Dziś przychodzę do was z recenzją kosmetyku, który o dziwo okazał się być mi potrzebny.
Mowa tu o bazie pod cienie i do ust firmy Grashka.
Nie sądziłam, że taki kosmetyk okaże się być przydatny, a jednak.
Bazę otrzymałam od ShinyBox jako nagrodę za konkurs.
Prezentuję się ona tak :
Baza znajduję się w wygodnym opakowaniu, jak cienie do powiek, co ułatwia mi jej użycie.
Jej gęsta, lekko gumowata konsystencja jest bardzo pomocna w jej aplikacji szczególnie na powiece.
Cienie nałożone na nią zyskują na kolorystce, nie zbierają się w załamaniu oka oraz kącikach.
Ma cielisty odcień, dzięki czemu doskonale maskuję się na oku, po zaaplikowaniu jej na powiece nie zostawia po sobie śladu.
Używam jej pod cienie oraz pod szminki czy błyszczyki na usta.
Bardzo lubię łączyć ją z jasno-różowym błyszczykiem. Usta wyglądają wtedy na prawdę bardzo ładnie, a efekt utrzymuję się przez długi czas.
Z cieniami jest podobnie. Makijaż jest trwalszy a kolory żywsze.
Przedstawiłam to na tym zdjęciu :
Na pierwszy rzut oka widać sporą różnicę między cieniami z bazą i bez niej.
PLUSY :
- Baza sprawia, że cienie mają intensywniejszy kolor
- Makijaż jest trwalszy
- Doskonale radzi sobie również na ustach
- Ma cielisty kolor, przez co jest niewidoczna
- Wygodne opakowanie
- Doskonała konsystencja
MINUSY :
- Brak
MOJA OCENA :
10/10
Bazę mogę z pewnością polecić, jest na prawdę super.
widac sporą różnice :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie podbija kolor cieni ! :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę też ją wypróbować, bo zawsze mam problem z utrzymaniem intensywnego koloru szminki na ustach. Różnica zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Faktycznie baza świetnie podbija kolorek ; )
OdpowiedzUsuńwow
OdpowiedzUsuńświetny efekt
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie z SammyDress :) http://dulcescrujientes.blogspot.com/2014/05/77-wygraj-bon-na-zakupy-w-sklepie.html
świetna :)
OdpowiedzUsuńtaka jak lubię: cielisty kolorek
już od kilku lat używam zawsze baz pod cienie, nie mogę się obyć bez tego kosmetyku :)
Bardzo ładnie podbija kolory cieni :)
OdpowiedzUsuńOoooo! Efekt od razu widoczny :D Cieni nie używam, ale na usta bym zastosowała :D
OdpowiedzUsuńciekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńa u mnie coś na dzień dziecka :) Pozdrawiam
Super efekt, ja kiedyś też myślałam, że baza nie jest konieczna, ale teraz nie mogę bez niej wyjść z domu :)
OdpowiedzUsuńo, rzeczywiście duża różnica!
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię tę bazę, choć wolałabym, żeby była odrobinę jaśniejsza.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie bo cienie są u mnie stałym gościem :)
OdpowiedzUsuń