White Flower's - Naturalne mydło solankowe z Morza Martwego

Hej :)

Jakiś czas temu pisałam Wam o bardzo fajnym peelingu firmy White Flower's (klik). Dziś pora na kolejny produkt tego producenta. Chciałabym opowiedzieć Wam trochę  o naturalnym mydle solankowym z Morza Martwego. 

Muszę przyznać, że bardzo mnie zaciekawił od samego początku. 

Produkt, który nie zawiera w składzie SLS oraz SLES to dla mnie coś, co warto wypróbować :)

Jeśli jesteście ciekawi jak sprawdziło się u mnie to mydełko, zapraszam do dalszej części posta :)

OD PRODUCENTA / NA OPAKOWANIU  : 

MOJA OPINIA :

Mydełko znajduje się w plastikowym opakowaniu z pompką. Na etykiecie przeważa piękny niebieski kolor.  Pompka działa bez zarzutu, opakowanie jest solidnie wykonane. 

Zapach jest bardzo intensywny, przyjemny, nie przypomina w ogóle zapachu zwykłego mydła. Na dodatek bardzo długo utrzymuje się na skórze. 

Konsystencja jest kremowa, wystarczy jedna pompka mydła, by umyć ręce czy twarz. 

Skóra po jego użyciu nie jest wysuszona ani ściągnięta. Wręcz przeciwnie. Jest bardzo przyjemna w dotyku, dlatego myję mydełkiem nie tylko ręce ale i twarz, często używam go również do kąpieli. 

Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że kiedykolwiek będę myć twarz mydłem w płynie, a jednak :) 

Polecam Wam to mydełko, myślę, że polubicie je tak samo jak ja :)

 Miałyście to mydełko? :)

Produkt otrzymałam w ramach współpracy z : 

Nie wpłynęło to jednak w żadnym stopniu na moją opinię.