Strony

poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Projekt Zalando

Hej Kochani :) 
Jakiś czas temu udało mi się zostać ambasadorką w projekcja Zalando na portalu trnd
Kiedyś już udało mi się dostać do bardzo podobnego projektu, różnił się on jedynie tym, że ambasadorki dostawały nie 100 a 200zł. Tym razem jest bardziej "ubogo". Oczywiście nie chodzi o to że mi się to nie podoba, bo gdyby tak było to wcale bym się nie zgłaszała, jednak 100zł w Zalando to bardzo mało. Kiedy zaczęłam przeglądać sklep nie byłam zadowolona. To tak, jakby ktoś dał mi 10zł i kazał zrobić zakupy na duży obiad dla dziesięciu osób, no nie da się. Albo może i się da, ale trzeba bardzo długo szukać. 
Oczywiście są rzeczy, które kosztowały  30zł - 100zł, ale to już dość rzadko się zdarzało i albo nie było mojego rozmiaru, albo po prostu mi się nie podobały, lub były to jakiś drobiazgi. 
Postanowiłam więc dać sobie spokój z ubraniami, bo i tak nic nie mogłam znaleźć ciekawego, lub po prostu dochodziłam do wniosku, że coś, co w zalando kosztuje np 99zł ja w innym sklepie kupię za 20zł i z tego samego materiału, tylko że bez marki, za którą tu zapłacę resztę pieniędzy. 


Doszłam więc do wniosku, że biust mi przytył :D. Postanowiłam dlatego skupić się na bieliźnie, a konkretnie na biustonoszach. Było ich sporo, w dość różnych cenach, jednak znaleźć coś do 100zł i jeszcze z rozmiarem którego szukałam nie było łatwe. W końcu trafiłam na czarno-biały zestaw dwóch staników. Strasznie mi się spodobał, był także mój rozmiar, a cena nie przekraczała 100zł, kosztował równo 94zł. Postanowiłam więc go zamówić i nie szukać dalej, ponieważ nie miałam już do tego sił. Szczególnie, że w dziele z bielizną było tak dużo świetnych ale także bardzo drogich rzeczy. 
Przyznam szczerzę, że nie byłam do końca zadowolona z jakości biustonoszy, a raczej biustonosza - czarnego. Niby takie same, ta sama marka i powinny różnić się jedynie kolorem, a tu niemiła niespodzianka. Czarny biustonosz był jakby "sflaczały" musiałam się nieźle namęczyć żeby ładnie wyglądał na zdjęciach, ponieważ w przeciwnym razie opadał i nie wyglądał w ogóle atrakcyjnie. Jednak to nic, po nałożeniu nie było po tym śladu. Inna rzecz mnie zirytowała. Zaczęłam skrzypieć! Tak, kiedy tylko ruszyłam prawą ręką mój biustonosz wydawał bardzo denerwujący dźwięk skrzypienia. Jakby prosił o naoliwienie. 
Całe szczęście biały biustonosz okazał się znacznie lepszy. Miseczki są prawidłowo usztywnione a on nie wydaje dziwnych dźwięków. Znacznie bardziej go polubiłam i rzecz jasna - częściej go noszę. 
Ciężko mi uwierzyć, że biustonosze tak różnią się od siebie, jednak niestety to prawda. Ja przez to mam bardzo mieszane odczucia co do tego zamówienia. 
Sam projekt mi się podoba, jedynym moim zastrzeżeniem jest suma, jaką ambasadorzy mieli do wydania, ponieważ zawsze można by było znaleźć mniej osób i dać im większe kwoty, bo tak na pełne stylizacje jest ciężko liczyć, ja zaczęłam na bieliźnie, i to nawet nie skończyłam bo dół też by się przydał :).
Kto jeszcze dostał się do projektu Zalando? 
Koniecznie dajcie znać w komentarzach co sobie zamówiliście :) 

34 komentarze:

  1. Ja nigdy tam nic nie kupowałam, ceny niektorych ubrań są naprawdę zawrotne :P

    OdpowiedzUsuń
  2. no o skrzypiącym biustonoszu to jeszcze nie słyszałam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie widzę, że dużo osób dostało się do ambasadorów. Kwota 100 zł jest mała jak na taką reklamę wszędzie. Hihi :P Też miałam kiedyś stanik który skrzypiał ( pewnie to wina materiału) i strasznie mnie to irytowało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ale niestety organizatorzy projektu tego nie przemyśleli :-)

      Usuń
  4. Nigdy tam nie kupowałam. Biustonosze wyglądają fajnie, ale to skrzypienie...masakra...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o akcji, bieliznę jakoś wolę kupować stacjonarnie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie też udało się dostać do projektu Zalando. Wybrałam sobie adidasy superstary :) Jestem z nich bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja się niestety nie dostałam. Ale biustonosz piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też dostałam się do tego projektu, akurat zniżka przydała mi się na zakup butów :) Dzisiaj też dodałam na blogu wpis na ten temat. Promocja przez 3 tysiące osób na pewno przyniesie marce wiele korzyści, z tego co kojarzę rok temu był podobny projekt i też mnóstwo osób szukali. Pewnie się im to sprawdziło, skoro zdecydowali się na powtórkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, może nawet i ponad rok temu :-) Też się dostałam ale wtedy było 200zł :-)

      Usuń
  9. Ja zdecydowałam się na buty :D Faktycznie ciężko było wybrać coś sensownego do tej 100 i często te lepsze rzeczy już były ponad to :) Zastanawiałam się nad tymi biustonoszami.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi niestety nie udało się załapać do projektu.

    OdpowiedzUsuń
  11. W tamtym roku brałam udział w projekcie, kupiłam torebkę, którą mam do dzisiaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wtedy kupiłam sukienkę, buty i kapelusz :-) Buty już nie są zbyt fajne :-)

      Usuń
  12. Wielka szkoda, że nie wiedziałam wcześniej o tym projekcie. :D Śliczny biustonosz.

    mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że marka nie trzyma jakości. 100 zł to faktycznie mało jak na Zalando, ja pewnie bym dopłaciła, żeby mieć coś w pełni satysfakcjonującego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam o tym, ale ostatecznie uznałam, że zmieszczę się w tej kwocie :-)

      Usuń
  14. ten biały stanik piękny :) gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajna opinia kochana :) Szczera. Faktycznie na Zalando jest dość drogo i pewnie dlatego nie robię tam zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też chciałbym aby mi biust przytył :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Troszkę już poczytałam i większość dziewczyn decydowała się na dopłacenie i wybranie czegoś konkretniejszego. Ten czarno biały prezentuje się ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładny ten biały biustonosz! ;) nie słyszałam o tym projekcie. Gdzie można było się do niego zgłosić ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Niestety za późno przeczytałam o nim...

    OdpowiedzUsuń
  20. ja miałam upatrzoną torebkę dla siebie i koszulkę dla męża, a nie dostałam się do projektu:( ale staniki bardzo ładnie!:)

    OdpowiedzUsuń