Strony

środa, 10 maja 2017

LC+ - Maska złuszczająca do stóp, w postaci nasączonych skarpetek

Zadbane stopy w okresie wiosenno-letnim to bardzo ważna sprawa. 
Jakiś czas temu w boxie "Rozkwitnij wiosną" od Only You znalazłam skarpety złuszczające firmy LC+ z którą do tej pory nigdy się nie spotkałam. 
Twórcy boxa wpadli na idealny pomysł, gdybym sama miała stworzyć takie pudełko z pewnością również znalazłoby się w nim coś do pielęgnacji stóp, zapewne właśnie takie skarpetki. 
Miałam ochotę na wypróbowanie produktu tego typu już od bardzo dawna. Widziałam jednak efekty jakie przynoszą takie maski na blogach innych dziewczyn i to właśnie trochę mnie przerażało. 
Dlatego więc kiedy przyszły do mnie te skarpety również stchórzyłam i oddałam je do testów mamie, która już od dawna skarżyła się na suchą skórę u stóp. Pomyślałam, że jej przydadzą się bardziej, ponieważ ja w sumie nie mam co narzekać. 

OPIS PRODUKTU/ SKŁAD : 
MOJA OPINIA : 
Na opakowaniu znalazłam wszystkie najważniejsze informacje, co jest dla mnie bardzo ważne. Ostatnio bowiem trafiłam na kilka produktów, których producent nie umieścił nawet podstawowych informacji na opakowaniu swojego produktu. 
Kiedy już dokładnie zapoznałam się z sugestiami i obietnicami producenta, wyciągnęłam skarpetki...
Duże, białe... No takie typowe skarpety złuszczające. Całe szczęście można je bez problemu "przymocować" do kostki. Miałam kiedyś maskę nawilżającą w tej postaci i była strasznie niewygodna bo cały czas zlatywała. Tu wszystko jest przemyślane, więc zostało tylko nałożyć skarpety mamy, odczekać godzinę do ściągnięcia a później tydzień do pierwszych efektów...
Od nałożenia maski minęło trzy tygodnie dlatego właśnie czas najwyższy na opis efektów. W sumie mogłam napisać post wcześniej, jednak czekałyśmy z mamą aż efekty się pojawią. Niestety jednak są nikłe. Trochę mnie to zaskoczyło, ponieważ już kilka osób pisało o świetnych efektach złuszczających. Natomiast w przypadku mamy nie było tego efektu WOW. 
Po tygodniu zeszło trochę naskórka, w miejscach, gdzie skóra jeszcze przed zabiegiem wyglądała dobrze. Natomiast te najbardziej suche miejsca jak chociażby pięty zostały bez zmian. 
Skóra  gdzieniegdzie zrobiła się bardziej nawilżona i śliska.
Niestety maska nie spełniła naszych oczekiwań. Jest to raczej produkt lekko nawilżający stopy niż złuszczający. Być może tylko w naszym przypadku nie sprawdził się tak jak trzeba, ponieważ tak jak już wcześniej wspominałam, większość osób jest bardzo zadowolona z efektów. 
Taka maska to koszt około 10zł, więc myślę, że warto wypróbować skoro cena nie jest wygórowana. Może u Was sprawdzi się lepiej. 
A może stosowałyście już te skarpety? Koniecznie napiszcie o Waszych efektach :)

36 komentarzy:

  1. Nigdy nie używałam, ale trzeba się za takimi rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W moim przypadku skóra ładnie poschodziła, najwięcej z pięt. Stopy są obecnie miękkie, bez najmniejszej chropowatej części.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że i u nas tak nie było :-( Ciekawe od czego to zależy.

      Usuń
  3. Kiedyś stosowałam podobne skarpety i średni efekt uzyskąłam. Myślę, że fajnie jest je stosować tak by utrzymać efekt po porządnym pumeksie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda bardzo zabawnie na stopach :D Nie mam nic do stracenia więc chętnie wypróbuję jak znajdę w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :-) Spróbuj, może u Ciebie się sprawdzą :-)

      Usuń
  5. Nie miałam nigdy. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że się nie sprawdziła ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że nie złuszczyła nic.. ja uwielbiam skarpetki złuszczające z lbiotici :)

    OdpowiedzUsuń
  8. efekty nikłe, kurde szkoda, bo ja ją właśnie mam :p stosowałam skarpetki innych firm i dawały radę :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale u niektórych sprawdzają się bardzo dobrze więc mam nadzieję, że i u Ciebie tak będzie :-)

      Usuń
  9. Jedna z tańszych i świetnych maseczek skarpetkowych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja niestety też jej nie przetestowałam, mam bardzo złe doświadczenia z tego typu produktami :-/

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam z tego typu z Mariona i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nigdy nie miałam takich złuszczających skarpet. Kiedyś się skuszę ale pewnie w sezonie zimowym, latem przez rower i bieganie nie ma to u mnie sensu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że się nie sprawdziły. Zamarzam kupić skarpetki z wkładem żelowym. Miałam kiedyś i bardzo byłam z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie używałam ale jakoś nie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  15. używałam kiedyś podobnych skarpetek i również nie byłam zadowolona.
    pozdrawiam
    body-and-hair-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam maski złuszczające do stóp tego typu :) Szkoda, że ta konkretna maska się nie sprawdziła :(

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  17. ja mam uraz do takich skarpetek bo siostrze paznokieć odpadł ;p...

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie używałam taki skarpetek, z tego samego powodu, jak Ty trochę się boję tego mega efektu złuszczenia :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Tej maski nie znam, ale za to fajnie mi kiedyś złuszczyła L'biotica :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejna osoba ją chwali więc i ja się chyba skuszę :-)

      Usuń
  20. Mam podobny produkt w zapasie, ale też boję się użyć :P

    OdpowiedzUsuń
  21. hm ja mam takowe z Lirene ale czekają na użycie;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda, że tak słabo wypadła, nie miałam okazji jeszcze używać ale kuszą mnie te skarpetki <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam tej maski, szkoda, że nie jesteś z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  24. szkoda, że się nie sprawdziły :) ja uwielbiam takie z lirene :) jak się kiedyś przekonasz to polecam :) albo dla mamy bo nawet moje suche pięty były po nich mięciutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam, ale z innej firmy i się polubiłam. ;]

    OdpowiedzUsuń
  26. Myślałam, że tylko u mnie są efekty średnie : )

    OdpowiedzUsuń
  27. Szkoda, że nic nie zdziałała.

    OdpowiedzUsuń