od Dermedic. Postawiłam na zestaw kremów do twarzy, o których pisałam tutaj. Preparat intensywnie natłuszczający jest jeszcze w fazie testów, ale niedługo z pewnością o nim  napiszę, coś czuję, że jest o czym :) 
Firma L'biotica zrobiła mi niesamowitą niespodziankę. Otrzymałam od nich bardzo ciekawe kosmetyki. W jednym poście pisałam Wam, że muszę dokupić sobie dwie saszetki maski mango, bo mam tylko jedną i niestety to za mało na moje włosy. A kilka dni później taka niespodzianka :). Plastry na pięty jeszcze czekają na testy, jednak maskę węglową ostatnio wypróbowałam, może uda mi się wcisnąć jej recenzję :)
Otrzymałam także cztery świeczki zapachowe ze sklepu Candle Online :). Bardzo fajne pachnące. Z resztą, przeczytacie o nich tutaj
Miałam przyjemność testować także słodką czekoladową edycję HealthBox, więcej o niej przeczytacie w tym poście, jest tam  także edycja odkrywcza :)
A tu kolejny kosmetyk, który czeka na swoją kolej. Czeka już bardzo długo, a to wielka szkoda, ponieważ odżywkę Bionigree powinniście już dawno poznać. Niestety tak to jest jak się ma zaległości. Obym w końcu je nadrobiła i napisała o tym ciekawym kosmetyku do włosów :)
Zestaw świetnych i naturalnych produktów, nie testowanych na zwierzętach. Your Natural Siede rozpieściło mnie tymi kosmetykami. Dopiero co rozpoczęłam testy niektórych z nich, więc jeszcze trochę czasu do napisania recenzji potrzebuję, jednak jestem oczarowana tymi produktami.
Słodka paczka ambasadora od Rekomenduj to. Jestem bardzo zadowolona z jej zawartości :) Cukierki są pyszne, choć bardzo się kleją :)
Miasto Włosów wysłało mi do testów te trzy produkty. Właśnie zabieram się za pisanie ich recenzji, więc pewnie niedługo przeczytacie o nich na moim blogu :)
Cudowna sukienka maxi od Shein. Zarówno spodobała się Wam na Instagramie jak i na moim blogu, kto jej jeszcze nie widział, tego zapraszam tutaj :)
Niedawno pokazywałam Wam czarną stylizację ze sklepu Zaful. To właśnie w te rzeczy byłam ubrana. Jeśli chcecie zobaczyć jak czarna koszula i dodatki prezentują się na mnie wystarczy wejść tutaj :). 
A tu są rzeczy z ostatniego posta na moim blogu :). Brakuje męskich spodenek, niestety zapomniałam zrobić zdjęcia całości, a spodenki oddałam narzeczonemu. Właśnie dlatego na tym zdjęciu nie widać wszystkiego. 
Claresa wysłała mi do testów swoje dwa lakiery. Niestety nie mam jeszcze lampy. Cały czas waham się nad jej zakupem. Ogólnie rozważam czy hybrydy to dobry pomysł. 
Doszło do mnie także zamówienie z Partnership. Oczywiście jego głównym bohaterem jest szczoteczka. Tu też biorę się powoli za pisanie recenzji, a jest o czym pisać :)
Moje ubranka ciążowe ze sklepu Limone :) Długo rozważałam, czy w ogóle są mi potrzebne. Później doszłam do wniosku, że kilka powinnam mieć, bo niestety te zwykłe nie zawsze dają rade, a brzuch jednak roście. Za jakieś dwa tygodnie powinnam pokazać Wam je wszystkie, śledźcie jednak mojego Instagrama, stylizacje z nimi powinny pojawiać się tam wcześniej :)
W Biedronce wpadło w moje ręce ostatnie opakowanie podkładu od Astor w odpowiednim dla mnie odcieniu :) Jeszcze go nie próbowałam, ale mam nadzieję że się spisze :)
Długo wyczekiwana część zamówienia ze sklepu Sammydress. Już dawno temu zamówiłam trzy pary butów, niestety przyszły tylko dwie. Jednak ta para była najważniejsza więc bardzo się cieszę, że w końcu doszły. Są to buty dla mojej mamy :) 
 Znowu otrzymałam piwo do testów :) I znowu nie mogę go przetestować :) Ale jestem już w siódmym miesiącu więc jakoś to zleci :) 
A dziś doszło do mnie zamówienie z Zaful, niestety jedna rzecz jest za mała na moje obecne wymiary :( 

No i to tyle Kochani :) W sumie jak tak patry, to sporo tego mi przybyło :) 
A Wy co myślicie? :)

32 komentarze:

  1. wow mnóstwo fajnych przesyłek, najbardziej zaciekawiła mnie od Your Natural Side :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę sporo tego :) A na dodatek jakie fajne rzeczy. Ciekawi mnie ta szczoteczka do twarzy i czekam na jej recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dużo fajnych rzeczy, jest co testować, 😀

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne nowości. Również używam tego typu słuchawek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też Lech zawitał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Your Natural Siede ma świetne produkty :) a słuchawki sudio uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świece uwielbiam w każdej wersji zapachowej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Same fajne rzeczy :) Słuchawki bym chciała, są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ile wspaniałości :) świeczuszki bym wzięła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj te słuchawki mnie kusza, muszę sobie sprawić jakiś prezent na dzień dziecka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sporo tego :) Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Woow sporo tego! Same cudowności :)
    Zapraszam i buziaki od VISSIEN-klik

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale tego dużo! Z chęcią przetestowałabym wszystkie te cuda! :)
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. dużo tego :-)
    Mi najbardziej się podobają buty ;-)
    pozdrawiam
    body-and-hair-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ile tego (szok) super <3 :) :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Podkład z Astora jest fajny, ma lekkie krycie ale na co dzień się sprawdza :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety liczyłam na lepsze krycie, szkoda że nie sprawdziłam jego recenzji wcześniej.

      Usuń