Strony

sobota, 21 listopada 2015

Skin 79 - Truskawkowa dziewczyna


Hej :) 
Dziś post o produkcie koreańskim, a dokładnie o masce truskawkowej.
Już od dawna marzą mi się produkty od Skin 79, w końcu miałam okazję coś od nich przetestować. 
Maskę wygrałam oczywiście u Patrycji z bloga Interendo :)
Kochana, po raz drugi czuję się rozpieszczona przez Ciebie :)

Wracając do tematu, miałam okazję przetestować maskę "Truskawkowa dziewczyna". Zrobiłam to wczoraj, a już dzisiaj postanowiłam trochę Wam o niej opowiedzieć :)
Jeśli jesteście ciekawe co o niej myślę - zapraszam do dalszej części posta :)

OPIS PRODUCENTA/SKŁAD :


MOJA OPINIA : 
Kiedy otrzymałam maskę nie mogłam się doczekać jej przetestowania, więc zrobiłam to już dzień po jej otrzymaniu. Byłam ciekawa jak spisze się w aplikacji, ponieważ miałam już kilka takich lub podobnych masek (na ogół od polskiego producenta) i bywało różnie, jednak najczęściej trzeba było leżeć ponieważ płat się zsuwał z twarzy. 
Kiedy otworzyłam opakowanie i wyciągnęłam jego zawartość byłam pozytywnie zaskoczona


Moim oczom ukazał się porządnie nawilżony, mięciutki bawełniany płat, który idealnie 'przykleił się' do twarzy, dzięki temu mogłam w nim chodzić, a nawet skakać ;)
Oczywiście maska przypominała truskawkę, niestety nią nie pachniała, trochę szkoda, no ale najważniejszy był dla mnie efekt. Trzymałam ją trochę dłużej niż 20 minut, no dobrze, może więcej niż trochę ;)


Za bardzo w lustro nie patrzyłam bo wyglądałam dość śmiesznie, ale przewidziałam to wcześniej, więc maskę nałożyłam kiedy nikogo w domu nie było :) 
Po jej ściągnięciu wklepałam sobie pozostały na mojej twarzy płyn i zaczęłam 'macać' się po twarzy ;)
Skóra była bardzo mięciutka i wyglądała na wypoczętą. Efekt ten jest jeszcze dziś.
I teraz mam niestety wielki problem, chce wykupić cały sklep Skin 79, obawiam się tylko, że wcześniej wypadałoby napaść na bank :) A już tak poważnie - maskę polecam, mam nadzieję, że nie jest to pierwszy i ostatni produkt od Skin 79, którego mogłam przetestować :)


33 komentarze:

  1. Nie przepadam za taką formą płatów w maskach. Jednak nie mówię od razu -nie- tego typu płatom.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie sprawdziłabym działanie tej maseczki, szczególnie że efekty które zauważyłaś mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny sposób z tym platem. nie cierpię zmywać maseczek brrr :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy takiej maski nie próbowałam więc chętnie bym się skusiła. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. hihi ale śmieszna ta maseczka :) Na początku myślałam, że to jakaś książka jest :D
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Uuuu szybko Ci poszło testowanko :D ale się cieszę, że przypadła do gustu bo osobiście uwielbiam Azjatyckie mask sheety :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ale to świetnie wygląda hah :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej maski akurat nie posiadam, ale mam pomegrante i pandę. Na razie czekają na swoją kolej bo muszę wcześniej zużyć z My Beauty Diary :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Sympatycznie wygląda,ale co ważniejsze jest skuteczna

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę ją mieć, jak słodko wygląda na twarzy i to działanie, super :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie przepadam za tego typu maskami ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Koniecznie muszę wypróbować te maseczki! :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Śmieszne są te wzorki na ich maskach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaka fajna :) Myślałam,że to książeczka jest a tu zonk :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te wzorki na maskach są takie urocze, że nawet gdyby nie działały chciałabym ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. no i narobiłaś mi ochoty na kosmetyki skin 79:P

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jeszcze czekam na swoją maskę:-) już nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  18. Śmiesznie wygląda :) Też spodziewałabym się zapachu truskawek, no ale najważniejsze że działa :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie że maska się sprawdziła. Do tego fajnie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Hah, ale że ona w środku też będzie wyglądać jak truskawa tego się nie spodziewałam. Fajnie :D Masz rację że jakby jeszcze tak pachniała to by już w ogóle był czad. No ale najważniejsze, że daje takie fajne efekty. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawa jetem ich kremów BB:)
    Maska ekstra wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetnie wygląda ta maseczka na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale świetna, chętnie się kiedyś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Heeheh fajna truskaweczka. Mnie kuszą te maski. I pewnie się na jakąś skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja właśnie się zastawiam nad kupnem jakiejś :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Swietnie sie prezentuje :D Chetnie bym wyprobowala :)

    OdpowiedzUsuń
  27. no powiem Ci, że wygląda świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Też bym się na nią skusiła:D

    OdpowiedzUsuń
  29. śmiesznie to wygląda haha :) ale ja nie lubię takiej formy masek ;)

    OdpowiedzUsuń