Strony

niedziela, 5 marca 2017

Drobne nowości z Rosewholesale

Hej Kochani :) 
Ostatnio wspominałam Wam, że postanowiłam mniej zaopatrywać się w ubrania, ponieważ mam ich zdecydowanie za dużo. Jeśli już coś zamawiam to albo dlatego, że akurat jest mi to potrzebne lub po prostu bardzo mi się podoba, no albo po prostu zamawiam coś nie dla siebie a np. dla mojego świeżo upieczonego narzeczonego, którego od jakiegoś czasu bardzo chętnie rozpieszczam :). 
Dziś przychodzę do Was z trzema nowościami ze sklepu Rosewholesale. Przyznam Wam, że po raz pierwszy nie jestem zadowolona z zamówienia z tego sklepu, do niedawna był dla mnie jednym z najlepszych, ponieważ jakość ubrań jakie tam zamawiałam była na prawdę świetna. A teraz jest bez ubrań i wyszło nie do końca ciekawie... 


Na początek słodkie ciapki :) Fakt faktem są świetnie wykonane, mega ciepłe i wyglądają na prawdę uroczo. Jeśli chodzi o ich wygląd czy też wykonanie, tu nie mam im nic do zarzucenia. Jednak inna kwestia nie pozwala mi ich nosić. Moja duża stopa się w nie nie mieści, choć zamówiłam rozmiar 40-41 a sama nosze najczęściej 39 ewentualnie 40. Narzeczony trochę mi je rozchodził (poświęcił się chłopak ;)) i miałam trochę łatwiej, jednak na dłuższą metę nie nadają się do niczego. 
Najlepsze jest to, że przyszły mi dwie pary. Nie po raz pierwszy zdarzyło mi się przypadkiem wrzucić dwa razy jednej rzeczy do koszyka, ale po raz pierwszy tego nie zauważyłam. Drugich bucików nie ma na zdjęciu, ponieważ kiedy paczka do mnie przyszła był u mnie narzeczony więc od razu podałam mu je dla mojej przyszłej teściowej :) Prezent podobno bardzo się jej spodobał :). 
A tu jest już coś czego całkowicie nie rozumiem. Zamówiłam dość mały kwadratowy dywanik, który miał być takim jakby prezentem dla mojego pieska, Misiek szuka zawsze miejsca gdzie będzie mu najwygodniej i miękko, ma też bzika na punkcie dywanów a ich w swoim domu nie mam wiec postanowiłam, że będzie miał swój własny. To co mi przyszło nie przypominało dywanu ze zdjęcia. No chyba, że złożyłabym go w pół i rozciągnęła w szerokości. Na dole podam Wam link do niego i będziecie mogli sami ocenić jak wygląda dywan ze zdjęcia w porównaniu z dywanem, który mi przyszedł. 
Jednak najgorsze zostawiłam na koniec. Tak mnie ostatnio coś na świeże soki i koktajle naszło. Uznałam, że taka mała butelka do miksowania soków będzie dla mnie idealna. Niestety nie działa. Próbowałam różnych sposobów niestety nic nie pomogło. Mój tato nawet go odkręcił ale skończyło się na wyrzuceniem go do śmieci pod wpływem nerwów. 
No i tak wygląda moje zamówienie, niestety nie udane, ale chociaż ciapki są słodkie :). Może w innym sklepie znajdę takie na moją nogę :) Nie jestem zadowolona, jednak do sklepu całkowicie się nie zrażam, ponieważ mam od nich wile świetnych ubrań :) 


26 komentarzy:

  1. Kapciuszki rzeczywiście słodziuśkie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zazdroszczę, też nie byłabym zadowolona, gdybym kupiła tak słodkie kapciuszki, a potem niekoniecznie mogła w nich chodzić. Żeby chociaż jedna rzecz z zamówienia działała i wyglądała jak trzeba, to jeszcze człowiekowi by było lżej ;) Ważne, że to pierwszy i miejmy nadzieję ostatni raz, kiedy trafiły się takie buble :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam taką nadzieję, do tej pory zamówione rzeczy z tego sklepu były bardzo dobrej jakości.

      Usuń
  3. Kapciuch słodkie, a ten dywanik faktycznie nie wygląda jak na stronie. W pierwszym momencie myślałam, że to ręcznik :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, bardziej przypomina niestety ręcznik :-(

      Usuń
  4. Urocze butki :) Szkoda, że nie trafiłaś z rozmiarem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie urocze ciapki *-* Pomykałabym :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda tej butelki. Byłam ciekawa jak działa...a kapciuszki urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ehh, to nic miłego, kiedy zamówienia nie do końca pokrywa się z naszymi oczekiwaniami. Mimo, że ciapki są naprawdę słodziutkie, to kiepsko, że nie możesz w nich chodzić. Dywanik... no nie do końca. Cóż, miejmy nadzieję, że następnym razem będzie lepiej! :)

    Buziaki!
    teddyandcrumb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. te papucie są urocze :) super wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  9. Papcie mnie zaskoczyły. Spodziewałam się, że było to zamówienie dla dziecka, a tu zaskoczenie rozmiar 40 :) Szkoda, że również butelka się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami niestety nie trafi się z zamówieniem. Dywanik tani bo 10 dolarów ale nic a nic nie przypomina tego ze sklepu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się ciapki slodziasne 😃

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciapy cudowne, sama z chęcią bym w takich śmigała :D
    Poklikałam :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że tym razem nie jestem zadowolona z zakupów. Szczerze mówiąc dla mnie też w całości byłby rozczarowaniem. Złe rozmiary i niedziałająca butelka mogą kompletnie zniechęcić do firmy.

    OdpowiedzUsuń
  14. no to mocna kiszka;( A dywanik to juz zupełnie :/

    OdpowiedzUsuń
  15. So cute, I loved it.
    I just follow the blog, follow back?
    Kisses
    http://virginiaferreira91.blogspot.pt/

    OdpowiedzUsuń
  16. Współczuję, ja również byłabym rozczarowana. Ten dywanik przypomina mi jakiś mini kocyk :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że zakupy się nie udały. Byłabym bardzo zła :/ Ale fakt... te kapcie są mega słodkie kocham takie cudeńka. Masz duży rozmiar kochana :D Ja bym się w nich utopiła hihih :D Ale chociaż przyszła teściowa zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kapciuchy super, ale ten dywan to jakaś pomyłka :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Dywanik faktycznie całkowicie inny, eh czasami niestety i takie bubelki się trafią :(

    OdpowiedzUsuń