Strony

piątek, 29 maja 2015

BIELENDA : Multifunkcyjny krem do ciała CC

Hej!
Dziś chciałabym opowiedzieć wam o jednym z moich ulubionych kosmetyków do ciała.
Jeśli marzy wam się naturalna opalenizna bez ingerencji Słońca, mam coś dla was.
Jest to multifunkcyjny krem do ciała CC.


Na samym początku podkreślam jedną ważną rzecz : To nie jest samoopalacz. 
Muszę przyznać, że mam go już od dawna, jednak zawsze bałam się go używać.
Gdyby nie fakt, że kiedy zaczęło robić się bardzo ciepło, a mi było wstyd pokazać się z moimi bladymi nogami, pewnie nie użyłabym go do tej pory.
Ale wypróbowałam i wiecie co? Żałuję, że tak późno :)


Jeśli chodzi o to czemu nie używałam kremu, to dlatego, że trochę mnie przeraził jego kolor. Wiedziałam, że nie jest to zwykły samoopalacz, a coś w rodzaju podkładu, z tym że nie do twarzy a ciała. Jego kolor wydał mi się zdecydowanie za ciemny, myślałam, że będę wyglądać w najlepszym przypadku głupio, że porobią mi się smugi, a wszystko czego dotknę stanie się brązowe. 


Jednak w końcu postanowiłam zaryzykować. Okazało się, że wszystkie moje obawy co do tego kosmetyku nie sprawdziły się. Krem mimo bardzo ciemnego koloru ładnie dostosowuje się do naszej naturalnej karnacji. Nawet na takiej bladej skórze jak moja efekt wygląda bardzo naturalnie i na prawdę ładnie.


Jest to bardzo wydajny kosmetyk, ilością jaką widzicie na zdjęciu wyżej spokojnie pokryłam całą nogę. W sumie było go nawet odrobinie za dużo. 
Skóra jest bardzo miękka w dotyku, a przede wszystkim wygląda zdrowo i naturalnie. Krem maskuje wszelkie niedoskonałości zapewniając nam efekt naturalnej opalenizny. 
Zawarte w nim drobinki bardzo ładnie mienią się na nodze.


Producent wspomina o efekcie "rajstop w kremie", to prawda, bo tak właśnie prezentują się moje nogi po jego aplikacji. Z czego jestem bardzo zadowolona. 

Jeśli chodzi o efekt jaki zostawia kosmetyk, przygotowałam dla was kilka zdjęć w różnym świetle 


Moja pełna opinia : Krem CC to jeden z moich ulubieńców. Nie dość, że zapewnia nam efekt naturalniej opalenizny, to również nawilża skórę i to długotrwale, dzień po aplikacji moje nogi w dalszym ciągu są miękkie w dotyku. Ma jeszcze jeden bardzo ważny plus - maskuje niedoskonałości naszej skóry. 
Krem zapewnia mi opaleniznę o jakiej marzę, ciężko jest mi się tak opalić do Słońca, więc cieszę się, że mogę uzyskać taki efekt w minutę :)
Jego zapach jest delikatny, konsystencja odpowiednia, a wydajność na duży plus.
A czy ma jakieś minusy? Nie uważam tego za wadę, ale musimy odczekać trochę zanim zaczniemy się ubierać, ponieważ inaczej możemy pobrudzić sobie trochę ubranie.


Krem oceniam na 6+ 

31 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy produkt! Efekt świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze pierwsze widze cc do ciała ale fajny wynalazek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy to działa na zasadzie rajstop w sprayu Sally Hansen?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia tak szczerzę mówiąc, nigdy nie miałam rajstop w sprayu

      Usuń
  4. Faktycznie dobry efekt i krem wart przetestowania :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz coś takiego widzę, koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zainteresowałaś mnie tym kremem. Aż się na niego skuszę, tym bardziej,że lubię produkty bielendy.

    OdpowiedzUsuń
  7. fantastyczny, i muszę wypróbować, ciekawe jak długo efekt się utrzyma na mojej skórze

    OdpowiedzUsuń
  8. ale świetnie to wygląda :) chyba się zaopatrzę w ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy !! Chyba się skuszę na niego ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. wow, fajny efekt, ja używam rajstop w sprayu sally hansen, ale następnym razem skuszę się na ten krem cc

    OdpowiedzUsuń
  11. nie myślałam, że ten krem może dawać taki fajny efekt
    mi też by sie przydał, bo straszę bladością

    OdpowiedzUsuń
  12. zastanawiałam się nad kupnem tego typu kosmetyku właśnie ze względu na strasznie blade po zimie nogi, ale trochę się obawiam, czy krem nie będzie brudził np ubrań czy dłoni... bo efekt jest naprawdę świetny

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, efekt jest naprawdę piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Efekt daje ładny, ale producenci mają fantazję by takie rzeczy wymyślać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładna delikatna opalenizna. Nie wiedziałam że takie cudo w ogóle istniejemi. Pękają mi naczynka na lydkach wiec mógłby być dla mnie idealny.

    OdpowiedzUsuń
  16. efekt fajny, ja jednak dość sceptycznie podchodzę to tego typu produktów...

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię takie kremy. Efekt świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Całkiem niezły efekt! Jeszcze nie miałam okazji używać:)

    OdpowiedzUsuń
  19. chyba go sobie kupię, na lato będzie jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  20. dla mnie ta wchłanialność jest wadą, bo zazwyczaj wszystko robię na ostatnią chwilę i musiałabym się pewnie szybko ubrać po użyciu :D zostaję na dłużej i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie ukrywam, że to też czasami sprawiało mi kłopoty kiedy zbierałam się na ostatnią chwilę, ale mimo wszystko nie brudzi on tak bardzo nawet kiedy do końca się nie wchłonie :)

      Usuń
  21. bardzo fajny krem!:)

    www.beclassybyk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ładny i naturalny efekt :) chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  23. ciekawy produkt tylko kurde te drobinki widoczne hmm.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten produkt byłby dla mnie wybawieniem, a raczej dla moich zawsze białych jak kreda nóg, słońce za mną nie przepada ;/
    Ale obawiam się że mogłyby pojawić się plamy, więc muszę poważnie rozważyć zakup produktu.

    OdpowiedzUsuń